MARSOK Opublikowano 9 Lipca 2016 Opublikowano 9 Lipca 2016 Witam. Po paru zaliczonych kretach, połamane skrzydła, urwany ogoni i podrywane stery wysokości i kierunku. Mam mały problem i nie wiem gdzie go tkwi. Ster kierunki jest dość mocno wychylony do dołu i wtedy leci prosto, ale gdy leci na plecach mimo wychyleniu steru wysokości w dól nie może utrzymać wysokości i opada nie mówiąc o tym że nie jest wstanie się wzbić do góry. Może ktoś ma pomysł co muszę zmienić żeby tą wadę usunąć. Poniżej parę fotek ja wygląda. Z góry dzięki za pomoc
madrian Opublikowano 9 Lipca 2016 Opublikowano 9 Lipca 2016 Czy występuje to w locie z silnikiem, czy przy szybowaniu? Stery w normalnym locie, muszą być w pozycji neutralnej. To naturalny stan tej konstrukcji. Jeżeli musisz wychylać ster w dół, żeby lecieć prosto, to po pierwsze zrób to co z każdym nowym modelem - Sprawdź wyważenie modelu. Po naprawach środek ciężkości modelu może się przesunąć. Być może masz za bardzo tylni środek ciężkości i przez to model zadziera i ma tendencję do opadania przy locie odwróconym. Jeśli przy szybowaniu lata poprawnie, a na silniku nie, to warto sprawdzić skłon silnika. Powinien celować w środek ciężkości.
robertus Opublikowano 9 Lipca 2016 Opublikowano 9 Lipca 2016 Zrób zdjęcie statecznika poziomego z boku.
MARSOK Opublikowano 9 Lipca 2016 Autor Opublikowano 9 Lipca 2016 Czy występuje to w locie z silnikiem, czy przy szybowaniu? Stery w normalnym locie, muszą być w pozycji neutralnej. To naturalny stan tej konstrukcji. Jeżeli musisz wychylać ster w dół, żeby lecieć prosto, to po pierwsze zrób to co z każdym nowym modelem - Sprawdź wyważenie modelu. Po naprawach środek ciężkości modelu może się przesunąć. Być może masz za bardzo tylni środek ciężkości i przez to model zadziera i ma tendencję do opadania przy locie odwróconym. Jeśli przy szybowaniu lata poprawnie, a na silniku nie, to warto sprawdzić skłon silnika. Powinien celować w środek ciężkości. Bez różnicy, skłon silnika w miarę wyregulowałem(przy dodaniu gazu model lekko idzie w duł). ster wysokości jest tak wytrymowany na radiu jak widać na zdjęciu 1. Jest wyważony 62 mm od natarcia skrzydła Dodam że w skrzydła, statecznik i kadłub jest wklejony płaskownik węglowy. Zrób zdjęcie statecznika poziomego z boku. Tak to wygląda.
robertus Opublikowano 9 Lipca 2016 Opublikowano 9 Lipca 2016 Myślę, że jak wklejałeś ogon to go za bardzo docisnąłeś i masz za duży kąt zaklinowania statecznika poziomego. Dlatego musisz kompensować sterem wysokości. Rozetnij łączenie trochę od góry i wciśnij jakiś klin.
marek1351 Opublikowano 9 Lipca 2016 Opublikowano 9 Lipca 2016 Nieprawidłowy kąt zaklinowania statecznika poziomego (zbyt dodatni) wynikły z nieprawidłowego sklejenia kadłuba. Rozetnij kadłub jeszcze raz i sklej go poprawnie.
MARSOK Opublikowano 10 Lipca 2016 Autor Opublikowano 10 Lipca 2016 Rozciąłem od dołu i posklejałem, możne dziś uda się sprawdzić w locie
madrian Opublikowano 10 Lipca 2016 Opublikowano 10 Lipca 2016 A tu już wolno latać? Wczoraj komuś drona służby zestrzeliły w Warszawie. Efekt szczytu NATO i zakazu lotów.
MARSOK Opublikowano 10 Lipca 2016 Autor Opublikowano 10 Lipca 2016 Ale on w centrum Warszawy latał . A i tak jestem uziemiony bo coś radio zwariował
MARSOK Opublikowano 11 Lipca 2016 Autor Opublikowano 11 Lipca 2016 I jestem uziemiony na dłużej radio poszło do serwisu
MARSOK Opublikowano 17 Lipca 2016 Autor Opublikowano 17 Lipca 2016 Radio wróciło z naprawy nawet szybko po 4 dniach, padł moduł nadawcz. Model oblatałem i pomogło to cięcie, w locie na plecach jestem wstanie utrzymać wysokość a nawet wznieść się do góry. Niestety zaliczyłem znowu kreta, kadłub pękł bliżej skrzydeł, posklejany i lata dalej
madrian Opublikowano 21 Lipca 2016 Opublikowano 21 Lipca 2016 Zmęczony ten twój model. Chyba by mu się przydał nowy kadłubek...
MARSOK Opublikowano 22 Lipca 2016 Autor Opublikowano 22 Lipca 2016 Jeszcze syna chciałbym w to wciągnąć, ale jak mi ostatnia wylądował na czubku brzozy jakoś nie garnie się do latania. Mam nadzieje że mu to przejdzie i zacznie latać.
oko Opublikowano 22 Lipca 2016 Opublikowano 22 Lipca 2016 Zmęczony ten twój model. Chyba by mu się przydał nowy kadłubek... Jeszcze nie Wygląda zdrowo. Okleiłbym taśmą zbrojoną włóknem szklanym skrzydła. I kadłub, wklejając też węglowe listewki. A po następnych 20 katastrofach naprawa na porządnie, czyli laminowanie żywicą epoksydową z tkaniną z włókna szklanego.
MARSOK Opublikowano 22 Lipca 2016 Autor Opublikowano 22 Lipca 2016 Poczekajcie moja przygoda zaczęła się dopiero od końca marca, jeszcze dużo przede mną. Pioneera wiarę opanowałem i zostawię go synowi może w końcu przekona się do latania.
madrian Opublikowano 22 Lipca 2016 Opublikowano 22 Lipca 2016 Jeszcze nie Wygląda zdrowo. Okleiłbym taśmą zbrojoną włóknem szklanym skrzydła. I kadłub, wklejając też węglowe listewki. A po następnych 20 katastrofach naprawa na porządnie, czyli laminowanie żywicą epoksydową z tkaniną z włókna szklanego. A potem zgłosić się z ofertą wynajmu sprzętu do wojsk pancernych? Niestety, ale Pioneery mają profil szybowcowy i nie lubią być przeciążane. Lepiej wymienić niż łatać. Z takim podejściem, niedługo się pojawią sugestie użycia blach i nitów napraw do piankolotów...
MARSOK Opublikowano 28 Lipca 2016 Autor Opublikowano 28 Lipca 2016 I mam następny problem padło serwo wysokości jakoś dziwnie wygląda jak by się przegrzało i lekko się stopiło, żeby ręcznie przesunąć muszę sporo siły użyć. czyli muszę kupić nowe. Regulator oryginalny się przegrzewał wymieniłem na 30A, mimo to przegrzewa się gdy jest w środku, więc był montowany na zewnątrz dla lepszego chłodzenia. Działało to jakiś dłuższy czas. Dziś po krótkim locie około 5 min, straciłem możliwość sterowania modelem, może nie całkowicie ale jakoś bardzo dziwnie się zachowywał (zaliczony delikatny kret). Po do tarciu do modeli regulator był bardzo gorący. Po przejeździe do domu podłączyłem wszystko i dałem około 70/80 % gazy, po 30 sekundach regulator był gorący. wymontowałem silnik(jeszcze oryginalny dostarczony w zestawie) przewody były zgrzane i jeden przepalona izolacja. Miał może koś taką usterkę lub jak to usunąć.
Francka Opublikowano 28 Lipca 2016 Opublikowano 28 Lipca 2016 Wyglada na zwarcie uzwojenia. Po korpusie silnika widać że ocierał o coś.
MARSOK Opublikowano 28 Lipca 2016 Autor Opublikowano 28 Lipca 2016 Wyglada na zwarcie uzwojenia. Po korpusie silnika widać że ocierał o coś. Na początku lekko obcierał ale wyciąłem osłonę silnika i było dobrze. Silnik dość mocna nabiera temperatury
Francka Opublikowano 28 Lipca 2016 Opublikowano 28 Lipca 2016 Przegrzane uzwojenie musiało dostać zwarcia - potrzebny nowy silnik inaczej spalisz regulator.
Rekomendowane odpowiedzi