Skocz do zawartości

Moto szybowiec ze skrzydłem Jedelsky


motofan11

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 65
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

może profil byl niemodny -zbyt prymitywny z wygladu ? takie to kanciate.... 

 

     a pewnie glównie pęd za predkoscią... a to nie lubi prędkosci. prędko nie da rady.

lata wolno i stabilnie.  rozpedzić sie nie daje....   z prędkoscia rośnie opór i straty... po przekroczeniu jakiejś tam predkosci robi sie wręcz niestabilne -tworzą się jakies "dzikkie wiry"...    ponadto     nie nadaje się do akrobacji -w locie plecowym nie leci...

 

-profil pod balsowe skrzydełka robione ręcznie...no i stosunkowo ciężkie takie skrzydełka.... z przodu -prawie połowa cieciwy to pełna decha... teraz królują pianki -na pianke skrzydło wyszłoby zbyt wiotkie...  robić  żeberka i oklejać -też zbyt delikatne wyjdzie...  

więc profil pomału zapomniany... profil stworzony pod balsowe wykonanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak stare, wolne i nie modne :) wiesz z tym ciężarem nie jest tak źle 1200 gram z wyposażeniem bez aku i odbiornika na 2,7 m rozpiętości, mam silnik od Easy Glidera 850kV według danych katalogowych 1800 gram uciągu ,czyli powinno wystarczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skasuj wieżę z napędem przy starcie    OK..ale z szybowaniem bedzie robiła  duże  opory..wklej na przód kadłuba pawęż ..silnik od easy  winien się zmiescić  kołpak z składanymi łopatami ..chyba ci styknie ..nawet z wywazeniem ja jeszcze bym zmniejszył wznios skrzydeł  ale  masz gotowy z plaskownika bagnet - trochę  kłopot  / a jak chcesz   napisz poza forum   podpowiem jak zrobic-proste najgorzej 1-szy raz /  - dużo na obecnym tracisz ...modelik retro   :o  może bardzo ładnie latać.. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jan wiesz,że już robiłem taką przymiarkę z kołpakiem z przodu i widzę ,że da się to zrobić ale korci mnie na latanie z kamerą lub aparatem i teraz mam dylemat ,żebym wiedział ile tracę na tych oporach. Rozpocząłem matowienie lakier jest tak miękki ,że robią się kulki a nie pył :(post-4707-0-52360700-1420211934_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmniejszenie wzniosu skrzydeł nie ma sensu. Niby po co ?

Pogorszyć możemy jedynie stateczność, a nic nie zyskamy. Zresztą nie bez powodu, model taki wznios "dostał".

Zamiast wieży faktycznie można by zastosować napęd z przodu, ale chyba zrobiłbym nową ładniejszą wieżę (bardziej opływową),

ze składanymi łopatkami, tak aby zachować "historyczny" wygląd modelu.

 

Malowałbym model, tylko bezbarwnym, bo balsa ma swój urok (szczególnie akurat w tym modelu).

Można by położyć pasy z ciemniej japonki z dołu skrzydła poprawiając "widoczność" modelu.

Malowanie sprayem pod kolor, to tak jak kłaść farbę na mahoniowy krede

jak zamontuje naped z przodu wykorzysta wage do wyważenia  a  jak zastosuje wieżę dociazy model dodatkowo ...+  OPORY..po starcie..Zobacz Paweł film z oblotu  orginalnego modelu czy on niby leci...i ten wznios skrzydeł przesadny jak MOTYL...musi wybrać czy latać +kamerka ?  Czy exponat  historyczny na wystawę w domu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janku. Eksponat historyczny, ale latający !

Oczywiście, jak będzie chciał zejść z wagi to motor z przodu będzie rozsądnym posunięciem, ale uważam, że nie ma to sensu, bo trzeba ten szybowiec traktować w kategoriach retro, do niedzielnego latania.

To tak modelarska Warszawa m20 na śluby  ;)

Zresztą wszystko zależy od właściciela.

 

Opisałem swoją wizję, a że jest jedyna słuszna (bo jest moja) to się jej trzymam, a Ty powinieneś przyznać mi rację  :D  :D  :D   ;)  

 

EDIT No wznios może faktycznie spory, ale ma swój urok.

Chyba to sterowanie motylkiem też bym zostawił.

Szkoda go przerabiać.

Jedynie wieżyczkę bardziej retro.

 

Do właściciela zabytku.

Drugiego takiego nie znajdziesz na forum.

Odśwież go i pozostaw w niezmienionej formie  ;)

A jak już   RETRO  to  zrobić naped w machajacych skrzydłach jak GLAPA.. :D lepiej pakuj sie i przyjeżdzaj do mnie jutro   LAMBADA.. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i nie pozostaje mi nic innego jak posłuchać mojego imiennika,skoro tylko jego wizja jest słuszna:)zrobię tak kadłub szlifuję i lakieruję bezbarwnym , wieża będzie zawsze można ją zdemontować.Paweł jaka dokładniej jest Twoja wizja wieży w stylu tego retro szybowca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyle rad... weź zabytkowy pojazd - polakieruj metalikiem i koniecznie załóż aluflegi oraz silnik od golfa....  ino to juz nie bedzie piękny zabytkowy a jakaś "kaczka dziwaczka"

 

 

ma wyglad oldtaimera -stary dobry balsiak -swoisty smaczek... jak najmniej bym ruszał -to ma swój smak.   naturalny kolor balsy, wieżyczka...

 

    duzy wznios -to ma być stateczne. mocno stateczne. na tym profilu i tak nie poszalejesz. to dostojny staruszek -i tak ma być -latać z bocianami w kółeczko albo i nie w kółeczko. ale z bocianami.     ;)   albo z jastrzębiem.

 

wiezyczka ma swoj smak  a w wolno latajacym modelu jej opór nie jest jakis zabójczy. zawsze mozna  z balsy wystrugac areodynamiczny kształt osłon silnika...  bedzie lepiej z areodynamiką -a i smaczek pozostanie... ewentualnie  dać składane smigło - choć zatrzymane stałe smigło wcale nie daje duzego oporu -nie w takim modelu. opór smigła i wiezyczki jest procentowo olbrzymi w szybkim opływowym laminatowym "oszczepie" -natomiast w takim "spacerowiczu" niewiele wnosi. taki model lata zbyt wolno żeby wiezyczka znaczaco przeszkadzała...

 -no i z wiezyczką  trudniej smigło złamać a i kamerke jest gdzie umiescić...  niekoniecznie do fpv.  moze po prostu do filmikow z powietrza... jakiś kamerka brelok hd wing itp. 

jak dla mnie kształt tego modelu jest piękny -tylko wykonanie obecnej wiezyczki zbyt nowoczesne.

model bardzo mi sie podoba -pozmieniałbym serwa,  wywalił mechaniczny mikser -i korzystał z mikserów radia... ale zewnetrzny kształt i wzornictwo bym zostawił. tylko pomalować cienko kaponem -żeby było widać balsę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post-4707-0-65206000-1420232868_thumb.jpgWitku tak właśnie będzie jak piszesz jak najmniej zmian i tak sobie myślę ze śmigło drewniane też by fajnie wyglądało, tylko nie mam pomysłu na kształt wieży może taka prosta pionowa obudowana balsą w opływowym kształcie... Efekt dzisiejszych prac:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

np. wieżyczka....

 

bierzesz "coś" o srednicy  troszkę wiekszej niz silnik (a silnik lepiej mieć szczupły dlugi niz gruby)  

docinasz pasek cienkiej 1  -1,5mm grubosci balsy. włukna równolegle do krótszego boku. krótszy bok  dluzszy niz silnik. dłuzszy  bok -jak obwód wzornika.

