Skocz do zawartości

materiały na orzeszki


rafał .k

Rekomendowane odpowiedzi

Złożyć wielkorotnie w kostkę, albo zwinąć w rulon arkusz taki jaki masz i na wagę kuchenną, a potem wyliczyć ile gram przypada na 1m2. Z tego co niby podają, że najcieńsza w naszych sklepach w necie to widziałem 12g/m2. Ciekawe, czy jest cieńsza japonka? Bo jeśli chodzi o te bardzo cienkie folie termo, to ceny są jakieś wyjątkowo astronomiczne i nie można ich nabyć w mniejszych ilościach!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to to jest chyba ta "średnia", ale niech się fachowcy wypowiedzą, bo ja czterdzieści lat nie macalem japonki :P (dopiero co wróciłem do hobby ;) ) i w moim lokalnym sklepie kupiłem tyż podobną jak twoja, a chciałbym też cieńszą gdzieś dostać, a nie bardzo w takim układzie wierzę w to co piszą.

 

PS No i obleśnie się zrobiło :) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieńszej się chyba już nie kupi. Zachowam dla potomności i Kolegów-Amatorów. Jakbyco, to pisać na PW, trochę tego mam.


Jakby ktoś chciał, to mogę zeznać technologię mikrofilmu wylewanego. 35 lat minęło, ale jeszcze coś tam pamiętam :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !wszystkich ! bardzo mnie cieszą wasze wypowiedzi , np. wylewanie tego filmu szło mi średnio i chętnie zapoznam się z tą technologią na nowo .Wspomniany papier to nie transformatorowy ale bardzo swoją struktura doń podobny .W przeszłości budowałem małe wicherki ,szka i inne i ten papier świetnie się nadawał był w arkuszach B2 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

65% nitrocellonu, 30% prawdziwego rozpuszczalnika nitro, 5% olejku eukaliptusowego. Sezonujesz mieszankę minimum dwa tygodnie. Za 2 tygodni powiem Ci co dalej ;-)

 

Trzymam za słowo. Im więcej przepisów (i ich odmian), tym lepiej. Na pewno za jakiś czas będę eksperymentował z grubym mikrofilmem DIY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jak najbardziej papier transformatorowy. Pamiętam jeszcze czasy kiedy taki papier czyściło się samodzielnie i odtłuszczało zanim dało się go użyć w modelarstwie.

Mozna było też dostać w arkuszach ale to był rarytas.

Ostatnio kupowałem papier specjalny do orzeszków w różnych kolorach  ( 

Peck Polymers )

. Nie jest to japonka ale bardzo ją przypomina tą z dawnych lat taką najcieńszą której obecnie nigdzie już nie ma.

Jest jeszcze papier do maluszków firmy DUMAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.