Pitstrel Opublikowano 12 Listopada 2014 Opublikowano 12 Listopada 2014 Witam. Jakim domowym sposobem można zmniejszyć średnicę wału o 1 mm? Z góry dziękuję za radę.
instruktor Opublikowano 12 Listopada 2014 Opublikowano 12 Listopada 2014 nie ma możliwości ,trzeba szlifować
Pitstrel Opublikowano 12 Listopada 2014 Autor Opublikowano 12 Listopada 2014 A może coś bliżej. Jak technicznie tę czynność wykonać?
Marcin K. Opublikowano 12 Listopada 2014 Opublikowano 12 Listopada 2014 Nie łatwiej drugi element rozwiercić?
hubert_tata Opublikowano 12 Listopada 2014 Opublikowano 12 Listopada 2014 Jaki wał konkretnie ? Jaki silnik, jaka średnica ? Z doświadczenia wiem, że w popularnych (małych) silniczkach wały są zupełnie miękkie, tylko jakoś utwardzone powierzchniowo, chyba pokrycie twardym chromem lub jakąś obróbką plastyczną na zimno - jak "zdejmiesz" coś z powierzchni, to już nie ma żadnej wytrzymałości (nie mam na myśli pozbycie się warstwy nawęglanej, węgloazotowanej itp obróbki cieplnej, bo jej tam nie ma).
instruktor Opublikowano 12 Listopada 2014 Opublikowano 12 Listopada 2014 Najlepiej zmierz dokładnie i podeślij dane to Ci zrobię
Pitstrel Opublikowano 12 Listopada 2014 Autor Opublikowano 12 Listopada 2014 Mam piastę do składanego śmigła 5mm. Już raz próbowałem rozwiercić piastę i nic z tego nie wyszło. Chyba prościej będzie dobrać silnik.
instruktor Opublikowano 12 Listopada 2014 Opublikowano 12 Listopada 2014 piasty nie można rozwiercać ,zawsze "zejdzie" trzeba roztoczyć
bart07 Opublikowano 12 Listopada 2014 Opublikowano 12 Listopada 2014 Zmniejsza się b. prosto. Przerabiałem silniki z 5mm na 3.2 (do samochodzików). 1. Owijasz silnik papierem kilka(naście) razy, wkręcasz poziomo w imadło. 2. Włączasz silnik na wolne obroty (przy pomocy serwotestera lub trymerem na nadajniku. 3. Zdejmujesz nadmiar budowlaną szlifierką kątową. 4. Dopieszczasz dremelem, pilnikiem iglakiem, papierem ściernym - czy co tam masz pod ręką. Bez specjalnych wygibasów jesteś w stanie zachować odpowiednią dokładność. O konieczności wielokrotnych sprawdzeń suwmiarką w wielu punktach nawet nie wspominam. - 20 minut roboty. Sprawdzaj temperaturę silnika - moje grzały się bez obciążenia. Czy osiągniesz precyzję wystarczającą do zamocowania śmigła - nie wiem. Czy będzie Ci przeszkadzało minimalne bicie w śmigle składanym - wątpię.
stema Opublikowano 14 Listopada 2014 Opublikowano 14 Listopada 2014 . Czy będzie Ci przeszkadzało minimalne bicie w śmigle składanym - wątpię. Oczywiście, że będzie przeszkadzało, a nawet szkodziło.
bart07 Opublikowano 14 Listopada 2014 Opublikowano 14 Listopada 2014 Załóżmy, że osie obrotu łopat przesunięte są nawet o 0,5mm. Końcówki będą tak samo przesunięte (śmigło składane). O tą samą wartość w mm, a nie o kąt. W przypadku śmigła stałego (gdzie stały jest kąt) można by mieć obawy. Dokładność wykonania popularnych łopat składanych i tak jest mniejsza.
izonix Opublikowano 15 Listopada 2014 Opublikowano 15 Listopada 2014 Sposób bart07 jest dobry. Stosowałem go wielokrotnie bez żadnych problemów (nie osiowości). Uważaj na opiłki, osłoń magnesy, bo potem ich nie oczyścisz!!! Jurek
Pitstrel Opublikowano 15 Listopada 2014 Autor Opublikowano 15 Listopada 2014 Dziękuję bardzo za udzielenie mi porad. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi