mazur Opublikowano 1 Maja 2008 Opublikowano 1 Maja 2008 Witam. Pytania dotyczą chińskiego pakietu li-po Hextronik, pojemność 1700 mAh, ładowany ok 20 - 30 razy. Napięcia na poszczególnych ogniwach w pakiecie po lotach: 1 ogniwo 3,59V 2 ogniwo 3,54V 3 ogniwo 3,61V Czy pakiet już się rozjeżdża czy są to wyniki dopuszczalne. Jeszcze jedno, pakiet jest ładowany ładowarką E-sky EK2-0851. Wcześniej ładowanie kończyło się na wielkości 12,61V teraz kończy się na 12,55V inna ładowarka tego samego typu też kończy ładowanie przy tym samym napięciu. Po naładowaniu napięcia na poszczególnych ogniwach różnią się o 0,01V natomiast napięcie ogólem po 2 godz. od odstawienia ładowarki wynosi 12,47V Czy jest to już zapowiedź słabnięcia pakietu (w końcu to chińczyk) czy ten typ tak ma. Pozdrawiam
piejar Opublikowano 1 Maja 2008 Opublikowano 1 Maja 2008 Ja miewałem znacznie bardziej rozjechane cele po rozładowaniu. Na moje oko to te Twoje są superowe.
slawko_k Opublikowano 1 Maja 2008 Opublikowano 1 Maja 2008 jak na 20-30 ładowań twój hextronic jest w idealnej formie. miałem kilka pakietów tej firmy i rozjeżdżały się znacznie wcześniej
Marcin K. Opublikowano 1 Maja 2008 Opublikowano 1 Maja 2008 Można spróbować sformatować pakiet ładowarką procesorową z balancerem. Powinno coś pomóc.
Ładziak Opublikowano 1 Maja 2008 Opublikowano 1 Maja 2008 sformatować Formować jeżeli już, ale: Można spróbować sformatować pakiet ładowarką procesorową z balancerem. Lipola? Formować? :shock: Lipola można co nawyżej wyrównać. Poza tym, jakbyś dokładnie doczytał, to pakiet jest ładowany z balanserem, więc jest wyrównany - nie wprowadzaj w błąd! mazur11, wg mnie na tę klasę pakietów jest wszystko OK.
mazur Opublikowano 1 Maja 2008 Autor Opublikowano 1 Maja 2008 jak na 20-30 ładowań twój hextronic jest w idealnej formie.miałem kilka pakietów tej firmy i rozjeżdżały się znacznie wcześniej No to mnie pocieszyliście zwłaszcza, że jestem na rozdrożu między spaliną a elektrykami. Elektrykami zajmuję się od ok. 3 miesięcy, akumulator kupiłem na chybił trafił resztę też żeby na początek się nie wykosztować a jednocześnie posmakować elektryki. Z jednej strony brak "prochu" (czytaj spalin, warkotu silnika i zapachu rycyny) ze spaliny z drugiej strony niezawodny napęd elektryczny. Szykuję się do zakupu drugiego akumulatora niestety też chińczyka ze względu na cenę i tu pytanko jaką markę polecilibyście. Zdaję sobie sprawę, że lepszy markowy, droższy ale oszczędzać mogą tylko bogaci i nie znający strachu przed żonami.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.