f-150 Opublikowano 9 Sierpnia 2017 Opublikowano 9 Sierpnia 2017 Spróbuj użyć cienkich przewodów w emalii (np.ze starego silnika szczotkowego) owiniętych w około liny.lub jeszcze lepiej wplecionych w linę holowniczą.
Senior Opublikowano 9 Sierpnia 2017 Autor Opublikowano 9 Sierpnia 2017 Dzięki Wojtku za jedno z możliwych rozwiązań zasilania serwomechanizmu. Pozdrawiam Ryszard
Senior Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Autor Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Finał budowy barki dla Klimka – odbyło się wodowanie. Pierwsze próby pokazały kilka mankamentów: zbyt duże obciążenie barki - przy większej fali i większej prędkości holownika, woda przelewa się przez dziób i dostaje się do ładowni. Druga sprawa to skuteczność sterów barki – są bardzo czułe na wychylenia (eksperymenty ze sterami widać na filmie) - właściwie mógł być tylko jeden. Trzecia uwaga – stery holownika i barki w pierwszej próbie działają rozdzielnie (w nadajniku kanał drugi – barka, czwarty – Klimek). Przy kolejnym pływaniu będą zmiksowane. Zobaczę co z tego wyniknie ? Film z holowania barki słabej jakości – sory – następny będzie lepszy (moja prawa ręka na dwóch drążkach nadajnika – lewa obsługiwała kamerkę – masakra). W załączniku filmy i kilka zdjęć z holowania i samodzielnego pływania Klimka. Na jednym ze zdjęć dwóch bohaterów – Klimek i manewrujący przy pomoście mariny Jamno - tramwaj wodny Koszałek. CDN… 1
JOKER 2 Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Śledzę prace od początku , fajne . Brzydko wyglądają kable wplecione w linę holowniczą . Na barce lepiej dać drugi odbiornik i pod niego podłączyć ster światła i inne " kujawiaki " , wyjdzie fajniej . Pod nadajnik można zblindować dwa odbiorniki . Joker
kaszalu Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Ryszard - gratulacje za realizację projektu ! Wiadomo że na początku pływań zawsze coś trzeba poprawić albo trochę zmodyfikować ! Zestaw wygląda elegancko , pływa tez fajnie ! Taka mała uwaga - barki sterowane ( ze sterującym szyprem na pokładzie ) pływały zazwyczaj na długich holach. To dawało możliwość prowadzenia każdej barki po niezależnym torze . Na krótkich holach barki raczej nie używały swoich sterów, prowadził je holownik. U Ciebie skojarzenie krótkiego holu z manewrami sterami barki może prowadzić do tych "nerwowych" zachowań. Moja propozycja - na krótkim holu jaki masz w tej chwili spróbuj pływać bez używania sterów barki i obserwuj zachowania zestawu. potem wydłuż hol przynajmniej 2 razy i wtedy spróbuj sterować również barką ! Ewentualne zmiany w systemie sterowania dopiero po takich próbach i sprawdzeniu zachowania zestawu !! Pozdrowienia od "szuwarowo-bagiennego" ! Ps. Holowanie w realu poniżej !
