boles78 Opublikowano 9 Maja 2014 Opublikowano 9 Maja 2014 witam szwagier wleciał w sosne i przywiozł mi do naprawy nie wiem za bardzo jak sie zabrać do tego czy wystarczy wkleić dorobić uszkodzony fragment i dokleić brakującą folie czy czeka mnie wiecej roboty żeberka czuje że raczej nie uszkodzone niżej fotki
Irek M Opublikowano 9 Maja 2014 Opublikowano 9 Maja 2014 A gdzie tam są żeberka skoro to rdzeń styropianowy kryty balsą ?!
boles78 Opublikowano 9 Maja 2014 Autor Opublikowano 9 Maja 2014 Pierwszy raz mam styczność z takim skrzydłem pod pokryciem wyczuwam sztywniejsze miejsca myślałem że to żeberka, czy mogę wyciąć tylko uszkodzoną krawędz i poszycie a następnie wkleić nowe czy trzeba rozbierać całe skrzydło i poszycie
dawid Opublikowano 10 Maja 2014 Opublikowano 10 Maja 2014 wytnij delikatnie uszkodzoną balse i wklej nową wyszlifuj ewentualnie przejedz szpachlówką i oklej i masz gotowe
boles78 Opublikowano 10 Maja 2014 Autor Opublikowano 10 Maja 2014 Dzięki za podpowiedz , nowy wycinek balsy wkleic na wikol czy jakiś inny klej żeby nowy kawałek poszycia z resztą dobrze złapał cieńką balse , czy lepiej jakiś inny klej będzie lepszy?
Marcin K. Opublikowano 10 Maja 2014 Opublikowano 10 Maja 2014 Soudal d4 ładnie wypieni ubytki i sie zeszlifuje. I na to szpachlowka i miodzio. Samo drewno możesz mówić wikolem
Rekomendowane odpowiedzi