Skocz do zawartości

Lekko spuchnięty pakiet - czy jest bezpiczny?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie, w weekend wraz ze znajomym, przepowadzaliśmy procedurę "przygotowawczą" jego nowego pakietu Dualsky 5000 4S - celem sprawdzenia ile mAh wchodzi itd,

 

Przebiegało to w następujący sposób:

 

- nowy pakiet doładowaliśmy do pełna z balanserem

- rozładowaliśmy go do 3,2V na cele poprzez ładowarkę prądem 0,5A - niestety ładowarka nie wydoła więcej :P

- naładowanie do pełna z balanserem do 4,19 (ładowarka odcieła ładowanie po przekroczeniu 5000 mAh) - pewnie weszłoby ciut więcej

- potem postanowiliśmy jeszcze raz go rozładować i sprawdzić czy cele się równo rozładowują przy większym prądzie rozładowania, jako że ładowarką trwało to wieki podłaczyliśmy dwie żarówki 12V 21W, co łącznie dało prąd około 4,6A - czyli nawet mniej niż 1C

 

Niestety niedopilnowaliśmy trochę procesu rozładowania i po powrocie żarówki, które oślepiały teraz bardzo słabo świeciły. Od razu odłączyliśmy pakiet - był tylko lekko ciepły. Zmierzone napięcie dla całego pakieto zaraz po odłączeniu pokazało 8,6V... :o - ale stale rosło. Pakiet lekko napuchł mimo, iż nie był mocno ciepły (pewnie wina rozładowania). Po około 5-6 godzinach napięcia na celach są następujące: 2,85 - 2,86 - 2,85 - 2,90 i tak się utrzymują. Opuchlizna niestety została.

 

Co zrobić z tym pakietem?  Boimy się go podłączyć do ładowarki, bo jakby nie patrzeć pod obciążeniem napięcia spadły pewnie do około 2V... Czy nadaje się on jeszcze do użytku? W sumie to nowy pakiet (2 razy ładowany)... Czy w takim stanie można go trzymać w domu? Nie wybuchnie?

 

Najbardziej napuchła cela górna (na zdjęciu) o około 1/2 grubości 1 celi.

 

post-15049-0-18208600-1409602480_thumb.jpg

Opublikowano

Bardzo do D... Bo to drogi pakiet dualsky

Juz nic z niego nie bedzie bo zaszyła nieodwracalna reakcja chemiczna

Nie da odspuchnac lipola

Opublikowano

Spuchnięcie, to pół biedy. Najważniejsze jest bezpieczeńśtwo oraz osiągi pakietu i to czy w ogóle bezpiecznie jest go podłączać pod ładowarkę. Ludzie opisują różne przygody z pakietami i przypadki "cudownych uzdrowień" gdzie schodzi opuchlizna i wydajność jest jak pakietu ze sklepu... Jednak z lipo lepiej uważać... stąd nasze obawy co do dalszego obchodzenia się z pakietem. Najgorsze, że pakiet troszkę kosztował...

Opublikowano

Ponoć nie nalezy przekraczać zadeklarowanej pojemności :) A jeżeli weszło tyle co na naklejce, to już chyba bardzo dobrze :)


A powiedzcie proszę, czy warto ponownie inwestować w Dualkyego, czy może jest coś o podobnej jakości i jednocześnie niższej cenie?

Opublikowano

 A jeżeli weszło tyle co na naklejce, to już chyba bardzo dobrze :)

 

 

Hej Tomek,

No własnie to bardzo źle......

Czyli weszło 100% deklarowanej pojemności pakietu czyli był zbyt mocno rozładowany- pierwsza droga do zniszczenia pakietu- puchną.

 

Po co w ogóle sprawdzacie w ten sposób pojemność pakietów?

 

Tańszych i dobrych pakietów jest od groma na hobbykingu a które to już zależy do czego mają służyć :)

Opublikowano

Nie da się "przekraczać zadeklarowanej pojemności " gdyż to maksymalne napięcie (4,2V) ogranicza i odcina ładowanie i nie jest zależne od naszych chęci. A co do pojemności to może wejść tyle co na naklejce bo tyle jest w pakiecie przy założeniu, że zużywamy do wystąpienia napięcia 3.0V. W teorii rozładowywanie małymi prądami do poziomu 3.0v pakietom nie szkodzi.Dopiero przekroczenie w dół 3.0V i w górę 4.2V je niszczy. W praktyce i w warunkach modelarskich czyli rozładowywanie dużymi prądami powoduje, że te wartości powinniśmy podnieść do 3.6 lub (pod obciążeniem) do 3.4. Natomiast limit 3.8V jest bez sensu bo obcinamy sobie czas pracy nominalnej, na przykład dla pakietu 3s 11.1.

 

 

tenergydischarge.gif

Opublikowano

No własnie to bardzo źle......

Czyli weszło 100% deklarowanej pojemności pakietu czyli był zbyt mocno rozładowany- pierwsza droga do zniszczenia pakietu- puchną.

 

5000 mAh weszło po wcześniejszym rozładowaniu pakietu poprzez ładowarkę (prądem 0,5A) do napięcia 3,2V na celę - więc nie ma tu mowy o nadmiernym rozładowaniu. Pakiet ładowany prądem 1C (czyli 5A z balanserem).

 

Dlaczego miałem odcięcie po 5000mAh pojemności? Tak domyślnie ustawiła się ładowarka... - czyli pakiet nie był nawet doładowany do końca bo osiągnąłem 4,19V na ogniwo, a podejrzewam, że normalnie wchodzi około 4,22V.

 

W dodatku z tą pojemnością to jest różnie i różnie ludzie pisza. Niektórzy piszą, że nie nalezy przekraczać zadeklarowanej pojemności. Inni ładują full i wbijają w pakiet często sporo więcej niż jest na nalepce (nawet chyba na tym forum ludzie opisują takie przypadki). Czyli nie wiem jak najlepiej ładować pakiet - aż do odcięcia po osiągnięciu napięcia czy odcięcie po osiągnieciu pojemności.

Opublikowano

Tak to DOŚĆ wysoka pułka sa do dobre ogniwa

 

Ja mam odmienne zdanie na ten temat. Choć od razu mówię, że mam zbyt małą statystykę, by wyciągać zbyt daleko idące wnioski. Mój pakiet Dualsky1300mAh/30C, rozładowywany prądami dalekimi od maksymalnych (<20A) po krótki czasie wyglądał jak by go jakieś bydle użądliło. Podobne obserwacje miało dwóch kolegów z lotniska. Szybko nie kupię następnego Dualskya...

Opublikowano

Ja jestem z Dualskich bardzo zadowolony .. poza bardzo delikatną budową. W dwóch mam już małe dziurki. Kanapka jest miękka i sprawia wrażenie jakby można było ją przebić źbłem trawy.

Opublikowano

Panowie, temat o spuchniętym mniej lub więcej pakiecie pojawia się na forum co jakiś czas. Zawsze piszę, pakiet taki nie powinno się używać. Powinien zostać zutylizowany, ponieważ jest bardzo niebezpieczny. Nie tylko "szybujący pod niebem" jak i w domu.

Zdaje sobie sprawę co pisze, pakiety nie są tanie a szczególnie ten, zawsze szkoda pakietu, bo to tak jakbyśmy wyrzucali pieniążki.

 

To tyle w temacie, mam nadzieje, że czytający wezmą sobie to do serca. 

 

Amen

Opublikowano

Pisałem kiedyś o pomiarze pojemności pakietu i wpływie małego prądu rozładowania ( głębokiego) w porównaniu do strzału dużym relatywnie prądem do 3V na cele. Skoro chcesz sprawdzić realną pojemność ogniwa to rozładuj je prądem jaki w modelu będzie pakiet obciążać. Ten pakiet niestety zabiłeś bo głęboko go rozładowałeś małym prądem. Powoduje to nieodwracalne reakcje chemiczne. Spuchniecie powoduje wzrost oporności i w efekcie szybsze grzanie się celi. Koło się zamyka i takie pakiet oczywiście naładujesz, wejdzie w niego tyle co powinno ( To Ciebie nie powinno interesować, powinno Ciebie interesować ile wyszło) , lecz takie ogniwo będzie miało tendencje do nagłego przyrostu temperatury kiedy odda około 60% nominalnej pojemności. Dobre wyniki daje użytkowanie pakietu zgniecionego dwoma blachami tak aby cele nie puchły ( jest to już praktykowane w wyczynie). Szkoda, że nie masz pomiarów rezesystancji nowego pakietu i po Twoich testach. Powyższe  moje zdania są podparte dziesiątkami ekstremalnie eksploatowanych pakietów ( można to liczyć na wiadra) , jak i wynikami zarówno w naszej krajowej czołówce jak i swego czasu w światowej. 

 

PS , do takich testów następnym razem pożycz od kogoś  ładowarkę a nie zabawkę, wtedy takie rzeczy nie będą miały miejsca. 

Opublikowano

do takich testów następnym razem pożycz od kogoś  ładowarkę a nie zabawkę, wtedy takie rzeczy nie będą miały miejsca. 

 

To jaka ładowarka będzie potrafiła rozładowywać pakiety prądem 60-70A?

Opublikowano

Loger,  i bateria żarówek samochodowych. A do większości testów wystarczy każda która obciąży cele prądem 20A.  Jeżeli chcesz jednak testować pakiet 60A to rób to z głową bo pakiet zabić wtedy można momentalnie. Zwłaszcza taki fabryczny a nie samemu składany z wybranych ( równych cel) 

Opublikowano

Sam kolego zalecasz rozładowywanie pakietu prądem docelowym - takim jak w modelu:

 

Skoro chcesz sprawdzić realną pojemność ogniwa to rozładuj je prądem jaki w modelu będzie pakiet obciążać.

 

I jeżeli model nie zabija ogniw takim prądem, to i ich rozładowywanie poprzez ładowarkę (żarówki) też nie powinno (poza tym odniwo to ma wydajność ponad 200A prądu ciągłego więc te 60A, to nic takiego). Mi osobiście wystarcza rozładowywanie 0,5A "zabawkową ładowarką"... Potrzeba tylko więcej cierpliwości, dlatego kolega miał żarówki i wyszło jak wyszło :-)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.