Apathor Opublikowano 14 Grudnia 2015 Opublikowano 14 Grudnia 2015 Witam, Uczestniczylem ostatnio w dyskusji pilotow i tematyka zeszla na radio, komunikacje oraz transpondery. Okazuje sie, ze nowoczesne samoloty (nawet te malutkie) sa mocno zaawansowane technicznie i "widza" elektronicznie. Jako, ze latamy modelami w terenach przylotniskowych, zastanawia mnie mozliwosc uzycia takiego transpodera w modelu. Chodzi oczywiscie o cos prostego, dajacego jedynie uproszczone informacje typu "model, lata". Sam transponder nie musialby byc zamontowany w modelu ale np. wlaczany na lotnisku modelarskim w trakcie lotow. Znowu, w celach informacyjnych dla awionetek i ultralajtow. Spotkal sie ktos z takim tematem ? Pozdrawiam, Adam
herkristo Opublikowano 14 Grudnia 2015 Opublikowano 14 Grudnia 2015 Ja nie latam w poblizu lotniska, bo to jest niebezpieczne i chyba zabronione? W moim aeroklubie za kazdym razem ustalam warunki latania modelami (strefy lotu) z kierownikiem lotów. Nie widzę potrzeby używania dodatkowych urządzeń elektronicznych ( ,,siejących" zamieszanie w eterze- a w szczególności w pobliżu lotnisk.
cZyNo Opublikowano 14 Grudnia 2015 Opublikowano 14 Grudnia 2015 Szwajcarscy modelarze testowali takowe. Dlatego że w alpach nie ma stref zakazu lotu i szybowce latają tam gdzie je nosi i czasami zza góry znienacka potrafią wyskoczyć. A modele też nosi po całym niebie i czasami ciężko szybko uciec. U nas nie ma tak wysokich gór, na nizinie modelarz bez problemu zobaczy/usłyszy każdy nadlatujący obiekt. Polskie prawo jest dość jasne - latasz w zasięgu wzroku, i dajesz pierwszeństwo innym statkom powietrznym. To nie one maja Cie unikać, tylko ty onych. Przypuszczam że w naszych warunkach, taki transponder tak by zaśmiecał eter, że w pewnych miejscach inne obiekty latające miały by na ekranie jedne wielkie zakropkowane modelami pole, które przesłaniało by istotne dane.
Pietuh Opublikowano 14 Grudnia 2015 Opublikowano 14 Grudnia 2015 Rozwiązanie takie stosuje się w Białych Nietoperzach (Phantom3) w pobliżu lotnisk nie działają i mają jeszcze inne ograniczenia, jak Parki Narodowe czy strefy ciszy.
idfx Opublikowano 14 Grudnia 2015 Opublikowano 14 Grudnia 2015 Ja nie latam w poblizu lotniska, bo to jest niebezpieczne i chyba zabronione? W moim aeroklubie za kazdym razem ustalam warunki latania modelami (strefy lotu) z kierownikiem lotów. Nie widzę potrzeby używania dodatkowych urządzeń elektronicznych ( ,,siejących" zamieszanie w eterze- a w szczególności w pobliżu lotnisk. Nie jest zabronione bo sporo lotnisk modelarskich albo jest wydzielone z "normalnych" albo nawet na nich samych. Nie poruszamy oczywiście kwestii tych "prawdziwych". Tam gdzie latam (a jest to już sam teren lotniska i ten sam pas co dla samolotów) odbywa się to w ten sposób, że dostajemy radio i jeden siedzi i nasłuchuje. Około 15 minut przed lądowaniem samolotu dostajemy dodatkowo telefon. Potem pada krótka komenda - modele na bok !! i po temacie bo prawdziwy samolot jest już w polu widzenia i wszyscy czekają w odpowiednich miejscach by nie przeszkadzać. Nie potrzeba żadnych transponderów a zdrowego rozsądku i organizacji .. 1
Rekomendowane odpowiedzi