 

balsa do ciepłej/ goracej wody -i obciażyć -niech nasiąknie -tak z pół godz starczy.

owijasz balsę na wzorniku -potem owijasz ciasno jakimś sznurkiem -i suszysz. potem  to robisz kolejne takie kółko/obręcz  - suszysz -potem naklejasz jeden pasek na drugi  -  z tylu wklejasz klocek balsowy -i strugasz....   z przodu owiń "obraczkę" z nasączonego żywicą rowinku -moze być szklany. rowing mozna potem przykryć kolejną mała opaską z balsy... i ładnie zaszlifować. i wychodzi opływowa balsowa wieża.   wspornik tego najlepiej jeden z balsy około 5mm -z tyłu i przodu kawałek rurki weglowej....   końce rurek doklejone do obrączki z rowingu i wpuszczone w końcowy stożek.  wspornik akurat ładnie wejdzie w szczeline gdzie brakło balsy -bo zewnetrzny pierścień był za krótki taki sam pasek naklejony na zewnatrz nie wypełnuił obwodu...

 

oczywiscie warstw mozna dać wiecej. dobrze też  jest najpierw na wzorniku zrobić laminat (lub dobrać laminatową rurkę o srednicy wieszej niż silnik ) -a potem z zewnatrz okleić balsą ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Jeśli to prototyp nowego kadłuba to ma kolega za duży kąt natarcia płata ten modelik będzie miał albo środek ciężkości prawie na natarciu albo i to bardziej prawdopodobne latał mocno noskiem do dołu . Dolna płaszczyzna profilu skrzydła powinna być prawie równoległa do poziomej osi kadłuba ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę musiał jakoś stworzyć tę wieżyczkę a silnik mam właśnie krótki i gruby ale ma tylko 850kV.Kamil to nie prototyp to konstrukcja być może stara jak my:) i zauważyłem ,że każdy element ma swój numer więc to musiał być zestaw. Jeśli położenie środka ciężkości może być takie jak piszesz to jutro złoże wszystko razem i zobaczę jak to się wyważa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

To żeberko jest mylące faktycznie model z pewnością będzie latał bardzo wolno wieżyczkę zrobił bym nakładaną na bagnety żebra nasadowego z cieniutkiej blaszki duralowej 1mm. Pamiętaj tylko że silnik na wieżyczce jeśli ciągnący będzie miał skłon w górę i to spory i nie zdziw się jak to będzie nawet 5 stopni w górę ! Proponuje więc zostawić tam sobie sporą regulację bo moment pochylający takie napędu przy mocnym silniku może być bardzo duży a kąt tym większy im wyższa wieżyczka i mocniejszy silnik ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten profil jest mocno stateczny -ponadto  przednia cześć ma maly kat natarcia -tylko  tył jest mocno podgiety ku dołowi.

 wzmocnienie na kadłubie nie odpowiada ksztaltowi profilu...

 a sam profil zachowyuje się dziwnie -totalnie inaczej niz zwykłe profile - gwałtowne przegiecie i skok grubosci powoduje tworzenie się wiru po którym slizga sie oplyw. jakos tak....   i tak jakby skrzydło tworzy tylko szkielet wokół którego buduje sie "wirtualny" profil...

 

zachowanie troszke podobne do profili schodkowych -takich jak

 

jak w post nr 6 z wątku

 

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/25233-profile-depronowe-kfm/

 

w moim starym modelu -przednia część -dół podobnego profilu miała mały  kat natarcia leżała prawie płasko na kadłubie -a tylna byłe też dość mocno w dół. jak mocno -nie pamietam. model  sprzedałem ponad 10 lat temu... wizualnie -troszkę podobnie jak w modelu Kolegi -oprócz tego, ze silnik miałem normalnie z przodu a usterzenie klasyczne - katy też byly dziwne.... za duże natarcie, za duży wznios... ale latało.

 prawie samo jak nie przeszkadzać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój ważył 700 -750gram (zależnie od pakietu)  przy powierzchni skrzydeł 22 dm2    -1,5m rozpietości.

więc wcale taki bardzo lekki nie był. też latał powoli. bardzo powoli.  "Stabilny, powolny, wolno reagujący na stery"  w pełni sie pod tym podpisuję i ja.

 

strasznie ciekawi mnie jak Koledze motofan11    poleci Jego model... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.