Skocz do zawartości

Mvvs 35cc maly problem


kamilos1600
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam takie pytanie odnosnie Mvvs 35 byc moze mial ktos stycznosc z tymi silnikami, a mianowicie przy zapalaniu wlanczam ssanie I dlugo musze krecic smiglem by Paliwo znalazlo sie w gazniku I silnik odpalil , ma on dobra kompresje , ale niewiem dlaczego gaznik tak wolno za Sysa Paliwo. Byc moze te silniki tak maja ? Ze wzlgedu na do lot paliwa przez wal , gaznik to walbro .

 

Jesli ktos bedzie wstanie cos podpowiedziec bede wdzieczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam MVVS 35cc i rzeczywiście jeśli w wężyku nie ma paliwa to troszkę trzeba się namachać ale to jest przypadłość chyba większości silników przynajmniej moich dlatego też nigdy nie wypalam całego paliwa ze zbiornika tylko wypompowuję pompką ile się da a reszta zostaje do następnych lotów, pozatym w MVVS-ie można gardziel gaźnika przytakć kciukiem tylko trzeba pamiętać żeby wyłączony był zapłon. W moim mam założony dyfuzor więc jest łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedzi , wczoraj rozebralem pokrywe walbro pod nia byla membrana a jeszcze pod tym male siteczko ( troszke zabrudzone) przeczyscilem przedmuchalem I silniczek odpala po kilku obrotach na ssaniu. Dzis biore sie za cala elektronike w fun flaju , model jest ogromny I robi naprawde wrazenie .Przywiozlem go do pl kilka dni temu , 2 lata niebyl uzywany wiec serwis konieczny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.