Skocz do zawartości

Pływanie - Bydgoszcz i okolice


Kross

Rekomendowane odpowiedzi

Otóż to, ja sobie stawiam na wodę, do przodu wkładam wszystkie graty, silnik, podbierak, akumulator, tylną belkę. Wchodzę do wody do kolan zakładam płetwy, siadam na siedzonko, zapinam belkę, potem silnik i tyle. Całość wodowania zajmuje mi 3 minuty. Belly mieści się do auta do bagażnika w stanie napompowanym, więc wogóle nie spuszczam powietrza. Schnie to 10 minut, jest odporne na przebicia. Do łowienia ryb nic lepszego.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napęd okazał się koniecznością. Zapuściłem się ostatnio na jezioro, z wiatrem fajowo się dryfowało , obławiałem wodę. Potem okazało się, że już nie wieje a duje.. Powrót pod wiatr około  1 km  był dla moich nóg ( jestem rozpływany w płetwach , to są duże płetwy nurkowe) dramatem :D . Co się zatrzymałem na odpoczynek to dryfowałem z wiatrem... Teraz mam i płetwy i silnik . Płetwy są koniecznością na tym wynalazku, zwłaszcza, że ja łowię na muchę i mnie dobrze stabilizują przy rzutach.


Belly boat jest bezpiecznym środkiem pływającym. Ma 2 komory niezależne. Od razu po zakupie jak wsiadłem próbowałem się na siłę wywrócić do góry dnem ( jestem płetwonurkiem i stan kiedy mam głowę pod wodą nie jest dla mnie stresem) Nie udało mi się tego zrobić. Siedzi się nisko, środek ciężkości jest nisko, a balony dobrze kleją wodę. Niemniej jednak  będę używać na nim pneumatycznej kamizelki ratunkowej. Tak się składa , że takimi handluję i bardzo je polecam. Są małe, działają albo automatycznie albo ręcznie trzeba je wyzwolić, utrzymują ratowanego głową do góry i plecami do wody co jest koniecznością w przypadku upadku do wody nieprzytomnej osoby ( np strzał bomem na jachcie w głowę)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ręczne też miał , ale generalnie to samowyzwalacz na tabletkę solną. Ten był na wyposażeniu jachtu na którym pływałem .( s.y Morko ).

Bardzo wygodna sprawa, szczególnie przy manewrach nie krępuje ruchów !  :)

Poza tym zapraszam w lipcu na mojego dwumasztowca - s.y Hobbit - przetestujemy sprzęciory   !!! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten wygląda na parowiec ! :D

 

W realu .......

 

 

i model....

 

 

Fajny chłopaki mają porcik !! :rolleyes:

 

Ostatnio studiuję tematykę wszelkich monitorów rzecznych i morskich - fascynujące !! B) .

Poniżej porównanie monitora "Leitha"  cesarsko-królewskiej rzecznej floty austro-węgierskiej z Dunaju i polskiego monitora "Kraków"  z flotylli Pińskiej .

Podobne !! :)

Na końcu ciekawostka - monitor z okresu amerykańskiej wojny secesyjnej ! 

post-3419-0-42593500-1498513354_thumb.jpg

post-3419-0-74938700-1498513431.jpg

post-3419-0-43462500-1498513445.jpg

post-3419-0-29750300-1498513652_thumb.jpg

post-3419-0-17151200-1498513663_thumb.jpg

post-3419-0-55223400-1498513990_thumb.jpg

post-3419-0-00659500-1498514000.jpg

post-3419-0-12033600-1498514018_thumb.jpg

post-3419-0-13698400-1498515150_thumb.jpg

post-3419-0-52935500-1498515160.jpg

post-3419-0-19627800-1498515169.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jedna ważna sprawa w sprawie wyboru modelu. Łódź z napędem parowym jest łatwa w obsłudze. Łatwe dojście. W przypadku modeli z nadbudówką sprawa się komplikuje.

Niech pan Google pokarze ci Stavenes. Może się spodoba. Plany  były w Modelarzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 czerwca byliśmy na Helu. Na spacerku po porcie zrobiłem kilka zdjęć. Tak wiało od zatoki, że nie szło zrobić zdjęcia z wolnej ręki. Oparłem aparat na falochronie i to pozwoliło zrobić zdjęcia zumem 26x z dużej odległości.

 

Wygląda na okręt. Stał na środku Zatoki Gdańskiej. 

post-419-0-52504000-1498980474_thumb.jpg

 

Na jachcie widać wielkość fal.

post-419-0-92291000-1498980860_thumb.jpg

 

I jeszcze jeden statek. Prom? Zdjęcie zrobione z brzegu Karwi.

post-419-0-55641300-1498981108_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeech, pojechało by się popatrzeć na takie widoki ..... :rolleyes:

Na razie o urlopie mogę pomarzyć , ale dobrze że Kaziu podsyła na przetrwanie  jakieś fotki ratunkowe !!! :)

Pogoda  nie za bardzo, ale ma to też swoje dobre strony ! Można popracować koncepcyjnie i powymyślać projekty do

przyszłych realizacji...

Wczoraj właśnie tak się pobawiłem i "zwizualizowałem" sobie łódkę do mikrosiłowni parowej z Kraju Środka - na razie w technologii "kartonowej"  :P .

Kilka fotek z wizualizacji poniżej, myślę nawet o małej relacji z budowy ...

 

post-3419-0-53706600-1498986788_thumb.jpg

post-3419-0-51752400-1498986810_thumb.jpg

post-3419-0-47699500-1498986828_thumb.jpg

post-3419-0-24479200-1498986850_thumb.jpg

post-3419-0-55902200-1498986886_thumb.jpg

post-3419-0-07657100-1498986919_thumb.jpg

post-3419-0-81982700-1498986930_thumb.jpg

post-3419-0-02174200-1498986945_thumb.jpg

post-3419-0-18455200-1498987170_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest - teraz tylko trzeba ruszyć do roboty ! :rolleyes:

Tak jak mówiłem na dobre do budowy zabiorę się po wakacjach we wrześniu-październiku . :)

Model będzie miał długość po pokładzie 1050 mm i szerokość na tak zwanych "tamborach" (czyli w miejscu kół łopatkowych) ok 300 mm.

Szerokość samego kadłuba 160 mm.

Siłownia parowa - dwa równoległe kotły Saito OB1 i trójcylindrowa , nawrotna maszyna parowa Saito S3R.

Myślę że da radę !! :D

 

 

Ps.

Kompletna siłownia stoi już spokojnie w magazynach stoczni ... B)

post-3419-0-71302600-1499189959.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju. Bardzo dobry wybór. Chętnie przyłączę się do flotylli z budową ORP Gen. Szeptycki też w skali 1:25 Proszę jedynie o pomoc w planach, ponieważ nie dysponuję tak jak Ty bogatą literaturą . A dwa bocznokołowce na wodzie i to z tego samego okresu historii to będzie hit. Co Ty na to? A może Ostry - Łukasz z Gliwic dysponuje stosowną literaturą? 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super pomysł Andrzeju !!  B)

Wszystkie moje materiały są do Twojej dyspozycji !!!

Tak myślałem, że ORP "Generał Szeptycki" to wyzwanie dla Ciebie !!! :D

 

I jeszcze jedna sympatyczna niespodzianka związana z ostatnim Festynem Śluzy 2017 organizowanym przez Radę Osiedla Okole w Bydgoszczy ! :)

Oryginały są do odebrania u mnie, koledze Arkadiuszowi wyślę pocztą !

Pozdrowienia !

post-3419-0-17492500-1499191666_thumb.jpg

post-3419-0-64754300-1499191683_thumb.jpg

post-3419-0-02331600-1499191699_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju. Bardzo dobry wybór. Chętnie przyłączę się do flotylli z budową ORP Gen. Szeptycki też w skali 1:25 Proszę jedynie o pomoc w planach, ponieważ nie dysponuję tak jak Ty bogatą literaturą . A dwa bocznokołowce na wodzie i to z tego samego okresu historii to będzie hit. Co Ty na to? A może Ostry - Łukasz z Gliwic dysponuje stosowną literaturą? 

Niestety nie mam planów, ani literatury. Mimo to Trzymam za Was kciuki i czekam, na relacje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.