Skocz do zawartości

Wózek startowy


BRoman

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ strzyka mi w ramieniu rzut z ręki modelu 6 kg/4m okazuje się niemożliwym. Tak więc znany powszechnie sposób startu z wózka pomocniczego jest rozsądną alternatywą .

Po obejrzeniu zdjęć jak to inni rozwiązali,sprawdzeniu portfela sam wykonałem wózek. Pomijając kółka koszt wyniósł 30 zł i kilka godzin pracy.

Boki z liściastej sklejki gospodarczej 4 mm. Ośki z pręta  8 mm -leżał w warsztacie gwintowany i ze wstrętem użyłem go ....

8x motylki M8,  8x śruby 8x40 , 4x duże podkładki pod M8,  8 x nity rurkowe 8 mm , 8x nity rurkowe 10 mm.  Pręt stalowy 8 mm 70-80 cm, listwy z dobrej sosny około 1,4 m. Koła fi 150 bo od donatora więc w  zęby im nie zaglądam. Nity 10 mm są metalową wkładką jako panewki kół a listwa sosnowa ramą , do której przyklejone są "przodek " i  "tyłek " wózka co zapewniło sztywność konstrukcji . Oś wklejona w dolną część ramy jak widać na zdjęciu.

Z uwagi na transport w samochodzie osobowym wykonałem wózek jako rozbieralny. Sztywność  pojazdu jest jak oceniam wystarczająca. Jeśli będzie problemem po prostu  zamontuje wykrzyżowania z płaskownika aluminiowego 20x.... także demontowalne.

 

Prawdą jest , że na razie jeździł po warsztacie ale próby "laboratoryjne" zakończone więc wolna chwila + pogoda i testy terenowe. Na zdjęciach widać co i jak. Oficjalna nazwa Vozik  v1.2A

post-14536-0-11290000-1459657543_thumb.jpg

post-14536-0-67196800-1459657612_thumb.jpg

post-14536-0-66086800-1459657694_thumb.jpg

post-14536-0-27872300-1459657773_thumb.jpg

post-14536-0-41845300-1459657827_thumb.jpg

post-14536-0-39307700-1459657831_thumb.jpg

post-14536-0-44315700-1459657835_thumb.jpg

post-14536-0-95765200-1459657838_thumb.jpg

post-14536-0-50574700-1459657842_thumb.jpg

post-14536-0-06606400-1459657873_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę na to żeby z tym wózkiem startować z maksymalnie płaskiego terenu. Najlepszy byłby kawałek asfaltu, ale jak masz tylko teren trawiasty to upewnij się że tam gdzie chcesz startować jest naprawdę równo. W zeszłym roku testowałem wózek do startu Vegi która jest dość dużym latającym skrzydłem i zakończyło się to niepowodzeniem. Na trzy próby, jedna była udana, a dwie zakończyły się kraksami z połamaniem śmigła. Ta jedna próba , udała się dlatego że udało się trafić w miarę płaski kawałek terenu gdzie wózek się gładko rozpędził, a model bez przeszkód oddzielił od niego i zaczął wznosić. Dwie nieudane próby miały podobny przebieg: wózek w czasie rozpędzania  natrafił na nierówności, model został podbity do góry, ale że nie miał jeszcze prędkości do lotu, opadł nierówno na wózek i połamał śmigło o jego konstrukcję. Przed próba startu sprawdziłbym tez na jakimś placu czy wózek na pewno jedzie prosto. Mój wydawał się prosty, ale przy próbie kołowania na dłuższym odcinku, pod obciążeniem modelu, okazało się że wykazuje wyraźna tendencję do skręcania w prawo. No, a że nie ma żadnej możliwości sterowania takim wózkiem, bo próba używania steru kierunku  w modelu może skończyć się spadnięciem z wózka, to warto sprawdzić to przed startem. Mam nadzieję że moje uwagi będą przydatne i Powodzenia :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia fotografia realnie pokazuje kąt wychylenia klap-tutaj "opadu" klap. Ani myślę używać klap a jeśli już to 5 st i to wszystko. Moc startowa, kołki w zęby i jedziemy !

 

Tak, realnie martwią mnie podskoki i na pewno będę uważał na dobór jezdni.W końcu warunki startu i lądowania to dwa skrajne i skrajnie ważne elementy lotu. Od tego jest modelarz -już Shier o tym pisał z naciskiem !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.