Skocz do zawartości

Pływanie - Bydgoszcz i okolice


Kross

Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze jest. Wcześniej pływał a jak doszło do filmu to już było mało prądu ( na dopłynięcie). Poza tym pływały kępy zielska co nie sprzyja szybkiemu pływaniu. Zauważyłem, że przy szybkim pływaniu będzie za bardzo reagował na delikatne ruchy drążka. Usunąłem usterki i maluję. W sobotę będzie drugie podejście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzeć napęd to musiałem jak był w tej wersji

IS_P7220081.jpg

 

Po włączeniu silników nie działo się nic. Płynął nawet powolutku do tyłu. Jak przyłożyłem palec do wylotu odczuwałem ssanie.

Dokonałem zmian. Najpierw zrobiłem długą wstawkę co dało efekty, a potem krótką, obecną.  Sterowanie można jeszcze rozbudować ale w uproszczeniu, potrzebne są dwie aparatury, po jednej na każdy napęd. Inny kształt zasuwy aby w opuszczeniu do połowy powstawały 2 strugi wsteczne i jedna  przód. Czy na tym bym zapanował?

Pomalowałem i zmontowałem. Zrobiłem zdjęcie i na ekranie PC zobaczyłem pęknięcie lutu. Skutek lutowania na pastę blachy ocynk. Drugi napęd już wcześniej poprawiałem na kwas.  Teraz wygląda tak:

post-419-0-35469700-1444322746.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i było pływanie. Stopniowo zwiększałem obroty. Już na samym początku widać słabsze działanie lewego napędu. Po usunięciu tej usterki powinna być większa prędkość. Chałupnicza robota. Wirniki zrobione z jednego kawałka na maszynie na pewno są lepsze. Wsteczny nie działa. Zwiększyłem średnicę wylotu a nie zwiększyłem opuszczanego hamulca. Do zrobienia od nowa i w innym kształcie. Do sprawdzenie skąd wzięła się wewnątrz woda. Czy napryskała z góry czy przecieki.

Popatrzcie

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że np. Sanwa  VG  6000 dała by radę , ona ma miksery . Kaczma wg. mnie - może się mylę , aby to pływało lepiej do tyłu to albo pędniki muszą być umieszczone bliżej dna i rozstawić je bliżej burt, lub zmienić by trzeba było kształt części podwodnej rufy. U Ciebie na wstecznym  woda jest wyrzucana z pędnika , po czym odbija się o tę zmyślną opuszczaną przesłonę .....i znowu woda odbija się od rufy-pawęży. A powinna mieć swobodny odpływ. Teraz zmiana tematu....dzisiaj zakończyłem sezon nawigacyjny. Zakończenie nastąpiło na basenie UMK w Toruniu. Było zimno i wietrznie , udało mi się tylko wytrwać 1 godzinę .  Pływałem Odysem. Tym sposobem po podliczeniu wyszło że wypływałem w tym sezonie 86 godzin. No to do następnego sezonu....

 

2AV0ftj.jpg

 

sk1OOTI.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cezary ,szacunek za motogodziny... Ja  jak bym podliczył ten sezon a też napływałem sporo to wyszło by około 3 godzin. Tylko u mnie przez te trzy godziny to się przewinęło  kilkaset Amperogodzin. Sezon na pływanie powoli dobiega końca, kilku nas w Bydgoszczy jest szkutników. Może mój pomysł  nie spodoba się ale co mi tam. Proponuję jakieś spotkanie przy piwku czy przy czym tam kto lubi i powymienianie się doświadczeniami i pomysłami. Miejsce może być zupełnie dowolne. Co Panowie szkutnicy na to? Rekmak wsteczny w motorówkach strugowodnych np Malibu Czy Jesion był realizowany przez opuszczane za dyszę strugi tak zwane " pupy" Miały one ksztatł i profil taki że struga wody jednak była odrzucana w kierunku dziobu łodzi . U Ciebie odrzucana jest na dół więc nie może spełniać swojej funkcji. Żeby zobrazować o czym mówię wklejam  link do zdjęcia popularnej motorówki patrolowej Jesion wyposażonej w strugę i Pupy

http://img2.sprzedajemy.pl/1000x901c_jesion-iv-kultowa-motorowka-z-pr-1163947.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem dziesiątki zdjęć i filmów. Kamewa,  Hamilton i inne.  Obecne wykonanie było na szybko. Woda pryskała w różnych kierunkach  Będzie nowe. Poza tym nie wszystko z dużych sprawdza się w małych. Kierowałem się wymiarami z planów.

Według tych filmów struga powinna być kierowana w dół w stronę dziobu. Rufa nie idzie pod wodę.

W modelu miałem spory kamień na dociążenie aby cały wylot był pod wodą. Na filmie było pól wylotu pod wodą.

Powstają nowe pytania i muszę to sprawdzić. Może coś zdążę przed lodem bo dzisiaj na działce była woda zamarznięta w wężu do podlewania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry pomysł Michał - trzeba ustalić "browarny termin" !Może jakiś "Kubryk" jak ma być klimatycznie ? :)

 

Kaziu - takie rozwiązanie napędu wstecznego o którym pisze Michał miał też pchacz strugowodny Łoś - zdjęcie poniżej !

Był to "odwracacz ciągu" - dwie półokrągłe zastawki na osiach po obu stronach steru ( coś w rodzaju kwadrantu sterowego na obu burtach) .

Obracając się na osiach tworzyły zastawkę od której odbijał się strumień zaśrubowy i był kierowany do przodu w kierunku dziobu, co dawało ciąg wsteczny .

Dwie ostatnie fotki pokazują dość dokładnie rozwiązanie zastawek i ich sterowania - w warunkach modelarskich do wykonania raczej bez problemów :)

Zauważ także, że za śrubą pchacza jest wstawiona dodatkowa kierownica która "prostuje" strumień zaśrubowy aby nie "ściągał" kadłuba ( dwie pierwsze foty) a sama śruba dopasowana jest bardzo dokładnie do tunelu śrubowego - to zmniejsza straty ciągu ! B)

post-3419-0-39797000-1444511506_thumb.jpg

post-3419-0-51148400-1444511527_thumb.jpg

post-3419-0-14189200-1444511546_thumb.jpg

post-3419-0-32684400-1444511574_thumb.jpg

post-3419-0-23459400-1444511595_thumb.jpg

post-3419-0-15321300-1444513125_thumb.jpg

post-3419-0-07994300-1444513142_thumb.jpg

post-3419-0-70826800-1444545222_thumb.jpg

post-3419-0-57162200-1444545418_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że tam jest dość sympatycznie - byłem w tym roku na piwku z kolegami ! :)

No to może w czwartek albo piątek ok 19 na górnym pokładzie Kubryka ?  Propozycja do rozważenia dla wszystkich - czekam na odzew !!

 

A dzisiaj w Pieczyskach na zaproszenie Janusza I jego żony Bogusi pożegnaliśmy sezon żeglarsko - modelarski w marinie klubu Pasat !

Było baaaaardzo sympatycznie chociaż wschodni wiatr dmuchał solidnie i chłodził mocno , a bosman wyciągał łodzie na zimowe leże !

Była muzyka, rozgrzewacze, dobre jedzonko oraz rozmowy żeglarsko - modelarskie :D - sezon zamknęliśmy godnie !

Andrzej zaprezentował kompletny , działający "steam power plant" z nowym, bardziej wydajnym płomieniówkowym  kotłem do maszyny parowej . Na wiosnę zapowiada wodowanie "żywego" parowczyka - CZEKAMY !! B)

Kilka fotek poniżej i do zobaczenia w nowym sezonie ( nooo,,,, :rolleyes:  tak do końca zupełnie go nie zamknęliśmy, może jeszcze popływamy w sprzyjających warunkach) !

Pozdrowienia !

post-3419-0-81954800-1444591215_thumb.jpg

post-3419-0-08548100-1444591573_thumb.jpg

post-3419-0-62612400-1444591628_thumb.jpg

post-3419-0-72395400-1444591665_thumb.jpg

post-3419-0-35155900-1444591718_thumb.jpg

post-3419-0-76046100-1444591755_thumb.jpg

post-3419-0-38324500-1444591795_thumb.jpg

post-3419-0-51307700-1444591857_thumb.jpg

post-3419-0-03252600-1444591908_thumb.jpg

post-3419-0-29061000-1444591954_thumb.jpg

post-3419-0-29651100-1444591994_thumb.jpg

post-3419-0-56138400-1444592637_thumb.jpg

post-3419-0-56298800-1444592689.jpg

post-3419-0-94180900-1445978955_thumb.jpg

post-3419-0-89325200-1445978973_thumb.jpg

post-3419-0-28168500-1445978992_thumb.jpg

post-3419-0-81428600-1445979008_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.