darek.3333 Opublikowano 4 Listopada 2008 Opublikowano 4 Listopada 2008 Jako początkujący też się zastanawiam nad Wicherkiem. Tylko gdyby udało się gdzieś kupić już wycięty zestaw. Nie idzie mi zbyt płynnie wycinanie piłką. Darek
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 4 Listopada 2008 Opublikowano 4 Listopada 2008 Może dlatego warto polecieć tego wicherka "laubzegą" nabierzesz wprawy i obędziesz sie z narzędziami. Przyda sie w budowie i naprawach oby było ich jak najmniej. Trzy wręgi dwa boczki i kilka żeberek wstyd dawać na laser...
darek.3333 Opublikowano 4 Listopada 2008 Opublikowano 4 Listopada 2008 Czy laubzega to piłka włoskowa w ramce? Jakoś przydałoby się nabrać wprawy ale chyba mam złe piłki. One co prawda są włoskowe ale mają brzeszczot płaski i nie zawsze chcą się namówić ciąć tak gdzie ja chcę. Więc tnę z naddatkiem i piłuję pilnikiem. Każdy mały element to strasznie żmudna robota. Może źle to robię. A co do naprawy to już czeka jeden. Początki z modelarstwem zaczęły się od 30sek lotu zakończonego kraksą. Darek
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 4 Listopada 2008 Opublikowano 4 Listopada 2008 Niektóre brzeszczoty są beznadziejne ,jak chcesz zakręcić trzeba jednocześnie wykonywać takie ruchy jak przy cieciu po prostej . Kup sobie brzeszczoty do metali kolorowych bedzie ci łatwiej w sklejce... Naciągasz brzeszczot przy zakładaniu ?. Jeśli masz problem z zaokrągleniami i łukami wywierć sobie wiertarką z odpowiednim wiertłem te zaokrąglenia i tnij na prosto pomiędzy nimi
utopia Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 castorama ma w ofercie brzeszczoty do praktycznie wszystkich materiałów- pewne bo kupowałem dla siebie choć cena była wysoka raczej to zestaw zawierał nawetskręcone spiralnie
Mareq Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Płaskimi też się dobrze tnie poi łukach, nawet bardzo ostrych. Osobiście kupuję brzeszczoty Bachco czy jakoś tak. Nie polecam Dedry i innych tanich marek.
darek.3333 Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Bo jak narazie osiągałem 3cm cięcia na jeden brzeszczot no i trach. Brzeszczot naciągam (może zbyt mocno...). Pierwsze piłki kupiłem w normalnym metalowym. Potem w drogim sklepie modelarskim modelarnia.pl chyba po 1,5zł za brzeszczot. Też łamały się prawie od razu. Przy takim przerobie to wycięcie jednej wręgi moźe się w 10zł nie zmieścić a co dopiero całej reszty. Teraz mam założoną tą zwykłą ze sklepu metalowego i przeciąłem ją chyba z 1m cięcia w sklejce. Jakaś może jedyna wytrzymała... aż boję się co będzie jak pęknie. Co prawda jest płaska i dość szeroka (jakieś 2mm) więc raczej sama podejmuje decyzję o kierunku cięcia. Muszę poszukać te do metali kolorowych. Może tak łatwo się nie będą łamały. Pozdrawiam - Darek
engelbert Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Popytaj w sklepach o piłeczki włośnicowe firmy SANDVIK, można dostać piłki do drewna,metalu i tworzyw sztucznych. Moje ulubione do grubszej sklejki to te spiralne, zobacz tu http://cgi.ebay.co.uk/Bahco-Sandvik-302-83S-12P-Spiral-Fretsaw-Blades-Medium_W0QQitemZ120274476990QQcmdZViewItem?hash=item120274476990&_trkparms=39%3A1
karlem Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 ...nie ma za mocno naciągniętej piłki. Nie naciskaj, prowaź brzeszczot w miarę pionowo, niech Ci ręka nie lata na boki (czyli też pion), ruchy nie za krótkie ale przy długich pociągnięciach trudno o proste prowadzenie (początkującemu) i nie spiesz się, a po treningu dojdziesz do małpiej zręczności. :wink: A najlepiej zrobić sobie podstawkę do cięcia, bo wtedy materiał nie skacze po całym stole, a często to jest przyczyna łamania piłek...
Ghandi Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 u mnie na szafie tez czeka wicher 25. Jak myslicie, ASP 12 wystarczy zeby sie uniósł w powietrze? chodzi mi o spokojne loty, silnik glownie do wznoszenia samolotu, potem wolne obroty i spokojne latanie...
Raffik Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 a ja bym chcial tam wsadzic (do Wicherka 25) 6,5ccm... ale boje sie ze bedzie na wyrost...
laminat Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 rafik jak tam wsadzisz 6.5 to bedzie to tornado a nie wicherek.
Raffik Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 rafik jak tam wsadzisz 6.5 to bedzie to tornado a nie wicherek. nikt nie kaze mi latac na full gazie
Osa Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 rafik jak tam wsadzisz 6.5 to bedzie to tornado a nie wicherek. nikt nie kaze mi latac na full gazie Przepraszam za OT. Może małego Wicherka 50 pod ten silniczek..... EDIT: Sam mam chęć ale za dużo już projektów zacząłem i znowu nic z tego nie wyjdzie chociaż raz o mały włos.......
Callab Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 a ja bym chcial tam wsadzic (do Wicherka 25) 6,5ccm... ale boje sie ze bedzie na wyrost... Chcesz tam wsadzić 6,5 bo taki akurat masz niewykorzystany, czy dlatego, żeby mieć zapas mocy? Pierwszy powód jest dobry, ale drugi (zapas mocy) nie ma uzasadnienia. Mój lata (latał, bo po ostatniej odbudowie jeszcze nie startował) na 2,5ccm więc nieśmiało twierdzę, że 4ccm to jest już z nadmiarem. Oczywiście jeżeli mówimy o "klasycznym" Wicherku, który w wersji 25 będzie ważył nie więcej niż 2kg.
olo Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 rafik jak tam wsadzisz 6.5 to bedzie to tornado a nie wicherek. nikt nie kaze mi latac na full gazie Akurat bo wytrzymasz i nie sprawdzisz czy wytrzyma Do Wicherka zrobionego dokładnie wg. planu to mija się z celem. Żeby to wszystko trzymało się kupy i jeszcze można było trochę poszaleć w powietrzu to trzeba zmian Gdybym zrobił oryginalnego Wicherka to bym nim latał pewnie raz w roku na zlocie po tuningu latam nim częściej. Silnik 52 FS
Callab Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Akurat bo wytrzymasz i nie sprawdzisz czy wytrzyma Jak zrobiony wg planów to nie wytrzyma I jedna rada z mojej strony: Zamiast drewnianych kołków, zrób mocowanie skrzydeł na prętach stalowych. Wpuść rurki w skrzydła od żebra przykadłubowego do drugiego (tak żeby przeszły przez drugie żebro). Te rurki będą nakładane na pręty zamocowane w kadłubie. Tak nawet polecał autor projektu w którejś tam z kolei książce z opisem modelu, więc wciąż to będzie oryginał :-)
Danielstol Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Sorki że zmieniam temat ale mam pytanie do olo ,na jakim paliwie latasz swoim 52 Fs ??
olo Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 W moim kadłub jest praktycznie oryginalny wg.planu te kołki o których napisał Wojtek zastąpiłem rurkami alu. Skrzydło z NACA 2415,keson,lotki,klapy każde na osobnym serwie. Zastrzały to imitacja,skrzydło trzyma się na rurze alu.Waży dobrze pond 2kg . Wyrób wicherkopodobny ale mona nim ,,przycisnąć",pobawić się z klapami nie nudzę się jak nim latam. ps. PALIWO HYPER FLIGHT 10% z Modelmax-a
Raffik Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Chcesz tam wsadzić 6,5 bo taki akurat masz niewykorzystany, ot to dokladnie... mial byc inny model ale nie wyszlo i na razie bedzie "chyba" ten... bede myslal jak zbuduje jakos do Wicherka nie pasuje mi elektryka wiec moze jakas 2,5/3,5 spalinke kupie przez zime... dziekuje ze pomocne informacji. na bank bede pytal bo Twoja strone (Callab'a) to juz codziennie ogladam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.