Senior Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Autor Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Bardzo dziękuje za uwagi - dzięki Wam i moim spostrzeżeniom, będą wprowadzane poprawki. Wczorajszy eksperyment miał pokazać, czy ten zestaw nadaje się do dalszych prac modernizacyjnych. W temacie barek nie mam doświadczenia, ale już je zdobywam. Edward, zupełnie się z Tobą zgadzam - to nie wygląda elegancko - to był eksperyment z dużymi uproszczeniami. Mam koncepcję holu do barki (będzie dłuższa i cieńsza). Zobaczę jak wypadnie następna próba, o której zapewne poinformuję. Co do samego Klimka - model wspaniale prezentuje się i spisuje na wodzie. Polecam jego budowę kolejnym stoczniowcom, a sama konstrukcja nie jest skomplikowana. Jeszcze jedna uwaga - eksperymentalnie zastosowany zespół napędowy (silnik Boat 12 V z przekładnia planetarną Jeti 3,33:1) bardzo dobrze zdaje egzamin. Klimek zaliczył już ładnych kilka godzin pływania. Ważne jest również i to, że jest przyjazny w transporcie nad akwen (w porównaniu do Atlasa II, który z pełnym wyposażeniem waży ponad 25 kg !). Zmiany w zestawie: Klimek+ barka, wprowadzone będą w przerwach w pracy przy nowym projekcie. Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam Ryszard
Senior Opublikowano 30 Sierpnia 2017 Autor Opublikowano 30 Sierpnia 2017 Zestaw pływający RC Klimek z barką jest ukończony. Wprowadzone do poprzedniej wersji poprawki to: zmniejszenie obciążenia barki o ok. 50% i przedłużenie linki holowniczej o około 40 cm. Zaowocowało to poprawieniem stabilności barki na wodzie i lepszą pływalnością za holownikiem. Barka może być holowana w dwóch wariantach: krótki hol i blokada sterów kierunku barki (na filmie) oraz długi hol z aktywnymi sterami barki (sterowanie z nadajnika). W drugim wariancie przygotowany jest przedłużacz serwomechanizmu zrobiony z cienkich przewodów o długości ok. 170 cm, wpleciony w linkę holowniczą. Pozostało już tylko załadowanie barki imitacją piachu wydobytego z morskiego dna. W modyfikacjach uwzględniłem cenne uwagi Andrzeja co do sposobów holowania barki oraz Wojtka - połączenie odbiornika z serwem, za które jeszcze raz bardzo dziękuję. Obie propozycje zdały egzamin. Proponowane przez Edwarda rozwiązanie t.j. zainstalowania drugiego dodatkowego odbiornika w barce, niestety nie powiodło się. Nadajnik uporczywie bindował tylko jeden odbiornik (są to odbiorniki 6 kanałowe Jeti Model Deplex ). Odbiorniki w systemie 2.4 GHz bindują się na wolnym kanale (chyba tak to jest). Zapraszam do obejrzenia zdjęć i filmu z przeprowadzonych prób na wodzie. 1
kaszalu Opublikowano 30 Sierpnia 2017 Opublikowano 30 Sierpnia 2017 Fajnie wyszło - uzyskałeś Ryszard duży realizm holowania w systemie z krótkim holem ! Czekam teraz na film z pływania na długim holu z użyciem sterów na barce - powodzenia !!
pawel4090 Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Wszyscy chwalą, mnie również się podoba, lecz mam dziwne wrażenie, że ta barka jest za mala porównując do holownika. Jakby wizualnie coś ze skalą nie pasowało. Śledzę relacje, widziałem budowę również barki, tam wydawała mi się dużą, pasująca wielkością do holownika, lecz na zdjęciach wygląda mała - nie piszę tu o zanurzeniu. Może to tylko moje widzi mi się....
kaszalu Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Paweł - masz dobre oko ! Barka jest OK , ale akurat w tym zestawie sterówka na niej powinna być większa ! Jej obecny gabaryt zakłóca trochę proporcje zestawu, w szczególności patrząc na drzwi wejściowe do sterówki holownika i wysokość członków załogi. Ale to szczegół - sterówkę z barki można zdjąć i wtedy będzie bezzałogowa szalanda - lub powiększyć dostosowując do gabarytów sterówki holownika ! Ale i tak mi się podoba !! Ps. Można też sterówkę na barce przerobić na kolumnę koła sterowego o odp. średnicy i postawić przy nim matrosa takiego jak na holowniku. Tu uwaga - koła sterowe na takich barkach (z uwagi na mechaniczne przełożenie na ster i występujące tam siły) - miały dość dużą średnicę ! Temu "szyprowi" z holownika w pozycji stojącej sięgały by pewnie do brody ! Rysunek mały ( poniżej) ale widać proporcje koła w sterówce !
Senior Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Macie rację. Relacja skali holownika i barki jest zakłócona. W jednym z postów pisałem, że przyjmując wspólna skalę (1:20) barka miałaby długość znacznie większą. Pozostaje, jak pisze Andrzej, zbudować większą sterówkę barki lub ja usunąć, co wizualnie może poprawić ten zestaw. Tak na dobrą sprawę, ten typ holownika, użytkowanego przez Przedsiębiorstwo Robót Czerpalnych (PRC), był skonstruowany do holowania właśnie szaland z urobkiem z pogłębiarek. Były to: Olek, Antek, Benek, Klimek. Na jednym z filmów youtubowych widziałem, jak taką szalandę rozładowują poprzez otwarcie dna szalandy lub na wywrotnicy. Chyba pójdę w stronę szalandy z imitacją piachu. Póki co, zabawa tym zestawem jest przednia. Bardzo dziękuję za pozytywne oceny - to cieszy i inspiruje do dalszych prac modelarskich. Kolejna relacja już wkrótce. Pozdrawiam
mjs Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Klimek ma 16,22 m długości, barki coś koło 50-u m czyli barka powinna być 3 x dłuższa od holownika. Albo i cztery... http://www.zegluga.wroclaw.pl/articles.php?article_id=95&rowstart=1
kaszalu Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Krótkie barki reż są w użyciu ! Po zdjęciu z barki tej małej sterówki problem "niekonweniującej" skali zniknie !!
mjs Opublikowano 1 Września 2017 Opublikowano 1 Września 2017 A, weź płytę styropianu o gr. 5 cm i utnij z niej pas o szerokości 30 cm (i długości płyty czyli 1 m). Zaokrąglij końce, pomaluj na czarno i podczep pod swój piękny holownik. Doświadczysz proporcji.
Senior Opublikowano 2 Września 2017 Autor Opublikowano 2 Września 2017 Sterówka z barki usunięta i stała się holowaną szalandą. Zestaw dużo zyskał na wyglądzie, ponieważ różnica skali dwóch jego elementów już nie bije tak mocno po oczach. Dziękuję za uwagi i propozycje zmian. Pozdrawiam
kaszalu Opublikowano 2 Września 2017 Opublikowano 2 Września 2017 Sterówka z barki usunięta i stała się holowaną szalandą. Zestaw dużo zyskał na wyglądzie, ponieważ różnica skali dwóch jego elementów już nie bije tak mocno po oczach. Dziękuję za uwagi i propozycje zmian. Pozdrawiam To super ! Przy okazji wstaw Ryszard fotkę w widoku z boku całego zestawu po modyfikacjach !!
Senior Opublikowano 16 Października 2017 Autor Opublikowano 16 Października 2017 Po moich wojażach po Europie i kilkunastu dniach paskudnej jesieni, dzisiaj zaświeciło wreszcie słońce i można było zwodować zestaw Klimka z barką po modernizacji. Kilka zdjęć i film dokumentują to zdarzenie. Przestrzeń ładunkowa barki jest „zapełniona urobkiem z pogłębiarki”, Klimek dzielnie próbuje doholować ten ładunek do wyznaczonego miejsca. Tak przy okazji – pojeździłem trochę po Holandii – tam dopiero jest miejsc do pływania modelami (Rotterdam, Amsterdam, Lejda, Tilburg). Ruch różnego rodzaju sprzętu pływającego na kanałach o dużym natężeniu, a autostrady są przecudnej urody. Po prostu bajka. 1
kaszalu Opublikowano 17 Października 2017 Opublikowano 17 Października 2017 No teraz Ryszard pełen odjazd - jakbym sam płynął na tym holowniku !! Szalanda jak się patrzy ! Gratulacje za udany zestaw !
Senior Opublikowano 17 Października 2017 Autor Opublikowano 17 Października 2017 Andrzej - dzięki za dobre słowo. Zestaw całkiem przyjemny w zabawie. Teraz Klimek z barką idą na zimowy postój. Jutro, jak pogoda pozwoli, Atlas II będzie na wodzie. Trzeba wykorzystać pewnie ostatnie ładne dni tej jesieni. Powodzenia w pracach przy parówkach - jestem pod wielkim wrażeniem Twoich dokonań. Pozdrawiam
Senior Opublikowano 19 Października 2017 Autor Opublikowano 19 Października 2017 Kolejny piękny jesienny dzień był okazją do ponownego zwodowania ATLASA II. Miejsce – oczywiście marina Koszalińskiego Yacht Clubu na jeziorze Jamno. Model jest po modernizacji zespołu napędowego – przedłużenie sprzęgła kardana pomiędzy silnikiem a wałem napędowym jednostki. Po poprzednich kilku godzinach pływania, pojawiły się tam spore luzy (niestety do sporządzenia przedłużki użyłem kiepskiej jakości materiału). Manewrowanie Atlasa trwało ponad godzinę. Na filmach klika impresji z tego wydarzenia. Miłego oglądania. 1
Rekomendowane odpowiedzi