miro-er1 Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2015 witam wszsytkich , chcialbym przedstawic krotka relacje z budowy tego modelu z planow chlopakow z FT , model wykonany jest z depronu innego od tego z ktorego oni buduja, wiec jest wiele wzmocnien i modernizacji, jedna z nich to dzwigary wykonane z 3mm balsy oraz podluznice kadluba z listew sosnowych 3x5, imitacja szybki i maski silnika wykonana jest z depronu 3mm a nie z tekturki jak w oryginale , plany przeskalowalem do 90 % takze rozpietosc jego jest 126cm, skrzydla w miejscach zgiec pokrylem tasma pakowa, oraz boczki przodu podkleilem 1mm sklejka dla wzmocnienia i okleilem tasma (bardzo obskórnie) , ale model powstal do szlifowania umiejetnosci , jest dos ciezki bo wazy z pakietem 1300/3s 770g, ale lata dosc lekko, silnik e max gf 2215/20 reg abc 30A 6x serwo 9g smiglo tower pro 9x6E podwozie jes przykrecone od spodu,kola piankowe chyba 90mm,kolo ogonowe skretne polaczone z SK za pomoca sprezynek , serwa SW I SK przenioslem blizej SC , popychacze to pręt węglowy 2mm , skrzydla oczywiscie mocowane na gumki , model dosc prosty do wykonania , i tani , polecam. fotki filmik bedzie tez jakis 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro-er1 Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2015 https://youtu.be/Cs31_ZQv5n8 I FILNIK Z PIERWSZEGO LOTU 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayster8405 Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Mirku, GRATULACJE!!!!! Ja swoje robię w kuchni.Jakiej marki jest ta ruchoma "modelarnia" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro-er1 Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2015 dzięki Henryk, modelarnia to MAN TGX PLANY mozna pobrac w dziale "PLANY" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbapfmrc Opublikowano 11 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 Fajny - a możesz załączyć parę dokładniejszych fotek podwozia? Ja póki co w swoim Fun Cubie trochę je wzmocniłem dodatkowym, poprzecznym drutem ale planuję je wymienić i zastanawiam się czy nie dać z duraluminium? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 11 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 Właśnie ja też mam zamiar wykonać ten model, zanim się za niego zabiorę to jeszcze trochę czasu upłynie, ale chęci są na wykonanie go w rozpiętości 1400mm. Znalazłem sklep w którym maja tą piankę oklejaną papierem i nie za bardzo mi to przypadło do gustu, jest to nawet bardzo sztywne, ale jest tez bardzo ciężkie. Myślę że w wykonaniu Mirka depron wzmacniany balsą i listwami sosnowymi jest lepszy przynajmniej jeśli chodzi o masę , model jest o wiele lżejszy niż z tej pianki oklejanej kartonem. Model waży 770g, tyle waży moja cessna bez pakietu i silnika i chyba dla tego mi tak szybko lata Ja z tym Fun Cub mam jeden tylko kłopot, mam radio cztery kanały a do tego modelu potrzebne jest radio z pięcioma kanałami. Na razie nie planuję zakupu radia , ale może kupię radio wczesną wiosną, a z moimi ruchami to pewnie z modelem i tak mnie zima złapie więc na wiosnę powinienem mieć cały komplet . Ja bardzo lubię siedzieć wycinać sklejać i budować te modele, a jak się uda to i polatać więc pewnie będę budował co będzie w moim zasięgu głównie finansowym. Ale przed budową Fun Cub na pewno wykonam sobie jakiś prosty w budowie lekki model akrobacyjny np Edge 540, ponieważ mam zamiar podnieść swoje umiejętności pilotażu, ponieważ prócz symulatora nie latałem modelem tak żeby powymachiwać jednocześnie i lotkami i sterem kierunku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japko95 Opublikowano 11 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 Wiesiek na fun Cuba spokojnie wystarczy ci radio 4 kanałowe. 1 kanał silnik, 1 ster kierunku, 1 ster wysokości, 1 lotki spięte ze sobą Y kablem, wtedy nie zaprogramujesz w radiu różnicowości lotek, ale w takim modelu jak FC spokojnie dasz sobie radę bez tego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 11 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 No niby tak ale ten model ma jeszcze klapy, i myślę że puki nie będę dobry w pilotażu to klapy by się przydały do wolniejszego lotu podczas np lądowania. Ja sam sobie nie wieże Jakiś czas temu latałem motoszybowcem i byłem tak pewny swoich umiejętności że zacząłem się wygłupiać w powietrzu, latałem modelem odwróconym na plecy w pewnym momencie byłem blisko ziemi więc postanowiłem odwrócić model lotkami ( ten motoszybowiec nie ma lotek) , zamiast zaciągnąć ster wysokości i odwrócić model ja do samego końca próbowałem go odwrócić lotkami. Finał był taki że roztrzaskałem model o ziemię , nie wiem co mi się porąbało, w każdym razie wtedy bardzo szybko dotarło do mnie jakim jestem słabym pilotem. Dla tego może lepiej dla mnie było by mieć te klapy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japko95 Opublikowano 11 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 Klapy to kolejna rzecz do porąbania Zrobisz jak zechcesz, ja jeszcze nigdy modelu z klapami nie miałem i jakoś daję radę, choć pilot też ze mnie marny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro-er1 Opublikowano 11 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 Wiesiek bez klap tez da rade latac tylko zrobisz same lotki i bedzie ok .on lata dosc wolno wiadomo ze z klapami troche wolniej. Jesli chodzi o podwozie to zapodam kilka fotek jak bede w domu. U mnie pracuje dobrze bo jest bardzo elastyczne i sprezyste.wlasnie takie powinno byc nie gnie sie przy ladowaniach i jest przykrecone a nie na gumkach jak w oryginale. Kuba zapodaj kilka fotek swojego Cuba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wacek.matuszak Opublikowano 11 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 Japko 95, radzę jednak docenić zastosowanie klap w takim trenerku jak FC.Oczywiście nie są niezbędne, jednak pozwalają poszerzyć umiejętności pilota,pozwalają pobawić się w "szybowanie " z wyłączonym silnikiem .A czasami są wręcz niezbędne.Dzisiaj wiało jak diabli ,modelem rzucało w powietrzu jak przysłowiowym "Żydem po pustym sklepie " Lądowanie na pasie -czytaj polnej drodze - z bocznym wiatrem raczej niemożliwe dla pilota z małym doświadczeniem, takim jak ja.Dzięki klapom wylądowałem bezstresowo pod naprawdę silny i porywisty wiatr w poprzek drogi (4,5 metra szerokości ) A lądowanie szybkim szybowcem powyżej 2,5m razpiętości, bez użycia klap to już wyższa półka umiejętności ( jak dla mnie- zawsze podchodzę do lądowania z wypuszczonymi Nie widzę też możliwości zaliczenia kreta dlatego że używam klap do lądowania.( chyba miałeś na myśli klapolotki które zmniejszają reakcję modelu na ruchy drążka lotek ) Oczywiście są pewne zagrożenia .N.p. jeśli zdecydujesz się odejść na drugi krąg a nie schowasz klap w trakcie dodawania gazu to kret murowany. Pozdrawiam i życzę udanej zabawy z klapami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japko95 Opublikowano 11 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 Włodek nie neguję sensu stosowania klap. Ale jak kolega enter ma radio 4kanałowe to jak ma niby klapy zastosować. A FC to nie makieta z obciążeniem 100g/dm2, żeby klapy były niezbędne. Na pewno pomocne, ale nie niezbędne. Klapy nie spowodują, kreta ale Wiesiek sam twierdzi, że jeszcze mu się trochę wszystko miesza, po co ma do tego klapy dokładać. A poprawnie ustawione klapolotki (w górę!!!) powodują piękne, powolne opadanie modelu w dół. Nie wiem po co jakieś wielkie wychylenia lotek do lądowania, no ale może ja się nie znam, pilot ze mnie marny. Żeby nie było - jak będą latam większymi, cięższymi modelami to klapy na pewno będą, ale reasumując FC zrobiony lekko spokojnie da radę bez klap. PS droga lądowania pod wiatr jest chyba krótsza niż jak jest cisza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro-er1 Opublikowano 12 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Września 2015 Spokojnie da rade bez klap. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayster8405 Opublikowano 12 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2015 Wtrącę się w temat, bo ja też jestem pilot na razie od litości, ale myślę że Mirek zrobił dobrze że ma klapy.Chce używa, nie chce nie używa.Modelik jest wdzięczny i jak przeżyje, będzie dobry trenerek na dalsze doskonalenie pilotażu bez konieczności budowy nowego z klapami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 12 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2015 ...Oczywiście nie są niezbędne, jednak pozwalają poszerzyć umiejętności pilota, Święta prawda. Dzięki klapom wylądowałem bezstresowo pod naprawdę silny i porywisty wiatr w poprzek drogi (4,5 metra szerokości ) Latanie z klapami w silnym wietrze jest/potrafi być bardzo ryzykowne. Jeszcze pozostaje pytanie, jakich wychyleń klap używamy i jaką wtedy rolą te klapy spełniają. W FC klapy mogą powiększać siłę nośną lub hamować. A FC przy wietrze ląduje w poprzek drogi także bez klap. Oczywiście są pewne zagrożenia .N.p. jeśli zdecydujesz się odejść na drugi krąg a nie schowasz klap w trakcie dodawania gazu to kret murowany. Włodek, coś masz nie tak z ustawieniami. Robiłem takie odejście kilka razy, nigdy modelem nawet nie zachwiało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wacek.matuszak Opublikowano 12 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2015 Włodek, coś masz nie tak z ustawieniami. Robiłem takie odejście kilka razy, nigdy modelem nawet nie zachwiało. Bartek.Podejrzewałem to, a raczej wiem od kilku tygodni.Tylko zastanawiam się co jest źle ustawione.Bo po zakupie niczego nie zmieniałem. FC bez wysuniętych klap startuje podręcznikowo ,z klapami na około 30 st. tez pieknie-tylko muszę je po starcie wciągnąć bo za szybko idzie w górę.Lądowanie z wysuniętymi na 40 st. bardzo poprawne z pełnymi wychyleniami( u mnie około 80 st. ) też poprawne -chociaż trzeba bardzo precyzyjnie operować gazem. Jedyne logiczne rozwiązanie to zwiększyć skłon silnika !!! Bo po dodaniu gazu na maxa ciągnie zbyt do góry.Lecz na razie nie miałem czasu na poprawki -wolę latać,przyjdzie jesień to będzie czas na zabawę z ustawieniami. P.s. A wylądować nawet pod wiatr bez wypuszczonych klap na 4,5 m. tym modelem to sobie nie wyobrażam . Mam jeszcze za mało doświadczenia chyba. Bez wspomagania klapami to ja potrzebuję przynajmniej 20-30 metrów. P.s. 2 klapy ustawiłem sobie na ślizgaczu co pozwala na ich w miarę precyzyjne wysunięcie w zależności od potrzeb.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbapfmrc Opublikowano 13 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2015 Ja długo uczyłem sie lądować moim FC. Teraz jest trochę lepiej ale i tak aby płynnie i miękko wylądować potrzebuję kilka-kilkanaście metrów a czasem więcej. Moja technika jest taka: odlatuję na kilkadziesiąt m na wys. "czubków drzew" tak wolno jak się da, zakręcam o 180 (staram się przy tym utrzymać wys.) i staram sie wycelować w miejsce oddalone ode mnie o ok. 5-10 m tak abym go mógł dokładnie widzieć podczas przyziemienia. Jednocześnie zmniejszam powoli i systematycznie obroty i schodzę w dół, w ostatnim etapie staram się schodzić w dół z lekko uniesionym SW. Przy bezwietrznej pogodzie można w ten sposób elegancko wylądować ale i tak potrzebuję na to kilkanaście m. Ląduję na razie bez klap, bo przy wietrze lepiej lądować przy trochę większej prędkości. Szczerze mówiąc nie widzę jakiejś dużej różnicy w lądowaniu z klapami i bez. Klapy mam na 40. Dobrym sposobem jest tez nauczyć się latać bardzo wolno i jednocześnie powoli opadać, z lekko uniesionym SW, na wys. 10-15m. Ja tak robiłem i to bardzo pomaga potem już przy samym lądowaniu. Nie jestem ekspertem ale wydaje mi się że w wietrze nie powinno się używać klap bo zmniejszają one prędkość i stabilność co może spowodować brak sterowności i większą podatność samolotu na podmuchy. W tygodniu postaram się zapodać fotki mojego FC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro-er1 Opublikowano 14 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 u mnie widac roznice bo mam klapy na maxa w dol (90 stopni wzgledem skrzydel) i leci bardzo bardzo wolno a bez klap szybko jednak troche wazy. i obiecane fotki podwozia chyba są wystarczająco szczegolowe i wyrazne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbapfmrc Opublikowano 14 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 a jak się zachowuje przy klapach na 90 ? nie zadziera za mocno do góry? jest sterowny? ten drut podwozia to zwykły czy sprężysty? dobrze się na tym ląduje? poniżej mój FC, ale to fotki jeszcze bez wzmocnionego podwozia, obecnie mam jeszcze dolutowany drut w poprzek co znacznie wzmocniło podwozie, później dodam jeszcze aktualne zdjęcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wacek.matuszak Opublikowano 14 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 "Nie jestem ekspertem ale wydaje mi się że w wietrze nie powinno się używać klap bo zmniejszają one prędkość i stabilność co może spowodować brak sterowności i większą podatność samolotu na podmuchy. W tygodniu postaram się zapodać fotki mojego FC" Kuba ja też nie jestem expertem ale ciągle się uczę .Latam codziennie bez względu na wiatr-raz dłużej ,raz króciutko.Oczywiście klapy zmniejszają prędkość podejścia i o to chodzi w.g mnie,A co do stabilności w silniejszym wietrze, to jak sie szybko reaguje na zachowanie modelu i to nie lotkami ale przede wszystkim SK to mozna nad FC zapanować. Kuba latasz na Ligowcu czasami, ja jestem tam co niedzielę ok. 13.oo. Bartek sprawdziłem skłon i wykłon -wszystko jest tak jak powinno być. Jedyne co mi przychodzi do głowy to sprawdzenie kątów zaklinowania statecznika poziomego,bo ten egzemplarz już trochę przeszedł i kadłub był pęknięty. Tylko nie wiem jakie powinny być te fabryczne. Help.! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi