BishopLocke Opublikowano 29 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2016 Model w końcu złożyłem, skrzydła zamocowoane na rzepy za radą forumowicza, a więc przyszedł czas na pierwszy lot... Niestety, za wiele nie polatałem, za to parę kretów zaliczyłem Na szczęście nie ma większych strat. Mam wrażenie, że model ledwo, ledwo leci przy maksymalnym gazie. Po wyrzucie z ręki bardzo ciężko mu się wznieść, albo wręcz się to nie udaje. Co może być powodem? Silnik jest fabryczny, śmigło dałem nieco inne, albo rozmiarami podobne. Może pakiet jest za ciężki? Włożyłem do modelu jakiś większy pakiet 2200mAh, ale wątpie, żeby to miało aż taki wpływ... Kiedyś miałem w ręku pipera i trzymając model w ręku, dając pełny gaz czuć było, że model aż się wyrywał. Przy Bixlerze nie mam czegoś takiego, mam wręcz wrażenie, że jest za mała "moc", żeby unieść model w górę. Zanim się zabrałem za napisanie posta troche jeszcze poczytałem forum i przyszło mi jeszcze coś do głowy - czy mój problem może wynikać z tego że aparatura jest nie sparowana z tym regulatorem? Gdzieś czytałem, że trzeba ustawić gaz na max, potem na min, tak żeby te ustawienia się zapisały? Wcześniej aparatura była testowana z innym modelem, innym regulatorem i innym silnikiem. Może więc po prostu wyciskam z tego silnika tylko na przykład 50% mocy? Czasem zdarza się też, że po podłączeniu aku (i włączonej aparaturze) lotki przestawiają się w skrajne położenia i nie można nimi ruszać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 29 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2016 Włącz aparature ,gaz do końca ,podepnij zasilanie w modelu jak regiel popika gaz na dół . Sprawdź jak zakładasz śmigło czy dobrą stroną ,napisz jakie śmigło ,jakiej firmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 29 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2016 Gdzie latasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BishopLocke Opublikowano 29 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2016 W weekend byłem w Leśnicy/Ratyniu, okolice ulicy Gromadzkiej/Krajobrazowej. Ale mam tam dość daleko, a wiem, że kiedyś ludzie latali w okolicach Bardzkiej, tam mam bliżej, więc pewnie następnym razem wybiorę sie w te okolice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Francka Opublikowano 29 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2016 A śmigło prawidłowo założone ? powino być napisami do kierunku lotu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BishopLocke Opublikowano 30 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 A śmigło prawidłowo założone ? powino być napisami do kierunku lotu. Wydaje mi się, że tak - przy odwrotnym założeniu nie było czuć strugi powietrza za śmigłem. Ale na wszelki wypadek sprawdzę to ponownie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 30 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 Strumień zaśmigłowy będzie czuć i to dobrze przy odwrotnie założonym śmigle. PS W sobotę pracuje ale w niedzielę po południu jak będziesz gdzieś latał w okolicach Bardzkiej to moge podjechać i zobaczyć co jest nie halo z twoim setupem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BishopLocke Opublikowano 30 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 Może to nie będzie koniecznie, ale dziękuję za chęć pomocy. Po dzisiejszych testach, udało mi się po podłączeniu aku zaprogramować regiel (gaz na maxa, potem na min po sygnale) - i samo to dało już dużo większe odczucie ciągu. Założyłem jeszcze odwrotnie śmigło - i wg mojej subiektywnej oceny jest jeszcze lepiej - spokojnie mogę sunąć po dywanie Wrzucam 2 fotki jak teraz jest śmigło, mam nadzieję, że coś będzie na nich widać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BishopLocke Opublikowano 1 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Października 2016 No i stało się ... Dzisiaj podjechałem na Brodzką/Imbirową potestować. Ładnie wszystko szło, ale w którymś momencie lekko mnie zniosło na bok i model zawisł na drzewie... Nie udało mi się odzyskać go do wieczora. Ktoś sugerował żeby spróbować strącić łukiem ze strzałą ze sznurkiem - niestety jest za wysoko. Inne sugestia, żeby poprosić o pomoc strażaków również nie pomogła, strażacy nie byli chętni do pomocy, co rozumiem. Zadzwoniłem jeszcze na jakieś ogłoszenie o podnośnikach - niestety 300 zł za usługę to w zasadzie tyle co ten model jest warty... Może ktoś jeszcze coś podpowie? Chociaż po nocy to pewnie elektronika już nie będzie działała... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 1 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2016 Wszystko będzie działać ,pakiet jedynie może ucierpieć. Nie zapowiadają wiatrów u Ciebie ??? Na jakiej wysokości wisi ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BishopLocke Opublikowano 2 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Października 2016 Wiatry raczej nic nie pomogą, model wisi dziobem w dół, zaczepiony o statecznik, silnikiem próbowałem go rozbujac, ale mocno się zaczepil. Wysokość to pewnie tak koło 10-12 metrów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2016 Wędka, żyłka z większym ciężarkiem. Po zarzuceniu żyłką przeciągnąć sznurek. Rozbujać co trzeba... Z ok. 20 m ściągałem w ten sposób FunCuba... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oko Opublikowano 2 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2016 Można próbować rzucać kamień albo butelkę wypełnioną wodą, z przywiązanym sznurkiem, kiedyś tak ściągnąłem drona właśnie z takiej wysokości. W końcu zahaczy o odpowiednią gałąź, rozbujać i gotowe. Podnośnik to raczej duży koszt i kłopot, warto zadzwonić do firmy arborystycznej (pielęgnacja drzew itd), to w końcu tylko jedno wejście na drzewo. Jaki gatunek drzewa, czy ma gałęzie od ziemi? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 2 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2016 Ciężarek, żyłka, sznurek, linka alpinistyczna, albo drabinka sznurowa. Linka z pętlą. Lekka osoba staje w pętli i trzyma się linki, silniejsza osoba ją wciąga. Model zostaje odczepiony. Osoba na lince zostaje opuszczona. Ewentualnie bardzo długa tyczka lub kilkuczęściowa drabina dostawna. Innych rozwiązań nie sugeruję. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BishopLocke Opublikowano 3 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Października 2016 Ufff, udało się wczoraj ściągnąć model Bardzo dobrze, bo wieczorem zaczęło lać... Przygotowałem sobie kilka taki długich (ok 2m) bambusów, skleiłem na miejscu na potrzebną długość i próbowałem, ale średnio się udawało. Na szczęście na miejscu było kilku modelarzy, kórzy bardzo mi pomogli - chciałbym im raz jeszcze bardzo podziękować - i w końcu model znalazł się na dole. Straty - jedna lotka urwana, ale to raczej łatwo będzie naprawić (tylko nie wiem jaką taśmą?) - na razie skleiłem zwykłą szarą, żeby zobaczyć czy po nocy na drzewie nadal coś działa. Pakiet - wyładował się pewnie do końca, po podłączeniu do ładowarki zgłasza 'Low voltage' - da się jeszcze uratować? Miałem zapasowy pakiet więc po naprawach spróbowałem polecieć - ale chyba coś jest z silnikiem lub reglem - kilka razy już w powietrzu silnik się wyłączał. Lotkami dalej mogłem sterować, więc to nie problem z komunikacją. Musiałem próbować lądować bez silnika, i czasem nawet się udało Ale nie zawsze - i teraz przód samolotu lekko się skrócił i poszerzył ... Ale nie ma tragedii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
komar1967 Opublikowano 3 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2016 Pakiet spróbuj wskrzesić ładując najpierw na programie do ładowania NiCd. Jak się trochę podładuje przełącz na normalne ładowanie Lipo z balansowaniem. Jest szansa, że pakiet się naładuje. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kinemax Opublikowano 3 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2016 W 90% przypadków się udaje. Co prawda może trochę wzrosnąć oporność wewnętrzna, ale realnie przeszkadza to tylko przy naprawdę wysokich prądach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BishopLocke Opublikowano 3 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Października 2016 Faktycznie Podładowałem z 15min prądem 0.1A i teraz idzie już na normalnym ładowaniu LiPo z balansowaniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 3 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2016 Lotkę najlepiej naprawić przez wklejenie uniwersalnych zawiasów stałych. Co najmniej 2, najlepiej 3, na lotkę. Taśma przy pracy z pianką EPO, lubi się z czasem odrywać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dydur Opublikowano 3 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2016 Ja robiłem zawiasy w lotkach z kliszy RTG lub ze starej dyskietki. 3 sztuki na lotkę. Lekkie i niezniszczalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi