Skocz do zawartości

Akumulatorki AA


mazur

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Na allegro kupiłem tanie chińskie akumulatorki Ni-MH AA XTREME. Chciałem zrobić z nich pakiet do nadajnika.

Po rozpakowaniu jeden miał napięce 1,11V drugi 1,00V a pozostałe 6 szt. miało od 0,6 do 0,7V.

Czy akumulatorki, które miały napięcie 0,6-0,7V podniosą się czy należy je reklamować.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to normalne. Pakiet z takich akumulatorków należy formować. Ładowanie prądem 1/10 pojemności (czyli np. 250mA dla pojemności 2500mAh) do pełna (jakieś 14 godzin - a najlepiej ładowarką umożliwiającą formowanie ogniw) i rozładowywanie również takim samym prądem. I tak z 3-5 razy :) . Napięcia powinny się wyrównać i pakiet powinien mieć pojemność taką jak na opakowaniu (ale to tylko w teorii).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogniwo wodorkowe, które ma "na dzień dobry" napięcie 0,6-0.7V nawet po uformowaniu np. ładowarką Pulsar, będą "zakałą" w pakiecie. Na początku napięcie pakietu będzie prawidłowe, ale bardzo szybko pakiet pod obciążeniem straci napięcie i .... kretobicie. Szkoda ryzykować. Sam miałem akumulatorki NiMh Sanyo 2500 mAh, które mi się rozjechały po roku użytkowania. Pojedyncze cele miał napięcia: 2 cele po 1,15V , a pozostałe 6 szt, po 0,68V. Formowałem je na ładowarce Pulsar 2 i niewiele to pomogło. Służą mi raczej do aparatu fotograficznego, aby zrobić parę zdjęć.

Te ogniwa po 0,6-0,7V, raczej nadają się do reklamacji. Tu formowanie niewiele pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę floodować forum, więc dołączę się do tematu.

Dość niedawno kupiłem 4szt. akumulatorków Ni-MH AAA f-my (podobno germańskiej) Varta, potem je spakietowałem. Narazie jestem w trakcie formowania-naładowałem je 3 razy prądem 1/10C. Nie udało mi się jeszcze ich naładować do 1,5V/celę, bo po osiągnięciu ok 1,45V zaczynały się niebezpiecznie nagrzewać(>50'C). Po drugim ładowaniu i ostygnięciu pakietu napięcie spadło do ok. 1.3V/celę, po ok 30 godzinach leżenia(bez obciążenia) spadło do 0.85V. Zaraz po zakupie przed pierwszym ładowaniem miały ~1.25V/celę.

Czy to normalne? Chodzi mi głównie o mocne grzanie, nie doładowywanie do 1.6V i b. szybkie samorozładowywanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to normalne? Chodzi mi głównie o mocne grzanie, nie doładowywanie do 1.6V i b. szybkie samorozładowywanie.

 

Nie znam dokładnie tematu ele wydaje mi się, że zbyt wiele żądasz od akumulatorków AA.

Na akumulatorze pisze 1,2V naładować można do 1,4V lub nie wiele więcej nastepnie napięcie spada do ok. 1,35V lub niżej. A to, że spadło do 0,85V to wydaje mi się, że przeholowałeś z ładowaniem i wykończyłeś je. Temp. 50 'C jest bardzo wysoka. U mnie ładowane akumulatorki są ledwo wyczuwalnie ciepłe. Baterie mają 1,5V a akum. 1,2V więc napięcie 1,6V jest chyba nie osiągalne.

Przypominam, że nie jestem mocny w tym temacie i mogę się mylić.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.