Jano Opublikowano 23 Maja 2008 Opublikowano 23 Maja 2008 Od dawna mam taki silniczek ale dopiero niedawno go odpaliłem.Tak bardzo spodobała mi się jego praca(jest cichy i to bardzo) że postanowiłem dać mu szansę.Ale nie bardzo wiem co on pociągnie.W/g instrukcji kręci śmigłem 6x3 17800 obr. 7x3.5 1350 ile to daje ciągu tego nie wiem.Wymyśliłem że zastosuje go do Fokker DVII waga ~ 750g lub Fokker Eindecker E III są to elektryki ARF do kupienia w modele.sklep.
tikicaca Opublikowano 23 Maja 2008 Opublikowano 23 Maja 2008 na smigle 6x3 wychodzi ok 0,49kg ciagu statycznego, a na 7x3.5 0,52kg
Barlu Opublikowano 23 Maja 2008 Opublikowano 23 Maja 2008 Cichy :shock: No to tłumik rzeczywiście musi dobrze działać w tym silniczku :mrgreen: Uważaj na coxy bo są wredne :devil:. Potrafią odbić w inną stronę, jak "nie mają ochoty" to nie zapalą. Świece łatwo spalić, max zasilania 1.6v więcej bym sie bał, bo są bardzo delikatne świece i kosztowne. Wiem że małe śmigłą do spalin łatwo w polsce dostać w riku.pl Tam mieli z tego co szukałem jako jedyni 5x2 do spaliny, produkcji Graupnera śmigła są u nich 6x3, poszperaj u nich w poszukiwaniu małych śmigieł do spaliny. Jeśli silniczek nie chce zagadać daj mu kropelek kilka na tłok, tak ze 2, załapie na nich obroty i zassie paliwo, bo nie zawsze chcą ssać i trzeba kręcić i kręcić. On jest 1.5cm3, zgadza się? A odpalać będziesz ze sprężyny czy palca czy jak? 8)
Jano Opublikowano 23 Maja 2008 Autor Opublikowano 23 Maja 2008 Spoko Lubart, ten Cox(1.21cm3) jest jak wszystkie małe żarówki a świece ma standard, kopie tak jak powinien pali od palca i naprawdę chodzi bardzo cicho aż byłem(jestem) zdziwiony. edit: mam dwa śmigła(kiedyś sprzedawali komplety )):
MASK Opublikowano 24 Maja 2008 Opublikowano 24 Maja 2008 Co tu gadac; Cox, to klasyka. Rozmaitych Cox'ow mam ponad 20, ale Queen Bee jeszcze nie. Pozdrawiam wielbicieli "pszczółek".
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.