ysu Opublikowano 1 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 WitamChciałbym przedstawić etapy niedawno rozpoczętej budowy samolotu o nazwie AvJan i numerze 02b. Sam jestem Jan, "av" kojarzy się z lotnictwem, więc nazwa chyba pasuje. I mi się podoba:-) Model oparty jest na proporcjach P51 Mustang. Nie mam tu aspiracji (żadnej) na stworzenie makiety, może w bliżej nieokreślonej przyszłości wezmę na warsztat coś co będzie go bardziej przypominało. Samolot jest wykonywany z depronu, podłużnice sosnowe 3x8mm, wręgi częściowo będą sosnowe (silnikowa), depronowe (2 wewnętrzne) i balsowe (w tylnej części kadłuba, która będzie półowalna. Do tego balsowe wzmocnienia i łączniki połączenia skrzydeł i kadłuba. Wymiary: długość 967mm, rozpiętość 1100mm Sterowanie: na chwilę obecną tylko wysokość i kierunek. W kolejnym podejściu może i lotki. Poniżej przedstawiam wstępne plany modelu (wstępne bo czasami coś zmieniam) Konstrukcja skrzydeł składa się z dźwigarów sosnowych, spływu i natarcia z balsy, depronowych (6mm) żeber i gniazd na łącznik z kadłubem oraz pokrycia z 3mm depronu. Plan skrzydła Pracę rozpocząłem od wycięcia elementów kadłuba i dolnego pokrycia skrzydeł. do pokrycia skrzydła przyklejone zostały krawędzie spływu i natarcia oraz dźwigary. Skrzydło wydaje mi się trochę zbyt masywne. Zobaczymy jak się sprawdzi i najwyżej zrobi się nowy komplet. W razie pytań jeśli czegoś nie doprecyzowałem - pytajcie Jestem dość początkujący w temacie będę wdzięczny za wszelkie uwagi i sugestie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 1 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 Brak lotek w dolnopłacie to kiepski pomysł. Aby go ustatecznic musiałbyś zrobić spory wznios na skrzydle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 1 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 Brak lotek w dolnopłacie to kiepski pomysł. Aby go ustatecznic musiałbyś zrobić spory wznios na skrzydle. Wznios planuję zrobić ok 5st. Nie wiem czy wystarczy? Mogę go zwiększyć ok ok 2-3st. 10 wygląda dość karykaturalnie:-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dukeroger Opublikowano 1 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 daj spokoj, zrob lotki i normalny lekki wznios, to bedzie nie taki maly model Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 1 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 Hmmm... muszę przemyśleć sprawę. Skrzydła są na takim etapie budowy, że jeszcze wiele można z nimi zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 2 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 Zrób z niego centropłata. Ze wzniosem skrzydeł plus całe wyposażenie poniżej linii skrzydła może uda się go ustatecznić. Ale wiesz, to będzie bardziej eksperyment. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 2 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 Na eksperymenty dla mnie zbyt wcześnie. W chwili obecnej jestem na etapie projektowania lotek. Wygląda to tak: powierzchnia lotek to ok. 8,5% powierzchni całego skrzydła. skrzydło jest już wyposażone w żebra, ale nie zamykam go dopóki nie zdecyduję co z lotkami. Drugie jest jeszcze bez żeber, ale ich wklejenie nie powinno przeszkodzić w instalacji serw i pewnie wkleję je wieczorem. Czy jak podłączę 2 serwa za pomocą przejściówki typu Y do odbiornika i ustawię je przeciwstawnie do siebie to lotki będą działać? Gdzieś znalazłem informację, że jest to możliwe, ale wolałbym się upewnić. Wieczorem wrzucę zdjęcie ożebrowanego skrzydła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dukeroger Opublikowano 2 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 Ta szerokosc lotki to do samolotu "turystycznego", akrobat mialby wieksze i do kadluba zeby dzialaly w strumieniu zasmiglowym. Skoro to nie akrobat to przesun lotke do konca skrzydla, jej skutecznosc zalezy od ramienia na jakim dziala w stosunku do osi symetrii samolotu. Mozesz ja nawet wtedy zmniejszyc. podlaczenie ktore wymieniles okresla sie jako "kablem Y"; bedzie dzialac ale niektorych funkcji nie zrealizujesz: - wychylenia roznicowego (inne do gory inne na dol) - funkcji klapolotek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 2 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 Dzięki Piotrze. 