Janek Opublikowano 16 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 No taki by na jakieś 4 min/silnik może wystarczył... (2,3Ah) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leda_g Opublikowano 16 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 Co myślicie o takich silnikach mniejszy http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=2140 Model: TR35-36-B Input Voltage : 7.4V~11.1V (2~3S Li-po) Kv : 1300rpm/V Max. efficiency current : 15~25A Current capacity : 35A/30s Weight : 106g Recommended model weight : 1000~1900g / 35~67oz Power equivalent : .25 to .30 IC glow engine (400W+) większy http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=2139 Model: TR35-42C Input Voltage : 7.4V~14.8V (2~4S Li-po) Kv : 1100 rpm/V Current capacity : 45A/30s Weight : 132g Recommended model weight : 1000~2300g / 35~81oz Power equivalent : .30 to .35 IC glow engine Suggested prop size: 11x8 Myślałem zasilać je razem z jednego pakietu 4x A123, tylko czy mniejszy silnik wytrzyma trochę większe napięcie? Byłoby to 60g mniej (czy warto walczyć o to 60g) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raffik Opublikowano 16 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 Mirek - ja mysle ze nie warto walczyc o te 60g przy całości "produkcji" a wiekszy ciag bedzie bardziej komfortowy dla tak duzego modelu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 16 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 Oj...., zdecydowanie polecam te większe . 60 g na silnikach to jedyne gramy na których nie warto oszczędzać. W najgorszym wypadku będą silniki pracowały na zimno ,czyli posłużą na dłużej a i sprawność i osiągi lepsze. Co do synchronizacji silników przy rozładowaniu pakietów ,co sugerował Janek ,to bym się w ogóle nie przejmował , jak padną to i tak oba na raz lub prawie naraz . Wystarczy pakiety połączyć równolegle i z takiej big baterii jako jedno źródło zasilania ,zasilać oba silniki. Co do ciągu potrzebnego do lotu ,to przy opanowanej maszynie 0,7 wystarczy. Jednak musisz zawziąć poprawkę ,że nigdy nie latałeś podobnym modelem i tu bez ciągu 1:1 raczej na pierwsze loty bym się nie wybierał. Możesz pokazać jak wygląda mocowanie oryginalnego podwozia (nie chowanego )? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 16 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 No właśnie dowcip polega na tym że mam podobny model i wiem co się dzieje gdy jeden silnik jest słabszy i są źle ustawione kąty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leda_g Opublikowano 16 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 No właśnie dowcip polega na tym że mam podobny model i wiem co się dzieje gdy jeden silnik jest słabszy i są źle ustawione kąty. Co do mocy poszczególnych silników to się nie boję, nie sądzę aby były na tyle duże różnice w mocy przy wspólnym zasilaniu abym to specjalnie odczuł. Jak co to zrobię testy mocy na hamowni obu silników. Jeżeli już to bardziej się boję ustawienia kątów silnika. Czy tutaj też się tak ustawia jak w jedno silnikowcach (w dół i prawo), w instrukcji nic na ten temat nie napisali. A może zrobić napęd przeciwbieżny tj, w przeciwne strony obroty silników i nie robić wykłonu. Co do masy silników i ich typu to macie racje, lepiej mieć nadmiar mocy niż latać na rzęsach, a oszczędności w wadzę poszukam gdzie indziej. A propo wagi modelu, chciałem go omalować jakimś lakierem bezbarwnym (folia jest teraz pomalowana matowym lakierem który niezbyt jest trwały, łatwo go zdrapać) czy możecie mi doradzić jaki wybrać lakier, tak aby był nie za ciężki a dobrze go zabezpieczył. I jaką muszę przewidzieć wagę tego malowania ( jak co to zrezygnuję). Możesz pokazać jak wygląda mocowanie oryginalnego podwozia (nie chowanego )? Jasne, zrobię zdjęcia i pomiary wielkości komory i podeślę, na razie tylko podam że jest to jeden pręt z drutu 4mm w kształcie dwóch liter „C” połączonych w podkowę przy kadłubie. Ale teraz mam coraz większe wątpliwości w sens wykonania chowanego podwozia. Po pierwsze waga, a po drugie konstrukcja wzmocnień kadłuba jest taka, że bez drastycznego jej przerobienia nie jestem w stanie schować całkiem podwozia głównego. Tak jak jest teraz po schowaniu i tak wystawały by ponad 15mm nad komorę kół. Tak że trud włożony w automatykę podwozia może być i tak nie zauważony ( bo i tak coś tam będzie wystawać). Natomiast nie czuję się na siłach przerabiać to wzmocnienie, tym bardziej takie. Chyba tą zabawę zostawię sobie na przyszłość, jak model już trochę polata (mam nadzieje) Natomiast na pewno będzie oświetlenie, jest już w drodze z UH (nowość – będę testował), jak się nie sprawdzi to wezmę z Nastika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boogie Opublikowano 17 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2008 U mnie to samo.Z malowaniem jest problem bo Zero jest matowe.Zreszta dodatkowa warstwa lakieru nie poprawi przyczepnosci orginalnego lakieru do folji.A to on slabo sie trzyma Cytat Kostka z forum Alexa, gdy chciałem podobnie zrobić z moim thunderboltem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 17 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2008 Śmigła przeciwbieżne i problem kątów z głowy (tylko 1-3 st. w dół). Ale najpierw zorientuj się czy takie dostaniesz. Różnica obrotów silników 3-fazowych jest niezauważalna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 17 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2008 Bardzo okazały model, dobry układ transportowego dwusilnikowca, silniki niezbyt szeroko rozstawione, górnopłat, no i jaki tani :shock: Kiedyś w Wimarexie kosztował około 800zł, a i tak wydawał mi się atrakcyjną ofertą - z przyjemnością popatrzę jak Ci pójdzie budowa. Waga modelu pustego 1950g Tylko ciekawe, jak z tą wagą? Możesz podać wagę elementów "z pudełka", bo w dane producenta bym do końca nie wierzył. Wagę czasami zaniżają, ale za to w moim Piperze J3 z Willhobby dostałem gratis kilkanaście cm rozpiętości skrzydła Co do mocowania silników, to być może producent już przewidział odpowiednie kąty? Sprawdzałeś wręgi silnikowe, czy nie są jakoś pochylone? Gdybyś nic nie ustalił, ja dałbym wykłon prawego silnika na zewnątrz (tak, jak przy śmigłach "tradycyjnych" i silnikach spalinowych), lub oba silniki w osi przy śmigłach przeciwbieżnych. Co do skłonu, to wielosilnikowce w końcu niczym się nie różnią od modeli jednosilnikowych: tak więc skłon obu silników taki, jak proponuje Tomek powinien być odpowiedni ( silniki są poniżej płata, więc skłon trzeba dać odrobinę w dół ). PS Będziesz go jakoś "szklił", czy okienka naklejkowe/malowane ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leda_g Opublikowano 17 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2008 Ja ten model obserwowałem u nas od dłuższego czasu, i jak była dobra oferta to licytowałem na ebay, ( i się udało, były małe komplikacje,ale jest) Te 1950g to waga elementów na sucho (bez łoża silnika spalinowego i śrub do niego oraz popychaczy). Sprawdzałeś wręgi silnikowe, czy nie są jakoś pochylone? Na oko nie widać żadnego pochylenia. Będziesz go jakoś "szklił", czy okienka naklejkowe/malowane Raczej nie (są naklejki), nawet nie wiem jak by to dobrze zrobić, czy nie wyjdzie gorzej niż naklejki. Jak bym oszklił to w środku pasowało by dać kabinę pilotów. Mam pytanie czy serwa Hiteca HS-322HD wystarczą na wysokośc i kierunek? Silniki juz zamówionę. Tylko że teraz zauważyłem że do tego silnika jest duże śmigło 11x8 i bedzie problem. Po przypasowaniu do modelu okazało się że raz że nie pasuje (za duże) dwa tylko 4cm nad ziemią i kilka cm od kadłuba, czy nie będzie z tym problemów. Co teraz, inny silnik, mniejsze śmigła? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 17 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2008 3 łopatowe może podejdą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 17 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2008 Koledzy ale kombinujecie. Silniki przy starcie powinny kręcić w miarę równo W locie jak będzie różnica w obrotach będzie płaski zakręt Mirek wkładaj silniki i lataj.Smigła lewo i prawo obrotowe może pomagają,ja i koledzy[b17iOVBronko]latamy z silnikami które kręcą w jedną stronę i nie ma problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 17 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2008 Heniu . Może dopowiedz ,że dla silników z obrotami przeciwbieżnymi nie ma problemów z jaką prędkością leci model , i tak trzyma on linię prostą o ile silniki są identycznie ustawione. A dal silników z obrotami w jedną stronę wszystko zależy od różnicy obrotów oraz prędkości modelu. Tak więc zakładając ,że silniki kręcą z tak samo z tą samą prędkością obrotową to model czym szybciej leci tym mniej ma tendencje do skręcania w osi w lewo. Albo odwrotnie im wolniej leci tym bardzie trzeba lot podpierać lotkami. Szczególnie dotyczy to startów z małymi prędkościami ,na granicy przeciągnięcia , co można zobaczyć na pierwszym filmie z Łosiem ,na którym widać ,że model ledwo ledwo z tego wychodzi cało. Różnica obrotowa silników w locie do kilku procent jest spokojnie do załatwienia trymerem na lotkach. Połowa różnicy obrotów i więcej , to już awaryjne lądowanie na wyłączonych silnikach ,bo lot jest raczej nie wykonalny . Co do śmigieł to 1cm od kadłuba wystarczy , silnik w locie się nie przesunie i okadłub niego śmigłem nie zawadzisz. Od ziemi też bym się specjalnie nie przejmował bo tak jak w mojej P-38 masz przednie koło które decyduje o tym ,że model nie siądzie na nosie (jak Łoś) i nie pourywasz łopatek śmigieł. No chyba ,że twoje lotnisko to tor przeszkód ,ale wtedy te małe kółeczka też sobie nie poradzą. Po za tym 3-łopatowe śmigła są ładniejsze . Edit: Serwo HS322 na kierunek w zupełności wystarczy. To nie akrobat w żyletce latać nie będziesz. Jeśli to elektryk to w lotki możesz dać 20 gramowe serwa np hb-81 . W kierunek też. Zresztą mając 2 silniki możesz kierunek "zakleić" na prosto lub /i podpiąć z silnikami na mikserze z różnicowaniem ciągu w zależności na reakcję drążka kierunku. Jedynie w wysokość daj pełny standard i to nie ze względu na siły ,ale tak na wszelki wypadek , ubezpieczając model i dla spokojnego snu. (W łosiu mam na lotkach serwa 9 gramowe Conrady a na ogonie 12 gramowe TP i mimo ostrego latania nie było z nimi problemu aż do niefortunnego przyziemienia w Kraśniku ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raffik Opublikowano 17 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2008 Leda_g, a jakie silniczki wybrales? te co na poczatku proponowales? (te wieksze?) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leda_g Opublikowano 18 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2008 Leda_g, a jakie silniczki wybrales? te co na poczatku proponowales? (te wieksze?) Tak te silniki zamówiłem, tylko wcale nie jestem pewny czy one do niego założę. Na razie model czeka w pudełku i zbieram do niego elementy, na pierwszy ogień u mnie jako wielo silnikowiec pójdzie prawdopodobnie A-20 Havoc, a dopiero potem ten. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leda_g Opublikowano 14 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2009 Po długiej przerwie prace nad modelem ruszyły. Pewnie będzie problem z miejscem na jego lokum, ale mówi się trudno. W ostateczności silniki zostały zamontowane takie http://www.unitedhobbies.com/UNITEDHOBBIES/store/uh_viewItem.asp?idProduct=2140 oraz takie śmigła http://www.unitedhobbies.com/UNITEDHOBBIES/store/uh_viewItem.asp?idProduct=8095 Boje się że trochę za małe te śmigła. Wystąpił jednak mały problem (a może nie), zastanawiam się czy na śmigło „lewe” muszę zakładać piastę o „lewym” gwincie (zapobiega odkręcaniu się), czy mogę założyć normalną. A jeżeli „lewą” to gdzie takiej szukać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Depesz Opublikowano 14 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2009 Witam. Mi udało się wyregulować obroty przy pomocy krzywych gazu, ale każdy silnik mam na innym kanale. Śmigła, które zamówiłeś wg. opisu są pchające, czy na pewno takie chciałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leda_g Opublikowano 14 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2009 Śmigła, które zamówiłeś wg. opisu są pchające, czy na pewno takie chciałeś? Moja pomyłka, myślałem o jednym śmigłe (dokładnie lewym- pchającym) a napisałem "śmigła", jakby miało to dotyczyć obu. Drugie śmigło jest normalne http://www.unitedhobbies.com/UNITEDHOBBIES/store/uh_viewItem.asp?idProduct=8094&Product_Name=Master_Airscrew_propeller_9x7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 15 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 Nie powinno być problemu z odkręcaniem, przynajmniej mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło. PS Już myślałem, że wystawisz go na aukcję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leda_g Opublikowano 25 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2009 Model prawie gotowy do oblotu, zostały tylko poprawki malowania i tu mam wielki problem. Jako że kadłub jest to laminat i ciężko w nim coś zmieniać, po wklejeniu stateczników oraz spasowaniu okazało się że statecznik poziomy ma zaklinowanie prawie 4 stopnie na plus w stosunku do skrzydła. Zmiana zaklinowania statecznika praktycznie nie wchodzi w rachubę, co robić podnosić skrzydło, przecież to będzie strasznie wyglądać ? A taki model nie poleci - albo na bardzo krótko Zdjęcia podeśle jak będzie trochę warunków na ich zrobienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.