Skocz do zawartości

Co się nada do FPV?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Piszę tutaj pierwszy raz, ale od jakiegoś czasu z zainteresowaniem śledzę wasze poczynania. Jestem wielkim fanem latania FPV. Stąd moje pytanie, co najlepiej wybrać jako platformę. Od razu powiem, że nigdy wcześniej nie latałem samolotem RC. Latam śmigłowcem spalinowym Raptor 50. Tyle że pomysł latania nim FPV wydaje mi się dosyć ryzykowny, żeby nie powiedzieć niebezpieczny. Ale taką opcję też rozważam.

Jeśli jednak zdecydowałbym się na samolot, jako fan silników spalinowych pewnie skłaniałbym się ku takiemu rozwiązaniu. Czy ktoś z was ma doświadczenia w lataniu FPV takim modelem?

Druga opcja to zaryzykować i spróbować przystosować do tego celu śmigłowiec. Trzeba by jednak kupić jakiś system stabilizacji, np. Helicommand. To jednak drogie urządzenia, około 1500 zł, więc za to pewnie można kupić niezły samolot. No i do tego latanie samolotem w porównaniu ze śmigłowcem wydaje się czystym relaksem.

 

Pozdrawiam,

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 81
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Jesli nie latałes do tej pory samolotami to chyba bezpieczniej byłoby zacząć od latania Easy Starem wiem że to elektryk ale lata w miarę wolno jest stabilny no i odporny na krety a są duże szanse że przynajmniej na początku jakiś kret się zdarzy. Gdybyś jednak trwał przy spalinie rozważ Multiplex Magister http://www.multiplexusa.com/product_fs.htm.

Tyle że easy starem polecisz z dowolnej łączki a magister bedzie wymagał juz jakiegos kawałka lotniska .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jednak zdecydowałbym się na samolot, jako fan silników spalinowych pewnie skłaniałbym się ku takiemu rozwiązaniu. Czy ktoś z was ma doświadczenia w lataniu FPV takim modelem?

Mozna i na spalinie :lol:

Poszukaj w dziale platforma-tam sa dwa przepiekne modele :D ,cos jak skrzyzowanie

......z...... , ale uprzedzam,ma to tez swoje minusy,drgania,waga,starty itd.Model lata jak wyczynowa cegla.Poczatkujacemu,raczej mocno odradzam spaline.Po prostu w goglach ubijesz sie,zwlaszcza w tuebulencjach od termiki np. 50m nad ziemia.Masz 2-3 s na poprawke,inaczej gleba :lol:

 

Zacznij od elektryka ,tak jak radzi Atylla.Ja tez tak zaczynalem. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje jeszcze Realflight na początek.

Kolega zamówił gogle i będzie je montował do Trexa razem z Helicommandem. Wszystko przyjdzie za jakieś 2-3 tygodnie z USA. Zobaczymy jak to zadziała i może jednak wybór padnie na heli.

Ale samolot chyba jakiś mały elektryczny i tak kupię, żeby zobaczyć czym to pachnie.

Przeglądałem też sklepy ze sprzętem do FPV, w przypadku helika bez OSD się chyba nie obejdzie. Nie wyobrażam sobie jak tym sterować nie wiedząc jaka jest wysokość i prędkość.

Będę donosił jak przygotowania i jak próby z Trexem.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o umiejętności pilotów heli, to jestem pełen podziwu. Mój znajomy kupił sobie Katanę spalinowa, by relaksować się po lotach śmigłowcem. Ponieważ śmigłowcem lata bardzo, bardzo dobrze, to przy pierwszym swoim locie kataną zrobił tylko... zawis. Potem stwierdził, że to dziwne uczucie: "puszczasz drążki a to-to dalej leci i nie spada od razu na łeb na szyję".

Tak więc do jakiego byś samolotu nie załadował swojego FPV, pewnie nie będziesz miał problemów z lataniem nim. Czekamy na fotki i filmik jak już sprzęt doleci.

CŁO: poszperaj na forum, sa porady jak zgłosić sprzęt do clenia, by nie przepłacać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Scrubby dzięki za słowa uznania :) Rzeczywiście, latanie heli, zwłaszcza dużą spalinówką, to raczej spory stres niż relaks. Ale jak zaznaczył Peter, latanie samolotem też może mieć pułapki. Termika w heli? Jaka termika? Heli nie lata się ani wysoko ani daleko, po prostu maszynę musi być cały czas bardzo dobrze widać.

Z cłem mamy już doświadczenie, zwłaszcza kolega który to wszystko teraz dla siebie zamówił. Ale tym razem może nie być tak wesoło, bo w paczce przyjdzie coś co już na oko wygląda na drogie. Dam znać ile przywalili nasi kochani celnicy.

 

Pozdrawiam,

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam 3 grosze - tez 3 tygodnie temu przesiadlem sie z heli na samoolot (tu opisik http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=7412 ) - jeszcze nie wiesz - ale juz umiesz nim latac i to dobrze :) . Miej baczenie jedynie na lot odwrocony kiedy odruchowo drag gazu idzie w dol :) - tak przefasowalem ryjka samolotowi 3 ciego dnia latania .

Po 1,5 tygodnia zaczelo sie FPV - i juz mnie maja :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie ze mozna wykozystac heli rc do FPV, ja robie narazie fotki bez podglądu z góry .Do latania FPV heli ,mysle ze zestaw do 500 m wytarczy mam taki na oku - tani

tu

 

 

Mam zainstalowany Helicommand 3A w T-rex 600 - pomaga ale czasem tez przeszkadza (bardzo ogranicza manewry smigłowca co naprawde moze doprowadzic do kreta).

Z regluły do spokojnego latania np robienia zdjec i lub filmowania to naprawde sie przydaje/pomaga,jednak poswiecic czasu trochr trzeba na idealne zaprogramowanie stabilizatora.Kilka fotek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dzisiaj wykonałem pierwszy niepewny krok w kierunku wykorzystania mojego helikoptera spalinowego do robienia zdjęć i filmów i kupiłem mały aparat kompaktowy Nikon Coolpix L16. Matryca 7 mpix, mała obudowa, waga też mikroskopijna, a wszystko za niewiarygodne 350 zł w Media Markt. Do tego dokupiłem futerał, w którym wyciąłem otwór na obiektyw i tak zabezpieczony aparat przyczepiłem do zbiornika wyrównawczego. Powstał obraz jak z bocznego okienka w helikopterze. Zobaczyć można tytaj:

 

 

To oczywiście wstępne przymiarki. Jutro postaram się przymocować aparat tak, żeby filmował do przodu. A za niedługo zabieram się do budowy podwozia z prawdziwego zdarzenia. Docelowo chciałbym dodać zastaw nadajnik/odbiornik (Coolpix ma wyjście a/v) i druga osoba korzystając z podglądu oraz drugiej aparatury robiłaby zdjęcia.

 

Dodam, że gogle zamówione przez mojego kolegę już przyszły i wkrótce pewnie zamieszczę pierwsze doniesienia z wrażeń latania helikopterem w goglach.

 

Pozdrawiam,

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

próbował Peter próbował. Masę tego jest na vimeo i youtube (wpisz sobie heli fpv i poszukaj)

np.

http://video.google.com/videosearch?q=heli+fpv&sitesearch=#

 

Niejaki koleś Crash9 (znany ci zapewne z rc-cam.com) mocno temat pociągnął. Podobało mi się jak zamontował lusterko do lądowania helikiem i lądował nim na dachu swojego domu (spadzistym)

tu jest jego strona:

http://www.fpvvideo.com/fpv_helicopter.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu probowalem latac heli W36 , lata sie bardzo trudno wiec na razie wsiadlem na samoloty .

Jako konkluzja - powinno byc widac kawalek heli to znacznie ulatwia orientacje - osobiscie myslalem nad jakims drutem przed kamera - czyms w rodzaju celownika (krzyzyka) , przy nieruchomym polozeniu kamerki mozna okreslic znacznie latwiej polozenie heli wzgledem ziemi . Nawet przy spokojnym zawisie - majta obrazem okropnie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te gogle do heli to pomysł kolegi. Ja osobiście już zdecydowałem się na inną opcję. To znaczy helikopter wykorzystam, ale do robienia zdjęć, zgodnie z opisanym niedawno schematem. Heli do robienia zdjęć wydaje mi się dużo poręczniejszy.

Natomiast do FPV wolę zdecydowanie samolot. Na pewno będzie to mniej stresujące i bezpieczne. Wspomniany kolega Crash ma to udogodnienie, że lata nad pustynią w Nevadzie. Jak spadnie, nikomu raczej krzywdy nie zrobi. A helikopter RC klasy 50 może być naprawdę śmiercionośną maszyną. Końcówki łopat poruszają się z prędkością ponad 500 km/h, dodając do tego wytrzymałość carbonu, lepiej nie myśleć co się stanie jak to wpadnie na człowieka.

 

Tak więc na dzień dzisiejszy planuję zakup do FPV Cessny 182 z CMPro. Do tego jakiś odbiornik/nadajnik, planuję na początek wykorzystać aparat Nikon Coolpix, no i jakiś mały monitor lub telewizor na 12V. Jeszcze nie przekonałem się do gogli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się jednak uparłem na spalinę. Oczywiście nie polecę od razu FPV. Dlatego też monitor a nie gogle wydają się dobrym rozwiązaniem zwłaszcza na początek. W goglach jednak człowiek traci kontakt z otoczeniem.

 

Latałem Easystarem na symulatorze. Trochę dziwnie się lata czymś co nie ma lotek :)

 

A powiedzcie mi, w czym jest największy problem w lataniu FPV? I dlaczego przewidujecie, że o kraksę łatwo, zwłaszcza takim modelem jak wymieniona Cessna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.