mRqS Opublikowano 16 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 To jest mały, lekki i spokojnie latający model. Użyj HS422 lub HS325HB i się nie przejmuj. Daj sobie spokój z super mocnymi serwami. To nie akrobat. Jeśli chodzi o paliwo do 4-suwa. Każde, mające odrobinę nitro będzie dobre. Zwróć tylko uwagę, by oleju było nie mniej jak 18% Tak więc wspomniane przez Ciebie będzie ok (jeśli to Arctic Glow to jest to dobre paliwo) Mój 15cm 4-suw doskonale pracował nawet na paliwie bez nitro (80/20 straight castor) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek-91 Opublikowano 16 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 Dzięki za odpowiedź. Serwa już mam. Jeszcze pozostaje sprawa z przewodami paliwowymi. Jakiej grubości 3 czy 2mm? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mRqS Opublikowano 16 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 To zależy od grubości końcówek w silniku i zbiorniku. Generalnie, jak będzie większa średnica wewnętrzna to będziesz miał większą pewność, że silnik dostanie tyle paliwa ile potrzebuje. Ja bym dał 3mm (oczywiście, średnica wewnętrzna). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom000 Opublikowano 16 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 bartek-91 Bardzo podoba mi się twój model :!: (komplement którego teraz udzieliłem nie jest bezinteresowny 8) ) . Kupiłem kilka miesięcy temu identyczny model za parę groszy problem w tym że gość który nim "latał" nie umiał tego robić i zaraz po starcie zaliczył kreta. Model jest w dobrym stanie tylko przednia wręga jest zmasakrowana no i trzeba odbudować oszklenie kabiny. Jeśli masz jakieś zdjęcia tej części modelu to bardzo proszę o przesłanie. Co do wtrzymałości modelu to myśle że nie masz się czym martwić. Na tym moim nie ma żadnego pęknięcia ani rysy(nielicząc braku przodu) choć model musiał zdrowo walnąć w ziemię.Z góry dzięki!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek-91 Opublikowano 16 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 Tom000 zdjęcia o które prosiłeś: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom000 Opublikowano 16 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 Dzięki wielkie! Na tym twoim silniku to piper będzie szedł jak burza i myśle że pełny gaz to tylko w podbramkowych chwilach.(Te modele mają bardzo lekką konstrukcję). Ja w swoim zamontuje OS 46 2t albo Asp 40 (oba leżą i się kurzą). Muszę jednak sporo podłubać przy tym modelu ale na razie czasu brak :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom000 Opublikowano 17 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2008 bartek-91 przepraszam że trochę śmiecę na twoim poście ale mam jeszcze jedno małe pytanie i nie ma sensu żebym zakładał nowy temat. Zmierz mi z łaski swojej wymiar X pokazany na zdjęciu. Z góry dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek-91 Opublikowano 17 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2008 Tom000 nie ma sprawy. Wymiar X ma 29cm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom000 Opublikowano 18 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2008 Dzięki! Wręga silnikowa już wklejona:) Jeszcze parę dni i w górę :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek-91 Opublikowano 20 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 No więc dzisiaj doszedł silnik ASP FA 80. Jutro albo pojutrze zabiorę się za docieranie, natomiast teraz mam problem z zamontowaniem go w modelu. W modelu są seryjnie wywiercone dziury w wrędze silnikowej i od środka są wklejone nakrętki, jednak silnik na tym rozstawie lekko się opiera o łoże i nie wchodzi do końca. Łoże jest plastikowe. Co w tym przypadku zrobić? Brakuje dosłownie 2-3mm, więc w tym samym usytuowaniu silnika nie da rady wywiercić obok dziury. Czy zamontować ten silnik cylindrem pod skosem w dół? Wtedy mógł bym wywiercić dziury o odpowiednim rozstawie i zamontować silnik. Czy może minimalnie papierkiem przejechać powierzchnię łoża stykającą się z wręgą silnikową (teraz łoże po przykręceniu schodzi się, czyli jak przy wrędze jest odpowiedni rozstaw to na końcu ramion łoża jest już mniejszy rozstaw). Minimalne popuszczenie śrub wystarcza żeby silnik wszedł. A może macie inną propozycję? Z góry dzięki Bartek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mRqS Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 Jeżeli samo łoże jest dość grube (szerokie) to możesz to spokojnie wypiłować (2-3mm to jest 1-1.5mm na stronę więc niewiele). Drugie rozwiązanie to naklejenie na zewnątrz lub od środka dodatkowej wręgi ze sklejki i ponowne nawiercenie otworów tak jak potrzebujesz. Wagi wiele nie dojdzie. Zacząłbym jednak od rozwiązania pierwszego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek-91 Opublikowano 20 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 Łoże jest widoczne na wcześniejszych zdjęciach. Szerokość ramiona wynosi 1,2mm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mRqS Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 hmmm. a nie miało być 1.2 cm? Raczej bym podszlifował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek-91 Opublikowano 20 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 no tak mała pomyłka :wink: No więc tak zrobię. Dzięki i pozdrawiam Bartek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 Silnik może być głowicą w dół i do tego pod kątem w bok. Wtedy są mniejsze drgania rozchodzace sie od pracującego silnika. Zobacz na fotki mego Vicomta i Pfalz'a. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek-91 Opublikowano 21 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2008 Witam Zaraz mam zamiar zabierać się za docieranie silnika ale zastanawia mnie do czego ma być podłączony nypel wychodzący u dołu silnika. W instrukcji pisze: "silikonowy wężyk łączy nypel w korpusie silnika z nyplem w rurce dolotowej służy do odprowadzenia nadwyżki oleju z wewnątrz silnika z powrotem do kanału dolotowego mieszanki, dzięki czemu olej może zostać ponownie wykożystany do smarowania elementów silnika". Gdzie ja mam tą rurkę podłączyć? Rozmawiałem z kolegą i radził mi po prostu wyprowadzić rurkę od tego nypla u dołu silnika i do niczego nie podłączać. Czy tak można zrobić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mRqS Opublikowano 21 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2008 Wyprowadź po prostu na zewnątrz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 21 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2008 Bartek - tak po prostu trzeba zrobić. Opis jest chyba z modelu o pojemności 15cm. Gdy silnik będzie już pracował w modelu to rurkę tę zrób możliwie długą bo to praktycznie tylko zniej chlapie mgiełką oleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek-91 Opublikowano 21 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2008 A jak z dotarciem? Teraz pada u mnie deszcz ale mógł bym dotrzeć silnik przy domu pod daszkiem. Czy nie będzie negatywnych skutków docierania w wilgotnej pogodzie? Pytam ponieważ mam złe doświadczenia z odpalaniem silnika samochodowego po deszczu :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 21 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2008 Na pewno nie zatrzesz silnika od wilgoci :rotfl: Nie powinno być żadnych problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.