Skocz do zawartości

Mini DLG z formy


Patryk Sokol

Rekomendowane odpowiedzi

Muszę, ale tu znacznie mniej. Z banggood jest darmowa wysyłka, więc sumaryczny koszt to niecałe 10zł. Jakbym chciał sam to lutować, to muszę kupić części za 2-3 zł, wydać pieniędze na przesyłkę, albo na paliwo i jeszcze to samemu polutować. Zwyczajnie nie chce mi się. Decyzja podjęta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Studiuję, pracuję, z powodu braku czasu latam mniej niż bym chciał i mam marnować cenny czas żeby zaoszczędzić 2 zł i być prawdziwym modelarzem według jakiejś dziwnej forumowej definicji? Już pomijając fakt że nie znam się na elektronice i mam lutownice, którą mogę co najwyżej polutować kable, a nie się bawić w precyzyjne lutowanie. Koniec tematu z mojej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spinka została oblatana przez Patryka tydzień temu a dzisiaj własnoręcznie przeze mnie :). Lata bardzo fajnie, szybko, dobrze reaguje na stery. Waga do lotu mojego mini DLG to ok 140 gr. Mógł być lżejszy ale:

- niepotrzebnie położyłem tkaninę węglową (i to grubą) na końcówce lewego skrzydła: + 2 gr (gruba tkanina, mnóstwo żywicy),

- dla równowagi trzeba było obciążyć prawe skrzydło: +2 gr,

- połamany kadłub i nieumiejętne klejenie: +4 gr

- trochę za duże dźwignie sterów: w sumie ok 1,5 gr z tyłu co daje ok 4 gr z przodu,

- model trzeba było doważyć 15 gr ołowiu na dziobie.

 

BTW - nie stosuję BEC-a. Patryk namówił mnie na akumulatorki Ni-MH, które w ilości sztuk 4, podobno wymontowanych z aku. 9V, akurat zasilają odbiornik i serwa oraz idealnie mieszczą się w dziobie.

 

Niestety kadłub strzelił kilka centymetrów z pęknięciem które sam kleiłem. Żeby było ciekawiej to strzelił podczas wyrzutu. Najwidoczniej już wcześniej był uszkodzony w tym miejscu ale nie było tego widać. Jednak udało mi się wykonać ok 30 rzutów dzisiaj i zdecydowanie mi się podobało. Coś czuję, że łapie mnie wirus szybowcowy i... nie zamierzam z nim walczyć ;).

 

Życzę Ci Michał żebyś jak najszybciej przygotował model do lotu i się nim pobawił :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem dać nimh, ale mi się luty w nim rozeszły. Jak już wspomniałem wyżej lutować zbytnio nie umiem więc przegrzałem pakiet i stwierdziłem że taniej będzie dokupić bec do pakietów z hubsana które już mam niż nowy nimh. Modelik by już pewnie latał gdyby nie bieżące naprawy. No i nie czuję się jeszcze pewnie za sterami po zimie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo mam teraz jak zrobić zdjęć. Modelik siedzi u "lekarza" i czeka na operację sklejenia belki ogonowej. Jeżeli chodzi o tkaniny i żywice to po pierwszym klejeniu stwierdziłem, że na razie nie chce mi się tym bawić. Znajomy, dobry człowiek, ma różne skrawki tkanin wszelkiej maści i zaoferował się, że pomoże modelowi w potrzebie i sklei go.

 

W środku siedzą serwa 5 gramowe z odkręcona podstawą żeby były mniejsze. Są zabezpieczone tylko taśmą, żeby bebechy nie wyleciały ;). Wklejone są na podłużnym kawałku 5 mm depronu klejem na gorąco. Kropelka kleju na gorąco na każde serwo. A później dwie-trzy krople kleju i wsunąć do środka. Dzięki temu w razie potrzeby będę w stanie je wyciągnąć. Klej trzyma wystarczająco mocno, żeby same się nie odkleiły ale da się także oderwać. Co przetestowałem, bo wkleiłem nierówno za pierwszym razem.

Plecionkę mam przymocowaną do środkowego otworu (były trzy na orczyku) i wygląda na to, że wychylenia sterów to mam aż nadto, tym bardziej, że na dźwigniach kontrolnych plecionka zamocowana jest na ostatnim (położonym najdalej?) otworze.

Może uda mi się pstryknąć kilka zdjęć w przyszłym tygodniu. Zależy kiedy dostanę naprawiony model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć, nie pisałem bo nawał obowiązków (sesja się zbliża  :o), ale powolutku ukończyłem wszystko, polutowałem serwa do odbiornika i wpakowałem ołów na przód kadłuba. Waga na gotowo wyszła mi 116g czyli zmieściłem się w zakładanych 120g. Porzucałem go trochę z ręki bez obrotu w ogródku, lata bardzo ładnie. Jutro jakieś burze zapowiadają, ale myślę że uda mi się wstrzelić w jakieś dobre warunki. Trzymajcie kciuki za oblot  :)

 

Powiedzcie mi proszę czy dobrze sobie wykombinowałem fazę do rzutu, że wysokość jest ok. 1mm w dół, a kierunek tyle samo na zewnątrz zakrętu, w moim przypadku w lewo? Gdzieś tak na forum chyba czytałem, ale teraz za cholerę nie mogę tego znaleźć

 

Oczywiście zepniesz ale szeregowo? Równolegle to dalej będziesz miał 1s.

 

To miałem na myśli, choć w końcu kupiłem przetwornicę Step-Up i mam pakiecik 1S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.