Zen F3K

[Pyrsly]

Mały przedsmak

[Pyrsly]

Będzie więcej zdjęć, obiecuje.

Zen jest moim projektem opartym o rodzine profili Z2 (projek G_T). Te szybkie i dobrze sprawdzone profile (Neo, Neos, Fr3ak etc.) sprawują sie jeszcze lepiej w kombinacji z mniejszym skrzydłem. Projekt skrzydła i dystrybucja wzniosu zostały zoptymalizowane przy urzyciu XFLR5. Najnowocześniejsze materjały pozwalają uzyskać wystarczającą sztywność skrzydła I lotek przy zachowaniu niskiej wagi. Samolot gotowy do lotu oscyluje około ~230g AUW.

[japko95]

Jaka rozpiętość?

[Pyrsly]

F3K więc troszke poniżej 150cm

[Pyrsly]

Obiecane

[TommyTom]

Daj więcej danych o modelu, np. jak waga, planowane wyposażenie...

[Pyrsly]

Jak wspomniałem wcześniej waga około 230g. 5g cyfrowe serwo na stateczniku poziomym, linka/spręrzynka, 1S 1200 mA lipo i odbiornik. Lubie minimal Skrzydło ma wbudowane dwa DS H-09 (9mm) w konfiguracji top-drive.

I jeszcze za dwie fotki

[Czaro]

Pionki szachowe też już masz przygotowane?

 

Kiedy się pojawisz na jakiś zawodach?

[Pyrsly]

Czyżbym słyszał nutkę zazdrości ?

Z zawodami to jest tak, albo licencja potrzebna, albo samochód a potem czas i środki. Jak się już dotrze to stres i wszyscy bojowo nastawieni przed konkurencją.

Bardziej by mnie interesował przyjacielski piknik pilotów (PPP )niż zawody. To tylko moje 2 grosze. Zwykle jestem zbyt pochłonięty pracą i rodziną na dwudniowe wypady i rzadko jest tak fajnie żeby było warto się tłuc przez minimum pół Polski z samolotami.

Może '15 będzie bardziej łaskawy i wybiorę się gdzieś.

@Czaro Podziwiam twoją prace. Widać poziom zaangażowania.

Seba

[cZyNo]

E tam, Kiedyś sie jeździło a i teraz koledzy z Gdańska jeżdżą czasami na zawody pociągiem. A zawody często sie załatwia jednego dnia. Więc słabo sie usprawiedliwiasz

Pikniki są fajne, ale dopiero na zawodach sprawdzisz model...a Twój model trochę za 'tłusto' wygląda jak na rekreacyjne latanie no i z tego co wiem, to bojowe nastawienie nie jest równoznaczne z wrogim nastawieniem, a nawet wręcz przeciwnie

[Czaro]

Seba, zawsze jest tak, że innym wychodzi lepiej i ładniej niż sam sobie zrobisz. Nie znasz tego?

 

Co do nastawienia zawodników podczas zawodów to bardzo się mylisz. Bardzo. Myślę, że na polskich zawodach jest lepsza atmosfera niż na niejednym pikniku. A licencja nie zawsze jest potrzebna. Wystarczy chcieć. Sam wiele lat startowałem bez niej.

 

Którego styroduru używasz na rdzenie?

[Pyrsly]

Rekraacyjne latanie nie wyklucza dobrej fury ale to fakt że z załorzenia to miał być samolot na zawody za pół ceny. W ramach wymówek mogę dodać że cały concept wykonywania wyznaczonej "sztuczki na zawołanie" wydaje mi się zabijać ducha dobrej zabawy z szybowcem. Osobiście lubię wyjćś na łąke i porzucać. Czasami tyko kilka razy, czasami pare godzin. Zwykle zaliczenie 10-15 minutowego lotu lub dwóch pod same chmury wyczerpuje moje potrzeby. Jasne że fajnie pokręcić się z kimś w tym samym kominie i zobaczyć kto wspina się szybciej ale dla mnie to tylko mały dodatek. Ja, szybowiec i otwarte niebo to szytko czego mi trzeba.

 

@ Czaro Będę się chyba musiał ugiąć pod naporen takich zachęt i zaliczyć jakieś kolektywne latanie Sprawdziłem metke na Styrodurze i pisze 3035.

[Czaro]

Może w takim razie jakieś spotkanie treningowe w połowie drogi między Częstochową i Wawą?

 

3035 znam, 2800 podobno lepszy, tylko nie mam możliwości, żeby kupić nie hurtową ilość.

[Pyrsly]

Spotkanie traningowe brzmi fajnie. Muszę tylko przygotować sobie samolot. Szewc bez butów chodzi...

 

2800 pewnie leżejszy ale i łatwiej się gniecie. Dobry na ogony i końcówki skrzydeł. Koniec końców różnicza wagi jest tak mała....

[Czaro]

Spokojnie Seba, ja muszę najpierw wrócić do kraju Na wiosnę coś zorganizujemy.

 

2800 może i się bardziej gniecie, ale przecież skorupka z węgla na wierzchu powinna trzymać. Większy problem z wgniotami był wtedy, kiedy robiło się skrzydło ze szkła 25 Koniec końców i tak prawie co sezon zmienia się model. Na RC Groups widziałem, że Jonas dostał 2800, pewnie gdzieś w Niemczech, szczęściarz.

Różnica w masie rdzeni powinna być jakieś 20%, dla mnie kuszące. Można urwać nawet 10g z całego skrzydła, zmieniając tylko materiał.

[Wiesiek]

Jeszcze lzejszy jest 2500,no tak tylko trzeba sie wybrac na zakupy za Odre.W Hornbach styrodur(kazdego typu)mozna kupic nawet pojedyncze arkusze,online niestety tylko cale paczki:http://www.hornbach.de

[Czaro]

2500 jest już za miękki. 2800 ma najlepszy stosunek sztywności do gęstości. Według specyfikacji producenta, sztywność prawie jak 3035, a 20% lżejszy.

[TommyTom]

A jaka jest powierzchnia skrzydła i statecznika? Chcę porównać z Orionem obciążenia powierzchni. A czy owe 230g to już w wersji rtf z aku i całym osprzetowieniem?

[Wiesiek]

2500 jest już za miękki. 2800 ma najlepszy stosunek sztywności do gęstości. Według specyfikacji producenta, sztywność prawie jak 3035, a 20% lżejszy.

Wedlug specyfikacji lataczy z rc-network de styrodur 2500 sie nadaje pozostale 2 tez,poczytaj.

[Pyrsly]

Na Florydzie budowałem skrzydła ze Squareedge 25psi (DOW). Najlżejsza jak narazie z jaką pracowałaem ale wagowo takiego szału nie było. Właśnie kupiłem paczke 3035 więc może na wiosne spróbuje zdobyć 2800 albo 2500. STF powoduje że skrzydło rzeczywiście jest bardziej odporne niż szklane ale też się wkońcu zagniecie.

@TommyTom 230g to AUW czy RTF jak wolisz. Powieżchniami się nie będę chwalił. Dodam tylko że krzydło na przecieńciu z kadłubem ma 171mm i +/-9mm grubości.