dimmus Opublikowano 17 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 On road jakoś nie bardzo mnie kręci, syn natomiast zupełnie odwrotnie, żadne samoloty, czy offroad, tylko samochody torowe i najlepiej drift. Jak większość tatusiów nadrabiam zaległości z dzieciństwa pod przykrywką marzeń syna . Ostatnio jednak trochę się zreflektowałem i żeby syn za kilkanaście lat nie musiał braków nadrabiać, nabyłem zestaw do samodzielnego montażu Sakura d3. Młody ma dostać zestaw na urodziny które ma za miesiąc, do tego czasu muszę trochę poczytać żeby wiedzieć jak to dobrze złożyć - to akurat chyba najmniejszy problem, bardziej obawiam się robienia karoserii. Zakupiłem karoserie hpi toyota supra (200mm) i felgi z offsetem 9mm, żeby auto jakoś wyglądało ( Karoseria do sakury przy felgach z zestawu, powinna mieć 190mm ). Karoseria ma dodatkowo chyba do odklejenia szczegółowe lampy przednie i tylne. Jako że będzie to moja pierwsza przygoda z ozdabianiem karoserii najprawdopodobniej skończy się na pomalowaniu w jednym kolorze, przyciemnienie szyb i ponaklejaniu naklejek z zestawu. Postaram się zamieścić relacje ze składania i szykowania karoserii. Poniżej pierwsze foty zestawu . EDIT: Wyposażenie nie planuję, bo już mam . Wszystko co potrzeba zostanie przeszczepione ze zużytej strady XT ( zużyła się w 2 lata ). Na razie bez szaleństwa, ale raczej wystarczająco. - Regulator Ezrun S-10 ( 60A), - silnik GPX chyba K3640, na pewno 3900kV, - Serwo Tower Pro MG 995 - 15 kg. - zasilanie 2S lipo, na razie mam 2 pakiety, jeden 5000mAh i 2200mAh. - nadajnik na razie ze strady, ale zbieram na FS GT3-c, albo coś podobnego. Jeszcze jedno, a w zasadzie podziękowania dla sklepu rctrax, zasypywałem sklep laickimi pytaniami i na każde otrzymałem wyczerpującą odpowiedź. Paczka bardzo dobrze zabezpieczona, szybka wysyłka i darmowa . Wysłane telepatycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarceliSzpak Opublikowano 17 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Fajne auto, zazdraszczam. Z malowaniem karoserii trochę zabawy jest. Dodatkowo możesz pomyśleć o dodatkowym oświetleniu. Skoro kupiłeś kit-a to jakie planujesz wyposażenie: silnik, regulator i zasilanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimmus Opublikowano 17 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Wyposażenie nie planuję, bo już mam . Wszystko co potrzeba zostanie przeszczepione ze zużytej strady XT ( zużyła się w 2 lata ). Na razie bez szaleństwa, ale raczej wystarczająco. - Regulator Ezrun S-10 ( 60A), - silnik GPX chyba K3640, na pewno 3900kV, - Serwo Tower Pro MG 995 - 15 kg. - zasilanie 2S lipo, na razie mam 2 pakiety, jeden 5000mAh i 2200mAh.m EDIT: Nie wytrzymalem i musiałem coś poskładać, chociaż koła . Kolejna edycja, żeby nie było że post pod postem: Trochę poczytałem, trochę pooglądałem i chyba będę robił takie ładne lampy z wykorzystaniem wytłoczek z zestawu a nie tylko naklejki, ale nie bardzo wiem czym przygotowane klosze przykleić. Boję się że CA odparzy albo podkręca lakier i na dodatek wyjdzie biały nalot. Na razie z przetestowanych patentów mam taśmę dwustronnie przylepną, 1mm grubości, ale wolałbym na kleju. Wszelkie przetestowane patenty i sugestie mile widziane . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimmus Opublikowano 19 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2016 Malował ktoś leksan farbami innymi niż te w sprayu? Do karoserii mam do tego celu przeznaczoną w sprayu, ale chciałbym pomalować lampy i ewentualnie detale, a sprayem z puszki cieżko będzie o precyzję. Mam na myśli farbki pokroju revella za kilka pln i małe puszki żeby były. Wysłane telepatycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 20 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Zapomnij.Były kiedyś dostępne w opakowaniach 10ml amerykańskiej firmy ale od dawna nie widziałem.Pozostaje maskowanie lub "napsikać" do naczynia i użyć pędzla. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimmus Opublikowano 20 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Odciąłem kawałek z wytłoczki i testuję różne pomysły. Bardzo fajnie trzymają się lakiery do paznokci. Sprawdziłem też lakier zaprawkowy samochodowy, ale tu trzeba uważać, bo coraz trudniej dostać chemiczny, więcej jest wodnych, ta opcja wychodzi drożej niż lakiery do paznokci. Jeszcze chcę przetestować lakier hybrydowy do paznokci. Efekt chromu będę próbował uzyskać Alclad`em 114. Szkoda że nie robią większej palety kolorów, chyba że źle szukam. Auto to elektryk, więc powłoka nie musi być odporna na oleje i paliwo, a w razie jak by trzeba było, zawsze można ostatnią warstwę "zagruntować" farbą do tego przeznaczoną, odporną na paliwo i oleje. Co do przyklejenia, będę kleił tak jak jest w instrukcji dołączonej do budy, czyli paskami taśmy dwustronnie przylepnej z cienkim podkładem piankowym, dołączone do zestawu. Ewentualnie lakiery samochodowe - bazowe, jakiś nie koniecznie wysokiej jakości za około 20 zł/100ml można dostać, ale to też raczej pod aerograf + warstwa zabezpieczająca na koniec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 20 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Tu nie chodzi o paliwo,ale o to że wszystkie inne nie chcą się trzymać.Jak ugniesz karoserię to odpryskują.Uwierz testowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimmus Opublikowano 20 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 W/g mojego testera Najlepiej trzyma się lakier samochodowy zaprawkowy zabezpieczony bezbarwnym z zestawu. Bardzo dobrze trzyma się lakier do paznokci zabezpieczony bezbarwnym z zaprawki. Lakier hybrydowy trzymał się także bardzo dobrze, ale warstwa była najgrubsza i jak pękła po zgięciu, to odszedł cały płat. Karoserii nie zaryzykowałbym malowaniem czymś nie do tego przeznaczonym, bo w ogóle to się nie kalkuluje. Na lampy, które raczej nie bedą narażone na zginanie i uderzenia zastosuję lakier do paznokci zabezpieczony bezbarwnym z zaprawki. Szukałem gotowców chromowanych, yokomo robi takie cosie, ale z przesyłką ponad 80 pln, więc odpuszczam. Jeszcze na jakiś aerograf muszę zapolować i spróbuje napędzić go co2 z butli, a jak się nie uda, to będę na kompresor polował. Wysłane telepatycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimmus Opublikowano 26 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 Znalazłem farby nadające się do leksanu i nie w puszcze ciśnieniowej . Nadają się do aerografu, a i tak chcę takowy zakupić, więc nawet mi to pasuje. Farby faskolor do leksanu, dostępne w polskiej dystrybucji, cena 27zł/60ml, do przyjęcia, aczkolwiek poszukiwania dalej będę prowadził, może znajdzie się coś tańszego. Całkiem fajna paleta kolorów, w tym metaliczne, perłowe, fluo, jest też chrom, ale tu chyba i tak wybór padnie na alclad 114. Jeszcze zapytam Was o aerograf, jaki możecie polecić? Zastanawiam się nad fengda, liczę około 100 zł wydać. Dodam jeszcze, że w/g innego forum o aerografach ( m.im. ), napęd CO2 jak najbardziej zda egzamin, co nie ukrywam, bardzo mnie cieszy . Trochę poczytałem o aerografach i jak to na większości forum specjalistycznych prawie każda odpowiedź na pytanie o aerograf kończy się na "dozbieraj do..". Tak więc kupię jakiś tańszy niż 500zł i zobaczymy jak się sprawdzi. Znalazłem ofertę aerografu Fengda bd-130 z dyszami 0,2 ; 0,3 i 0,5 w zakładanym budżecie, więc chyba na niego się zdecyduję plus do tego przynajmniej 3 farby na początek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimmus Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Wszystkie planowane zabawki już skompletowane, teraz czekam na urodziny syna żeby zabawki mogły oficjalnie trafić do domu . Wysłane telepatycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Do malowania budy polecam kupić maskę w płynie. Inaczej będzie dużo zabawy. Z maską Eddie luksusowo i bezproblemowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimmus Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Młody budę chce w jednym kolorze, więc maska na razie nie potrzebna, ewentualnie spróbuję go namówić na jakieś paski czarne, albo pomarańczowe. Mamy jeszcze farbę czerwoną w sprayu i do przyciemniania szyb. Interesująco wygląda efekt karbonu, ale nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedniej taśmy na podkład z odpowiednim splotem. Wie ktoś jaki rozcieńczalnik kupić do farb faskolor? poza dedykowanym oczywiście, chodzi o taki z budowlanego, dyszka za pół litra . Na opakowaniu jest napisane że są "water based", myślicie, że rozcieńczalnik do akryli da radę? Do czyszczenia aerografu kupiłem zmywacz do sidoluxu, mam jeszcze podstawowy zestaw rozpuszczalników gospodarstwa domowego, czyli benzyna ekstrakcyjna, jak poprzednie nie dadzą radę to jeszcze nitro i aceton, ale to już w ostateczności. Testowałem dzisiaj połączenie aerografu z butlą CO2, wszystko już gotowe . Jak na razie najbardziej obawiam się malowania wkładów lamp, na szczęście w zestawie karoserii są nakleji imitujące lampy, więc jak nie wyjdzie, to zamaskujemy. Muszę jeszcze przetestować uzyskam zadowalający efekt chromu lakierując od wewnątrz najpierw alcladem, potem przykryć czarnym, czy jednak będę musiał polakierować zewnętrzną stronę i przepolerować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimmus Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2016 No to dzisiaj zaczęliśmy składanie, co prawda dosyć późno, najpierw młody przekładał worki z częściami i oglądał, ale coś tam udało się złożyć. Bardzo pozytywne wrażenia jeżeli chodzi o jakość plastików, co do pasowania to jeszcze za wcześnie, ale jak na razie bez problemów. Jutro będziemy mieli trochę więcej czasu, chciałbym złożyć całość żeby pojutrze elektronikę zakładać i przetestować zabawkę . Kilka zdjeć z dzisiaj Nie wiele tego, ale trudno robić szybciej z szesciolatkiem który wszystko chce robić sam . Wysłane telepatycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimmus Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Kilka kroków do przodu. Samo składanie całkiem przyjemne, czytałem opinie że instrukcja złożenia ciężka do czytania i z montażem pasków jest problem, ale jak na razie wszystko idzie dobrze. Ucieszył mnie układ kierowniczy na łożyskach kulkowych. Obecny stan to jakieś 3 godziny składania. Trochę irytujące jest szukanie części po rożnych torebkach, w kolejnych krokach trzeba wracać do wcześniejszych torebek z częściami. Teraz już trochę późno, ale może ktoś też będzie chciał ten model złożyć, warto by było zawartość woreczków wsypywać do osobnych pojemników i ich nie mieszać. Posiedziałem przy podwoziu jak już wszyscy w domu spali i w zasadzie do złożenia zostały amorki i wierzyczki. Ale paluchy bolą od skręcania drążków wahaczy i skrętu. Do wkręcania końcówek w amortyzatorach najpierw nagwintuję. Wysłane telepatycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimmus Opublikowano 13 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2016 No i podkładałem . Podwozie dostało silnik GS Racing 3900kv regulator ezrun 60A, zębatkę atakująca 23T i serwo tower pro mg 996. Pierwsze wrażenia z jazdy pozytywne, młody daje radę, a przede wszystkim ma wielką frajdę. Filmiku na razie nie będzie, bo się półosie popsuły po jakichś 10 minutach zabawy. Po dokładniejszych oględzinach okazało się, że wysunął się trzpień spinający kubek z półosią i jeden wystarczyło wcisnąć, drugi ścięło. Napisałem do sklepu gdzie kupiłem podwozie z reklamacją, zobaczymy co odpiszą. W razie jakby co to dorobię trzpień z wiertła i spróbuję zaklepać półoś żeby znowu się nie zepsuło. Next stage: buda do malowania i pierwsze zabawy z aerografem . Wszystko już przygotowane. EDIT: Po sprawdzeniu na spokojnie półosie są składane i skręcane małą pchełką. Czyli wystarczy nowy pin, złożyć na kleju i powinno być ok. Wysłane telepatycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimmus Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Buda pomalowana, młody uśmiechnięty od ucha do ucha. Trochę nie wyszło mi przyciemnienie szyb, ale efekt końcowy zadowalający. Jeszcze wkłady lamp zrobię i wywalę naklejkowe atrapy. Przyglądając się z bliska niestety maski przednich lamp były źle doklejone i nie ma idealnej krawędzi, ale naklejki maskujące to zakryją. Samo naklejanie masek było nie lada wyzwaniem, do kolejnej budy chyba skorzystam z rady kolegi kilka postów wyżej i użyję maski natryskowej. Chciałem zbudować bezskutkowe mocowanie karoserii, ale młody już nie mógł wytrzymać i z budy sterczą słupki. I jeszcze filmik z jazdy po mieszkaniu . Tu buda jeszcze nie pomalowana i napęd tylko na tylne koła. Wyciągnięte są przednie półosie. Chciałem poskładać je na klej i skręcając uzywałem imbusa z zestawu z leroy marlin i objechałem oba wkręty dociskowe. Nie chciałem tak zostawiać i martwić się potem jak to wykręcić. Nowe pchełki i wkrętaki Beta już są w drodze . https://vimeo.com/163109279 Wysłane telepatycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimmus Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Wkłady przednie zrobione, pierwsze malowanie aerografem zaliczone . Napęd co2 zdaje egzamin, ale tak jak w innym wątku jeden z kolegów napisał, przewód robi się zimny przy dłuższym używaniu. W moim przypadku było to bez znaczenia bo malowałem krótko. Co do samych farb. Alclad - nakładanie, schnięcie i trzymanie - bajka. Bardzo fajnie wyszło. Faskolor - nakładanie już nie takie łatwe jak alclad. Jest na bazie wody i łatwo o zacieki, nie obyło się bez suszarki, bo schnięcie trwałoby pół dnia. Elastyczność dobra, nie powinna pękać na leksanie. Duży minus za trzymanie. Bardzo łatwo zedrzeć farbę np paznokciem. Przyczyną może być rozcieńczenie farby wódką, a nie dedykowanym rozcieńczalnikiem, choć jeżeli są na bazie wody to nie powinno mieć znaczenia. Prysnąłem na koniec tamiyą w sprayu żeby chociaż trochę zabezpieczyć warstwę czarnego. A oto efekt: Jeszcze jedna bardzo pozytywna sprawa, na pakiecie 5000, 2s młody śmigał prawie 2 godziny . Zobaczymy na ile starczy pakiet przy napędzie na 4 koła, myśle że spokojnie godzinę pośmiga. Farba ładnie wyschła, wkłady założone, młody obkleił po swojemu. Poszły prawie wszystkie naklejki z zestawy, ale to jego auto i jemu tak się podoba, wiec nie będę dyskutował. Zdjęcia trochę dziwnie wyszły jakby buda była krzywa, ale na prawdę to jest prosta . Wysłane telepatycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimmus Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Lampy tylne ruszone . Materiały użyte mało modelarskie, ale cel osiągnięty. Naklejki wyciąłem przy krawędzi i przykleiłem. Wcześniej robiłem testy i najpierw chciałem przykleić lakierem do paznokci, ale nie bardzo chciał schnąć pod naklejką i trochę ją rozpuścił. Druga próba udana z lakierem uv utwardzanym . Wyglada bardzo dobrze, jutro przykrywam czarnym Faskolorem i na koniec pójdzie tamiya. C. D. N. Wysłane telepatycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimmus Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Tylne lampy dokończone. Najpierw "zagruntowalem" tamiyą z puszki, potem 4 warstwy czarnego Faskolor z aerografu i na koniec 2 warstwy tamiya. Przymiarka, z lewej wkład, z prawej naklejka I na koniec naklejki - obramowanie, trochę zabawy z dopasowaniem, bo wyciąłem przezroczystą folię ze środka i został tylko około 1 mm paseczek . Ale efekt bardzo mi się podoba. Wysłane telepatycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimmus Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Złożyłem reklamacje w sklepie na półosie, zobaczymy czy uznają. Tymczasem dorobiłem piny łączące z wiertła, zamiast skręcać półosie, nałożyłem koszulkę termokurczliwą która zabezpiecza pin przed wypadnięciem. A tak bawi się młody . Na razie jakieś 70% mocy. https://vimeo.com/163937085 Wysłane telepatycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi