Skocz do zawartości

Samolot w oparciu o raspberry pi


Cliassi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

mam na myśli projekt samolotu sterowanego przez raspberry pi na pokładzie (komunikacja LTE). Jestem programistą więc już opracowałem interface sterowania samolotem z komputera.

 

model samolotu

 

http://www.modelmotor.pl/islander-ep-arf-airline-2x-silnik-bl-1300kv-airlane-150cm.html

 

 

Z założenia model ma wyglądać realistycznie, mieć podwozie i zasięg lotu w lini prostej ok 3-5km. Po prostu chce nim wlecieć tam gdzie nie wolno ;)

 

Na pokładzie raspberry i kamera full hd. Pytanie jakie i ile najmocniejszych pakietów muszę wstawić aby samolot utrzymał ok 1,5kg aparatury. Czy wymieniać silniki i śmigła ? nie zależy mi na manewrowości. Samolot ma wystartować przelecieć w lini prostej ok 3km i wylądować. Więc rozpędzanie czy prędkość lotu nie jest ważna. kamera potrzebna mi jest tylko do kierowania lotem.

 

 

Pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Z założenia model ma wyglądać realistycznie, mieć podwozie i zasięg lotu w lini prostej ok 3-5km. Po prostu chce nim wlecieć tam gdzie nie wolno ;)"

 

Na tym forum raczej zwolenników nie znajdziesz .. przez podobne projekty i pomysły niedługo nikt nie będzie mógł latać ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kacper... po prostu potrzebuję :) Nie rozumiem pytania. Chcę stworzyć projekt i tyle.

 

Zasięg= nie zasięg sygnału tylko zasięg baterii bo nie chce jej wymieniać co kilometr. Zależnie oczywiście od prędkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalozenia projektu sa dosc niebezpieczne juz. Nie zalezy Ci na manewriwosci ale aby przeleciec jakis dystans w lini prostej.... Ktos może zapytac czy chcesz wogole wyladowac czy moze rozbic się. 1,5 kg na sama elektronike? Dziwne.. Czy tylko ja mam skojarzenie jakby ten projekt mial slyzyc do innych celow?

 

Wyslane z Note3 przy użyciu Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalozenia projektu sa dosc niebezpieczne juz. Nie zalezy Ci na manewriwosci ale aby przeleciec jakis dystans w lini prostej.... Ktos może zapytac czy chcesz wogole wyladowac czy moze rozbic się. 1,5 kg na sama elektronike? Dziwne.. Czy tylko ja mam skojarzenie jakby ten projekt mial slyzyc do innych celow?

 

Wyslane z Note3 przy użyciu Tapatalk

Raspberry + modem+ bateria (ok 0,5kg) + kamera ? Ok to w takim razie do 1 kg :) po prostu chcę zrobć zapas żeby nie było tak że kupię wszystko a on nie odleci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kacper... po prostu potrzebuję :) Nie rozumiem pytania. Chcę stworzyć projekt i tyle.

 

Zasięg= nie zasięg sygnału tylko zasięg baterii bo nie chce jej wymieniać co kilometr. Zależnie oczywiście od prędkości.

 

Co kilometr... Czyli chcesz pierwszym w życiu modelem FPV polecieć od razu kilka kilometrów poza zasięg wzroku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten projekt się kupy du..y nie trzyma, czy uważasz, że całobalsowy model półmakiety górnopłata nada się do penetrowania "FPV" na odległości niemałe bo 3-5 km? Jak chcesz coś zrobić na raspberry to zrób ale żeby to sens miało i i określony cel.

 

Druga sprawa - każdy model z pewnej odległości wygląda jak samolot nieważne czy to piankowy easy glider czy makieta Cessny. Z drugiej strony patrząc na odległość i tak założenie "realności" modelu jest bezsensowne bo już przy niewielkiej odległości nijak nie wiadomo czy to makieta czy zwykły piankolot. Więc nie wiem po co to założenie, gdyby np. miały być kręcone ujęcia z tym modelem w kadrze gdzie przelatuje kilkanaście/dziesiąt metrów od kamery to tak, wtedy to ma sens bo wiele makiet pokazanych na youtube wygląda w locie jak prawdziwe samoloty a nie zwykłe "styrozabawki".

 

Jechanie quadem za modelem ... czyli musiałbyś lecieć nad terenami gdzie są warunki do jazdy, pomijam to, że chcesz wlecieć tam gdzie nie wolno ... ale jednocześnie musisz tam pojechać quadem więc po kij samolot. Nie łatwiej skiknąć przez płot w kominiarce? Ewentualnie popatrzeć w to miejsce na google earth :ph34r:

 

Jeśli sądzisz, że dasz radę za pomocą "komputera" sterować ,jako pasażer quada, samolotem to chyba ambicja mocno przewyższa wiedzę praktyczną i teoretyczną.

 

Jeśli ma mieć podwozie to musisz nim chcieć lądować, jeśli wybrałeś taki model to ... albo będzie to lądowanie na drodze asfaltowej uczęszczanej przez pojazdy wszelkiej maści albo chcesz wylądować na pasie lotniska wojskowego bądź cywilnego. Nie widzę innego sensu.

 

Poszukaj motoszybowca z 2 metry rozpiętości i więcej jeśli to ma wyglądać "realistycznie" i pociągnąć kamerę, szykuj w każdym razie trochę kasiory. Przy tej odległości którą chcesz pokonać w linii prostej to wystarczy, że pakiet wytrzyma 15-20 minut tzn. żeby wytrzymał tak aby model mógł silnikowo poruszać się z określoną prędkością, górnopłat półmakieta z takim obciążeniem to zakładam, że będzie musiał ciągle mięć cuga aby utrzymać stabilność ale motoszybowcem to polecisz na pół gwizdka.

 

Powiedz o co chodzi bo póki co tylko się można za łeb złapać :rolleyes:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

policz ile energii prądu będą konsumować wszystkie podzespoły(serwa nadajnik silniki kamera) , z zakładanej prędkości przelotowej modelu policz ile czasu będzie musiał lecieć w powietrzu, przemnóż przez 2 jak chcesz tym jeszcze wrócić, dodaj 15-20% na niespodziewaną zmianę warunków pogodowych, dodaj 20% rezerwy kapitańskiej jak już będziesz miał wynik w mAh to lipolka weź zamów "oczko' wyższego i załatwione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.