Skocz do zawartości

Depronowe szaleństwo, czyli postanowienie na zimę


AndyCopter

Rekomendowane odpowiedzi

Po długiej przerwie, postanowiłem jednak dokończyć swojego nielota.

Konstrukcja własna w oparciu o plany zbliżone do ToTo.

 

Model na podwoziu stałym.

Długość kadłuba 98 cm

Rozpiętość skrzydeł  (planowana) 140cm

 

Silnik - na razie nie mam pomysłu

Śmigło - j.w.

Pakiet - j.w.

 

kadłub z depronu, wzmocnienia z listewek sosnowych i sklejki 2 mm (spód). Oklejony papierem 80gr/m2 na wikol. Całość sklejana Soudalem.

 

KZWRn0i.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papier do oklejenia był ok. Po wyschnięciu i tak było szlifowane papierami ściernymi. Sam kadłub waży obecnie niespełna 220gr. więc nie ma tragedii.

Masę całkowitą modelu przewiduję w okolicach 1,2-1,5kg, a jak na pierwszy mój górnopłat to chyba nie najgorzej :)

Mam kilka "wolnych" silników, jednak nie jestem pewien czy będą wystarczające do tego modelu:

1. iPower IX IBM2215-11 1000KV

2. EMAX BL2215-20

3. ELITE 400 20-40 4200KV z przekładnią 1:3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Skrzydło sklejone i oklejone.

Pozostało zrobić końcówki skrzydeł.

Całość klejona Soudalem, okolejona papierem na mokro, i wzmocniona taśmą pakową.

 

VebylqI.jpg

 

nYICyzh.jpg

 

4x4OqO4.jpg

 

W0QneD4.jpg

 

Gdy już całkiem zaschnie, będzie sporo szlifowania-wycinania. Czyli zabawa na kolejny wieczór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem go parę razy w ręce, taki trochę śliski jak pamiętam (przynajmniej z jednej strony). Dość tani. Jeśli możesz to proszę o krótki instruktaż oklejania nim, chodzi mi o technikę i rozcieńczenie kleju. Wiem ogólnie jak się okleja papierem na wikol ale nie miałem okazji wypróbować, może ten papier się do tego świetnie nada a wtedy spróbuję sam na jakimś deprolocie.

 

Na czym polega oklejanie papierem na mokro, to to samo co na wikol?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depronu papierem nigdy nie oklejałem, więc nie doradzę.

 

35 lat temu oklejałem nim Jaskółkę:

- najpierw przyklejałem papier do konstrukcji klejem kazeinowym na zimno

- po wyschnięciu kleju spryskiwałem poszycie rozpylaczem, oczywiście skrzydło przypięte do deski

- na drugi dzień po wyschnięciu było gotowe  :)

Coś a`la ORACOVER, tylko zamiast grzania jest woda  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem go parę razy w ręce, taki trochę śliski jak pamiętam (przynajmniej z jednej strony). Dość tani. Jeśli możesz to proszę o krótki instruktaż oklejania nim, chodzi mi o technikę i rozcieńczenie kleju. Wiem ogólnie jak się okleja papierem na wikol ale nie miałem okazji wypróbować, może ten papier się do tego świetnie nada a wtedy spróbuję sam na jakimś deprolocie.

 

Na czym polega oklejanie papierem na mokro, to to samo co na wikol?

 

Odkąd poznałem stronę motylastego o "technikach depronowych", jest to dla mnie jak instrukcja obsługi :) A dla takiego amatora jak ja, jest to wręcz skarbnica wiedzy.

Co do samego oklejania na mokro, robię to tak:

dokładnie umytą i przetartą powierzchnię depronu papierem ściernym, nawilżam wodą za pomocą gąbki. Następnie moczę papier do oklejenia depronu, w 30% roztworze Wikolu z wodą. Po kilku sekundach "moczenia" papieru, nakładam na depron i pozostawiam do wyschnięcia conajmniej na dobę-dwie. po czym szlifuję drobnoziarnistym papierem ściernym.

Po takich zabiegach, lakieruję powierzchnię lub oklejam taśmą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.