piotralski Opublikowano 28 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 W zasadzie to relacja którą prowadziłem kiedyś na innym forum, ale ze względu na jego niedostępność postanowiłem zawiesić ją tutaj...Długo chodziła mi po głowie, aż wreszcie zdecydowałem się i kupiłem Poniższe linki mogą być przydatne dla potencjalnie zainteresowanych tym modelem http://www.rc-network.de/forum/showthread.php/317344-Alpina-4001-von-Graupner-Tangent-Versuch-einer-Baubeschreibung...?highlight=Alpina+4001+elektrohttp://www.modelisme.com/forum/aero-planeurs/26259-alpina-4001-a.htmlhttp://www.rcuniverse.com/forum/m_2708903/anchors_2709590/mpage_1/key_/anchor/tm.htm#2709590http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=460222http://rcsoaring.co.nz/viewtopic.php?f=13&t=2037&sid=0a745121678314054f6e366d494660b7http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1302717http://www.rc-network.de/forum/showthread.php/132505-Neuer-Baubericht-Tangent-Alpina-4001-Elektro-RELOADEDGłównie ten dźwięk mnie przekonał do Alpiny Koszt modelu wraz z przesyłką wyszedł (kupiony w Niemczech) 709 euro.Troszkę mnie niemiec zrobił w bambuko, ponieważ zamówiłem wersje electro (z przyciętym nosem), a dostałem nie przyciętą, ale za to w wersji Design (pokryta "malowaną folią")Wyposażenie jakie na początku planowałem to:Silnik AXI 4120/20 GOLD LINE - leżał od 2 lat na półce wiec czas już był najwyższy na niegoRegulator Castle Creation Phoenix ICE Lite 100 - by był zapasDo avioniki Castle Creations CC BEC 10A - całość puszczona na 6VW skrzydła 4 x MKS DS6125 MiniNie wiedziałem wtedy jeszcze jakie serwa na ogon i jakie śmigło...Pakiet 6S 2x2600 mAh.Skrzydło z kadłubem planowałem łączyć (elektryka) na RS323.Serwa do mechaniki skrzydła:Po jakimś czasie zmieniłem lekko koncepcję napędu szybowca.Może się komuś przyda... Ja wybrałem przedostatnią opcję.Nie mogłem się do końca zdecydować na rozmiar śmigła więc zamówiłem dwa:CFK-Prop RFM 20 x 13 i CFK-Prop RFM 23 x 12.Jeśli nie będzie takiej potrzeby to będę latał na mniejszym (tak się docelowo stało) - dłużej polatam Gdy przyszła reszta moich gratów, jak zobaczyłem śmigło 23x12 to klęknąłem Dla czego zdecydowałem się na inny niż na początku silnik, widać gołym okiem Model składał mój serdeczny Kolega Jurek, ja tylko od czasu do czasu robiłem jakieś zdjęcia i zabawiałem rozmową Ciapnął dziubek i wstępnie wkleił mocowanie silnika ustalając skłon i wykłon.Mocowanie silnika zrobione ze sklejki 4mm pięknie wy ażurowane.Kołpak lekko odstaje po za obrys, ale po wklejeniu właściwym wręgi i za laminowaniu kadłub będzie jeszcze ok 1mm przy szlifowany.A tu widok od środka...Masa miejsca wokół silnika - będzie przewiew i komfort że nie obciera się nic o kable Ogonek ukończony Trochę lipa z odcieniami....W kadłubie zostały zrobione otwory na bagnet (otwory sporo większe niż bagnet), "bolce" ustalające skrzydło, mocowanie skrzydeł, oraz złącze do serw.Szkic Jerzyka - bezcenny Przyłożone mocowanie złącza serw.9 pinowe złącze serw.Tu widzimy kołek mocujący wklejony w skrzydle i jeden z bolcy ustalających.Poniżej specjalne rozpórki kadłuba z rurki węglowej (w oryginale były dwa kawałki z deski )Wklejone mocowania złącz serw (złącza 9 pinowe).Drobne lutowanko W skrzydle złącze będzie na stałe.Jerzy wziął na warstat skrzydełko...Planowałem użycie ramek aluminiowych do MKS'ówjednak niestety nie dało się wykorzystać ze względu na brak odpowiedniej ilości miejsca w gniazdach serw w skrzydle....Ramki poszły do innego Jurka Tak więc pozostało mocowanie klasyczne Przy okazji... niby jakość .... a raczej jakoś. Złożony SWBy była jasność druty są proste Naprawienie tego babola polegało na wydłubaniu i ponownym wklejeniu rurek mocujących w SW.Skrzydła już w domku Fachowo uzbrojone. Złącze od strony skrzydła zrobione na stałe.Trzeba było zrobić pokrowce, bo szkoda by się skrzydełka obcierały w transporcie.Złącze od strony kadłuba ruchome.W laminowana półka pod serwa. Jak widać lekko przerobiona (zbędne powierzchnie zostały wycięte).Wiązki kabelków w specjalnych uchwytach.Już bliżej jak dalej Przy okazji robienia pokrowcy cyknąłem gotowe skrzydełko I tak wyszły pokrowce skrzydeł Może i byle jakie, ale autorskie, moje Ciąg dalszy nastąpi... forum nie pozwala na raz wstawić więcej grafiki, chociaż to tylko linki 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 28 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 No cóż można powiedzieć, piękny model i ładna czysta robota. Z tym silnikiem to pewnie lot pionowy nie będzie niczym dziwnym. A jak widzisz te białe plastikowe łączniki skrzydeł. Spełniają swoje zadanie i czy rozdzielenie skrzydeł od kadłuba jest trudne i czy trzeba si e trochę naszarpać. W Relax -ie mam troj dzielne skrzydło i mocuję na taśmę przeźroczystą. Niestety taśma zostawia na skrzydle klej i po miesiącu całe skrzydło się lepi w miejscu klejenia. Szukam właśnie czegoś innego do łączenia skrzydeł. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 28 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 Dzięki Konrad! .... w imieniu Jerzego, bo to nie moja zasługa Napęd rakietnyj, a łączniki skrzydeł są naprawdę wystarczające. Niby jeszcze kleję na taśmę skrzydełko, ale to tylko moja zwichrowana psychika By się wypięły należy lekucho puknąć w skrzydełko. Tez byłem sceptycznie nastawiony do tego rozwiązania, ale naprawdę świetnie się sprawuje. Poniżej ciąg dalszy W zasadzie trochę na wyrost zrobiona wentylacja dla silnika, oraz bardzo funkcjonalne, autorskie mocowanie kabinki...Pierwsza przymiarka i sprawdzenie spasowania elementów W związku z tym że profil steru kierunku nijak sie miał do steru wysokości Jurek zastosował pewien patent,który nie dosyć że dopasował do siebie to co pasować nie chciało to dodatkowo bardzo wzmocniło i ustabilizowałozawieszenie steru wysokości.Półeczka pod pakiet, ale jeszcze nie wklejona.Muszę polutować elektronikę i ostatecznie wyważyć model. Wtedy będzie wiadomo gdzie dokładnie ją wkleić...Model bardzo przewidywalny i dostojny. Polecam każdemu!Potrafi latać bardzo powoli bez nawet oznak składania się w koreczek Bardzo szybko jeszcze nie próbowałem, ale zapewne w nadchodzącym sezonie spróbujemy Tak to wygląda teraz...Krótki filmik z oblotu A tu z widokiem na skrzydło. W tym wątku troszkę na temat ustawień napędu w Alpinie....http://pfmrc.eu/index.php?/topic/35321-naped-szybowca-z-przekladnia-zasady-eksploatacji/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 28 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 Coś Ci hamulec nie wyszedł. Zaciął się czy nie włączałeś, bo chyba jak widzę to tak na żywca bez "motylka" podchodziłeś. Widzę że masz wózeczek. Jak się sprawuje. Planuje coś takiego ale cały czas się zastanawiam czy to aby bezpieczne rozwiązanie. A... łopatki się mieszczą bo masz kurna zaje... fajnie wielkie w tej Alpinie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 28 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 Tak w drugim filmiku trąciłem hamulce już na ziemi, jak popatrzysz na wskaźnik wiatru to będziesz wiedział czemu wcześniej ich nie potrzebowałem Wózeczek to cała historia W skrócie bierz i nie będziesz narzekał. To bardzo bezpieczne rozwiązanie, o ile nie haczysz śmigiełkiem ziemi ... Na szczęście się mieszczą Wózek był kupiony pod Minimoe, bo ma dość pękaty kadłub, ale jak widać nadał się i do Alpiny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psiwak Opublikowano 28 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 Piotr, ladny klasyczny model. Mam pytanie regulator czy odbiornik raz na jakiś czas wydaje dźwięk "pik" i co on oznacza ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 28 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 Piotrze, to do tego szybowca myślałeś o tych kółkach odrzucanych? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 28 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 Piotr, ladny klasyczny model. Mam pytanie regulator czy odbiornik raz na jakiś czas wydaje dźwięk "pik" i co on oznacza ? Paweł, ten komunikat to ni mniej ni więcej tylko wsio OK. Piotrze, to do tego szybowca myślałeś o tych kółkach odrzucanych? Tomku, a broń Boże... O te kółka zapytałem bo kiedyś miałem jakies przemyślenia... Ale w kwestii zupełnie innego modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 28 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 Aha. Bo wymyśliłem jak to odrzucać bez elektroniki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 28 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 To musi być możliwe, bo widziałem (na filmie) jak z takim kołkiem szybol startował za holówką, a docelowo lądował bez... Tylko kurcze teraz znaleźć nie mogę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 28 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 Po mojemu to trzeba zrobić tak: - zawias z tyłu - z przodu element górny i dolny spięty gumką recepturką - w gumkę włożony krótki lont bawełniany, jak tradycyjnych determalizatorach F1A Przed startem odpalasz lonty, startujesz i krążysz nad lotniskiem. Determalizatory odpalają, kółka spadają na lotnisko i wtedy włączasz silnik i odlatujesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 28 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 Chłopaki obok latające gapią się w swoje modele a tu z nieba deszcz żelastwa spada. Też widziałem kiedyś coś podobnego ale to moim zdaniem działało podobnie do wózka. W momencie oderwania się modelu od płyty lotniska kółka zostawały na trawie. Myślę że ten wózek to jest dobra alternatywa i da rade nawet większemu modelowi, no przynajmniej mam taką nadzieję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 28 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 Myślę że ten wózek to jest dobra alternatywa i da rade nawet większemu modelowi, no przynajmniej mam taką nadzieję. Biorąc pod uwagę wszystkie plusy i minusy, dopóki nie namierzę tematu z tym kółkiem samo odczepianym pozostanę przy wózku Tomku wielkie dzięki za podpowiedzi!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 14 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2015 Póki co wózek się sprawdza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 15 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2015 Następnym razem sfilmuj star ale z ziemi. Widać że to rozwiązanie z wózkiem jest dobre i stabilne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 15 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2015 Konrad, masz jak w banku Troszkę mnie już zaczyna irytować dmuchanie najpierw na pas z wózkiem, a później z modelem. Na raz się nie da... Zaczynam rozważać start z ręki.... Tu widać że to nie jest trudne, trzeba się tylko przełamać... Lądowanie też można skrócić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 15 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2015 Jakoś tak myślałem, że napęd mimo groźnego wyglądu - do tego modelu jest słabawy i dlatego stosujesz wózek ? Ile wg kalkulatora na Twoim zestawie daje ciągu statycznego ? Pozdrawiam - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robas69 Opublikowano 15 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2015 Tu widać że to nie jest trudne, trzeba się tylko przełamać... Piotr, twojemu imiennikowi ze Szwajcarii jest prościej bo on ma troszkę większe różnice w wysokościach na płycie lotniska . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 15 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2015 Jakoś tak myślałem, że napęd mimo groźnego wyglądu - do tego modelu jest słabawy i dlatego stosujesz wózek ? Napęd w Alpinie wcale nie jest słabawy, zresztą widać na filmie kąt wznoszenia... Stosuje wózek, bo trochę mnie przeraża machnięcie z ręki tego "klocka", ale to kwestia czasu Ile wg kalkulatora na Twoim zestawie daje ciągu statycznego ? Jakoś sporo ponad masę modelu, a ile Tobie wyszło? Robert, tu daje po "płaskim" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robas69 Opublikowano 15 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2015 Robert, tu daje po "płaskim" Pięknie, lekkie wypchnięcie i idzie w górę. Szkoda, że autor skupił się na końcu na opisie muzyki, a nie np. napędu modelu. Generalnie jest piękny. Zazdroszczę Ci i jego i nadajnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi