Skocz do zawartości

Zielony Baron czyli Fokker DR-1 z podkładów


awot

Rekomendowane odpowiedzi

Mam zbyt mało doświadczenia aby zabierać głos w tym temacie. Ale jutro wybieram się na lotnisko i mam zamiar zmniejszyć wychylenia lotek do minimum - ok  40 % w góre i 10 % w dół albo i  0% a do tego domiksować SK na jakieś 50 %. Zobaczę jak się będzie zachowywał. Teraz już wiem też gdzie popełniłem błąd - mam za ciężki ogon .Gdybym budował następnego to SK  i SW byłyby konstrukcyjne -no i malowanie białym akrylem ogona i sterów też było złym pomysłem- za duża waga- w konsekwencji na dziobie mam dwa lipole -jeden 1300  następny 1000.Obydwa 3 s.Na tysiączku -nowym latam 7 minut na starym 1300 -lekko spuchniętym 6,30.Chciałem je połączyć razem , ale czytając różne opinie o łączeniu pakietów o różnych pojemnościach, trochę się waham ,Na razie latam krótko ,ale 2 razy ,no i przy okazji ćwiczę 2 podejścia do lądowania.-same plusy.Mam jeszcze w zapasie 2200 ale z nim wyważenie sprawia problemy,a lubię mieć dobrze wyważony model.

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

No i się porobiło :-( Albo mój Zielony Baron albo ja zapomniałem jak się lata. Jakie dwa tygodnie temu uszkodziłem go po raz pierwszy a w minioną sobotę kolejny raz. Efekt prób jest następujący.

 

BARON_zpstarf7von.jpg

 

Czeka mnie teraz remont i kolejne próby poderwania go w powietrze i sprowadzenia na ziemię w całości.

 

Pozdrawiam.

Rafał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model przeszedł remont, wzmocniłem podwozie i naprawiłem kadłub. Niestety kolejna próba poderwania go w powietrze nie przyniosła zadowalającego efektu. Szkoda tylko, że nie nagrywałem lotu bo wtedy łatwiej byłoby znaleźć przyczyny niepowodzenia. Model zachowywał się tak jakby był zwichrowany i krótki lot zakończył się ponownym uszkodzeniem podwozia i kadłuba. No cóż, nie chciał latać to go więcej zmuszać nie będę. Wymontuję wyposażenie i wykorzystam je w innym modelu. Cieszę się, że mimo końcowej katastrofy udało mi się wykonać nim kilkanaście udanych lotów. 

 

Rafał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 lat później...
  • 2 miesiące temu...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.