1. samolot nie będzie akrobatem. 2. przy tym modelu nie zależy mi na wychyleniu różnicowym ani klapolotkach zresztą mam aparaturę 5ch i nie dałoby się tego zrobić. mogę zachować te proporcje lotki, przesuwając ją na koniec skrzydła i przesuwając serwo o jedno żebro. Wyglądało by to tak: Dzisiaj udało się ożebrować skrzydło: A także wykonać górną, tylną, wygiętą część kadłuba. Wyciąłem wręgi z balsy 3mm, wyażurowałem je, zrobiłem stelaż na którym pokrycie się właśnie klei. Przymiarka do kadłuba Wręgi (jeszcze przed ostatecznym przeszlifowaniem), najmniejsza niestety była zbyt delikatna i musiałem ją wykonać jeszcze raz. stelaż do podtrzymywania wręg i zachowania geometrii wręgi i pokrycie w stelażu - klei się żywicą "niby 1 minutową" ale wolę zostawić co najmniej na noc bo mam z nią złe doświadczenia przy wyginanych elementach znalazłem metodę zrobienia zawiasów do steru kierunku i wysokości z fragmentów dyskietki. Znalazłem też stare dyskietki, co dobrze wróży bo łatwo o nie nie jest. Pytanie: czy nadadzą się też do lotek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zolty Opublikowano 2 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 myślę że lotki powinny buć docięte prostopadle do spływu masz tu mała dyskusje pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 2 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 Z tej dyskusji wynika, że można zastosować docięcie równoległe do kierunku lotu przy zachowaniu odpowiedniej szczeliny. Co do prostopadłości popychacza oczywiście się zgadzam. Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dukeroger Opublikowano 2 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 co do budowy skrzydla; w pasie wiazara zastosowales listewke na dole, nie masz nic na gorze - to nie za dobrze, wiazar zapewnia w skrzydle sztywnosc na zginanie, idealizujac twoj wiazar do dwuteownika mamy w nim tylko jeden dolny mocnik, moja rada doloz u gory taka sama listewke (mamy wtedy 2gi mocnik) i polacz listewki pomiedzy wregami balsa z wloknami ulozonymi pionowo (to stworzy srodnik odpowiedzialny za przenoszenie sily tnacej) - upieral bym sie zeby tak z 3/4 wiazara bylo tak polaczone. co do wreg kadluba - unikaj takich ostro zakonczonych otworow; nie dosc ze wozisz zbedny material to jeszcze wprowadzasz niepotrzebny karb, otwor powininen tworzyc w miare rowny pas pracujacego materialu przy poszyciu oraz byc jak najbardziej plynny zanim zamkniesz kadlub, wstaw bowdeny do napedow steru wysokosci i kierunku zawiasy nadadza sie do lotek tylko dac ich musisz wiecej, ja stosuje akrylowe takie: http://www.rcskorpion.pl/towar/zawias-plaski-ca-20x25x03mm/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zolty Opublikowano 2 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 Jasiek nie chcialem powiedziec ze zle planujesz tylko ze latwiej je zrobic jak sa prostopadle. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 2 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 @Piotr Wzmocnienia zastosuję. Właśnie przeczytałem o tym w Twoich postach relacji z budowy Corsaira Bartka Wręgi zgodnie z uwagą przeszlifuję i wyoblę otwory bowdeny włożę przed zamknięciem, choć myślę, że i później by się udało bo i z przodu i z tyłu będzie dostęp. @Tomasz Twoją wypowiedź potraktowałem poważnie i cieszę się, że ją napisałeś. Wiele jeszcze nauki przede mną. Lotki ustawione równolegle wydają mi się estetyczniejsze. Popychacz będzie prostopadły. Dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 3 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2014 @Piotr Wzmocnienia zastosuję. Właśnie przeczytałem o tym w Twoich postach relacji z budowy Corsaira Bartka Dla uściślenia, w moim wątku Piotr, o ile pamiętam, pisał o kesonie, a nie o dźwigarze. Planujesz zrobić keson? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 3 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2014 Zawiasy możesz też zrobić z butelki po napoju. Tak sobie patrzę na ten garb na kadłubie,Łatwiej by Ci było zrobić kadłub kwadratowy/prostokątny a potem dokleić dekoracyjny garb. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dukeroger Opublikowano 3 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2014 fajnie wymyslil ten patent do zagiecia depronu, moze jakies ze 3 listewki pod depron by sie przydaly i bedzie sztywno i lekko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 3 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2014 @ Bartek Zgadza się, ale mi chodziło raczej o sposób wzmocnienia balsą włóknami w pionie. Nie planuję robienia kesonu w tym modelu. @ Robert Oczywiście, że było by łatwiej i taki był wstępny plan, ale nie wyglądało by to tak ładnie. I tak będzie zbyt prostokątny i będzie miał za dużo kantów. @ Piotr Sprawdzałem na próbnym kawałku depronu i ta konstrukcja wydaje się być dość sztywna. Wręgi są co mniej więcej 12cm, a w środku każdej takiej przestrzeni będzie jeszcze listewka z balsy 5x5mm łącząca doły pokrycia (lub dwie - w 1/3 i 3/2 przęsła). Wzdłuż grzbietu biegnie listewka sosnowa 2x4mm. Dół będzie przyklejony do reszty kadłuba, co też zwiększy sztywność bo tuż pod łączeniem biegnie podłużnica sosnowa 8x3mm. Zacząłem się zastanawiać nad mocowaniem skrzydeł do kadłuba. Chcę, żeby były demontowalne. Najłatwiej (?) chyba łączyć całość na plastikowe śruby. Żeby zachować kształt i sztywność połączenia zastosować jeszcze dobrze dopasowane listwy balsowe, wygięte aby zrobić wznios skrzydła. Listwy będą zamocowane na stałe w kadłubie i będą wchodzić w odpowiednie prowadnice w skrzydle. Można zrobić też odwrotnie, co byłoby łatwiejsze w wykonaniu ale boję się, że 35mm wchodzące w kadłub będzie zbyt słabe. Tak wyglądają moje przemyślenia w rysunku: Ewentualnie gdyby wybrać opcję z wklejeniem prowadnic w skrzydła można zrobić następująco: Co myślicie? Czekam na sugestię i konstruktywną krytykę:-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dukeroger Opublikowano 3 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2014 wydaje mi sie ze niepotrzebnie komplikujesz to rozwiazanie; jezeli zastosujesz rozwiazanie z 2go rysunku ale bez tych srub poziomych (bardzo niepraktyczne), za to zapewnisz na tyle ciasne pasowanie w skrzydlach oraz kadlubie ze nie bedzie luzow, wtedy wystarczy dodac "jezyczki" zamocowane w skrzydlach ktore wchodzac do kadluba beda od gory mocowane na nylonowe sruby tak by skrzydala sie nie wysunely. Element w ktory wsuwac sie beda bagnety obu skrzydel powinine byc zamocowane w strukture kadluba. zobacz jak to jest zrobione w katanie artexu - widac taki zaokraglony jezyczek wchodzacy do wnetrza kadluba z otworem na srube (lewa strona modelu, tuz nad pochwa rurki) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 3 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2014 Dzięki! Ciekawe rozwiązanie. Na pewno obniza masę połączenia i ułatwia dostęp do śruby. Tylko czy nie jest ono mało wytrzymałe? Jeśli dobrze rozumiem to polega to na tym: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi