TiBO DLG - probably The Best One

[Boogie]

Z tego co wiem to juz mozna u Czarka je zamawiac. A jakosc tych modeli jest reweylacyjna.

[Czaro]

Dzięki Boogie.

 

Maciek, jeżeli interesuje Cię model ze starą wersją kadłuba (jak na zdjęciach, ręcznie robiona forma do czegoś a'la SG tyle, że z kabinką + klasyczna rurka ogonowa) i ręcznie szlifowane stateczniki, to zapraszam już teraz na priva

Niestety pełen zestaw z hiper-super frezowanych form kadłuba i sterków wciąż nie powstał z uwagi na awarię maszyny CNC.

[Pawel_W]

jakosc tych modeli jest reweylacyjna.

 

Nie mam pytań. Dziś polatałem, i jeszcze trochę polatam w najbliższym tygodniu modelem Pawła - alchemique. Jeszcze trochę ustawień, dokładne wyważenie (własnie, Czarku - macie wyliczony dokładnie srodek cięzkości?) i będzie świetnie.

 

To był mój pierwszy kontakt bezpośredni z DLG. Myślę właśnie, czy nie sprzedać Fregaty i nie kupić TiBO

[Czaro]

Kurcze, faktycznie miałem podesłać ustawienia. Zapomniałem :/

 

ŚC: 70...75mm

 

Lotki: +12/-6mm Exp. +60%

Wysokość: +/-8mm Exp. 20%

Kierunek: +/-12mm Exp. 25%

Klapy: rzut: 0, lot: -3mm, klapa: -5mm

hamulce -30mm

[Pawel_W]

Kilka fotek z dzisiejszego wieczornego latania:

 

 

W górę!

 

 

 

Lecimy!

 

 

 

 

 

 

 

Podejście do lądowania:

 

 

I jak przykazano - lądowanie do ręki

 

[Pawel_W]

Teraz porcyjka zdjęć od alchemique'a

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[motyl]

ładna reklama zestawu, cena tak duża że na buty nie starczyło ??

[Pawel_W]

A to juz nie mnie nalezy pytać

 

A reklama jak reklama - jest corozreklamowac i warto to rozreklamować, to niech będzie że reklama

[alchemique]

DLG > all. A po kiego czopka komu buty do rzucania? Nie ma to wplywu na prace silnika.

[TEQ]

A to juz nie mnie nalezy pytać

 

A reklama jak reklama - jest corozreklamowac i warto to rozreklamować, to niech będzie że reklama

 

 

A takie pytanie- masz jakieś porównanie do innych profesjonalnych konstrukcji DLG czy to pierwszy prawdziwy Twój model w tej klasie?

[Pawel_W]

Wcześniej było SG2. Szklane, żeby było dokładniej. A u alchamique LongShot. Obaj jesteśmy zachwyceni.

[Czaro]

Nie Longshot, a LightSpeed. Wiem bo sam mu kiedyś to kleiłem po jakiejś kraksie

[Pawel_W]

A to przepraszam

[Boogie]

I ja jako zagorzaly akrobat zlamalem sie i wzialem jedna sztuke TiBO od Czarka. Troche roboty w niego wloze i powinienem miec w pelni profesjonalny model do nauki i ew. startow jak mi sie spodoba. Jako serwa planuje 2x gws pico i 2x d47, bo takie mam. Jak cos zaczne klecic to na pewno dam znac i wrzuce jakies fotki, a tymczasem wracam do przygotowywania Ravena do malowania.

[Pawel_W]

U mnie już 2xD47, 2xD60, 2s300mAh LiPo i Corona 4 kan. czekają... Jeszcze jakieś 2 tygodnie wg. ustaleń

[Boogie]

Corona przezyje te 2s lipo czy dajesz jakiegos BECa?

[Pawel_W]

Hula pod 2s bezpośrednio. Zaryzykowałem i spróbowałem, działało, latałem w sumie 2 pakiety - 1x 350mAh i 1x 300mAh. A potem przyjechał Alchemique i zabrał sobie model

 

EDIT: Dziś koło 12:30 poszedłem sobie na pole porzucać. Modelem Alchemique'a, bo mój jest w fazie składania dopiero. Rzutów wykonałem pięć, nalot - jakieś pół godziny, przy czym 3 loty to było praktycznie w górę i do ręki, a dwa - jeden ok. 5 minut, a drugi około 15 Trochę wiało, więc w pewnym momencie ustawiłem sie pod wiatr, full klapa i... model wisi w kominie, drze do góry z prędkością wzgledem ziemi równa zero. BAJKA!

 

Wiem już na pewno, że w moim TiBO będe miał duże wychylenia steru kierunku, bo u Pawła jakoś mi go brakuje. Mam wrażenie, że da się krążyć ciaśniej, niż w tej chwili. Poza tym... No co tu długo mówić, ładuję wszystkie małe lipole jakie mam i jutro mam zamiar cały dzień spędzić na lotnisku

 

EDIT2: Potem miałem jeszcze pół godzinki przerwy... Nalatane na dziś ok. godziny Plusy - jestem zadowolony jak cholera, bo nalatane full. Minusy - spaliłem się od słońca masakrycznie :/

 

EDIT3 : W końcu oblatałem mojego (nie Alchemique'owego) TiBO

 

Wyposażenie juz chyba opisywałem, jeśli nie to:

 

2x Dymond D47

2x Dymond D60

Corona 4kan. synteza

Zasilanie 2s 400mAh Zippy

 

Waga do lotu: 275g. Mogło być lżej (17g to wyważenie w pyszczku), ale nie miałem tkaniny 25g/m2 no i zrobiłem trochę za duży pylonik pod statecznik... Może byłoby te 10-15g mniej... Z drugiej strony - i tak jest GENIALNIE

 

Lata... No jak Tibo - świetnie Na pikniku w Krasniku zdobyłem 2 miejsce za loty szybowcem Ale to mało ważne, ważniejsze jest to że super pokazuje termikę, trzyma się w minimalnych noszeniach i super krąży Sprawdzałem czas lotu - w warunkach atermicznych i bez wiatru (ok. 20:00) z rzutu (niezbyt mocnego zresztą) lata 75s. Mierzyłem tylko raz.

 

W ogóle, to przez ten model umrę na raka skóry, bo znów sie spaliłem na słońcu jak głupi jak się zawziąłem na latanie

 

A po głowie chodzi mi już drugie skrzydło, żeby sobie do niego dorobić kadłub...

 

Czarek! Powinieneś na każdej sztuce pisac ostrzeżenie. Minister zdrowia ostrzega itd... Bo... Ten model uzależnia!