samolocik Opublikowano 15 Listopada 2015 Opublikowano 15 Listopada 2015 Ostatni model konstrukcyjny jaki budowałem to był Wiecher 10 z napędem spalinowym. A kiedy to było to już nawet ciężko sobie przypomnieć, dlatego ten model będzie próbą rozpoczęcia przygody z modelami robionymi samemu od podstaw. Nie stawiam sobie barier czasowych więc może się zdażyć, że za rok o tej samej porze ciągle będę budował SE 5-tkę. Plany autorstwa Timo Starkloffa zakupiłem na stronie http://shop.vth.de/bauplane-frasteile/flugmodelle/aircombat-modelle/royal-aircraft-factory-r-a-f-se-5.html i są to plany modelu pod Aircombat w wersji spalinowej. Skala 1:8, rozpiętość 1040mm, waga około 1,5kg, napęd raczej elektryczny i niekoniecznie zgodny z regulaminem aircombat, ponieważ zanim ewentualnie zdecyduję się nim powalczyć i rozbić w pierwszej walce to chciałbym się nim trochę nacieszyć. Nie wiem na ile zbuduję model zgodnie z planami. To wyjdzie w trakcie budowy. Na razie stoję przed dylematem, czy wycinać ręcznie wszystkie elementy typu wręgi, żeberka i wzmocnienia, czy też rozrysować je w Corelu i dać pod laser. Klejone Pattexem expresem.
mirolek Opublikowano 17 Listopada 2015 Opublikowano 17 Listopada 2015 Witam w klubie :-) Nie szedł bym na początek na łatwiznę zaczynając od ogona - lepiej na początek gdy motywacja jest największa zrobić kadłub z którym jest najwięcej dłubania. Patrząc na to co wisi na ścianie to model bardzo uproszczony i na laser możesz wysłać jedynie żeberka co przyspieszy i ułatwi budowę skrzydła. Kratownica kadłuba to szybki temat do zrobienia na desce a kilka pół_wręg wytniesz w domu z balsy i szkoda czasu na rysowanie. Trzymam kciuki za powrót do korzeni ..... tj. konstrukcji ms
samolocik Opublikowano 21 Marca 2019 Autor Opublikowano 21 Marca 2019 Ależ ten czas szybko leci wczoraj odebrałem wycięte laserem elementy. Silnik Emax 100 gramowy + serwa tower pro zakupione. Trzeba pomału brać się do roboty. Zobaczę, czy części w miarę pasują do siebie i zaczynam składanie w wolnej chwili.
Rekomendowane odpowiedzi