Irek M Opublikowano 14 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2008 Coś przemija, coś się zaczyna...więc po wczorajszych przeżyciach coraz bardziej chodzi mi po głowie ten model : http://www.electrifly.com/largeelectrics/gpma1154.html Zastanawiam się tylko nad kwestią silników. Czy z modelem tym ważącym powiedzmy 1500g do lotu poradzą sobie zwykłe chińskie "dzwonki" o ciągu 600 - 650g? W mojej łodzi Aqua Star sidzi taki własnie chińczyk i bez problemu radzi sobie z modelem ważącym ok 800g do lotu. Może ktoś posiada ten model i podzieli się wrażeniami ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a_skot Opublikowano 15 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2008 Model tu dokładnie nie ten sam ale waga podobna więc może Zibi będzie Ci pomocny. Gdzieś na forum widziałem też wersję z ElectriFly tylko nie mogę jej teraz znaleźć :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 15 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2008 Przytaczany wątek czytałem już. Myślałem, że w między czasie ktoś juz zabawia sie tym modelem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milko Opublikowano 15 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2008 Dodam tylko że u nas dostępna jest tu- http://www.cyber-fly.pl/produkt-760.html Choć pewnie już to wiedziałeś . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 22 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2008 Dziś rano Catalinka przyleciała do mnie. Nie mam teraz czasu opisać szczegółowo zawartości ale robi ona bardzo dobre wrażenie. Fotki i wrażenia póżniej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Witam, Skoro Jarek już przywołał mnie do tablicy... U mnie było tak. Śmigła były najważniejsze (GWS 8 x 4 x 3) i do nich dobierałem motor. Padło na nie wysiloną Kedę i nie chwaląc się, mimo nie używania Motocalca, napęd działa tzn. model lata. Sugerowałem się tylko potrzebą mocą napędów, którą polecał producent. Silniki miały mieć przynajmniej ok.110W każdy. Model startuje też z wody, o czym może niedługo napiszę, bo lot (z winy pilota) nie był udany, choć pełen dramaturgii. Czy mój napęd jest optymalny to inna sprawa, ale dla mnie latanie to nie apteka. Napędy (czyli pary silnik-śmigło) dobieram opierając się na własnym doświadczeniu i jakoś do tej pory nie narzekam. Nie powiem czy moje silniki dały razem, choć 1kg ciągu. Nie mam pojęcia. Śmigła te nie są zbyt sprawne, ale są tak ładne, że problem ciągu i sprawności były na dalszym miejscu. Podsumowując: jestem przekonany, że te Twoje dzwonki na śmigłach którymi pędziły Twojego Aqua Star’a dadzą sobie spokojnie radę i z Cataliną. Idąc dalej. Czy pociągną ją na wspomnianych śmigłach GWS’a tego nie wiem. Ale jak mają kV w okolicach 1000 i powyżej 100W mocy to na trzech celach powinny dać radę pociągnąć i śmigła i model. A oprócz tego niech się wypowiedzą i Ci Koledzy którzy siedzą w Motocalcu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2008 O dzwonkach pisałem bo akurat takie miałem. W końcu do modelu zamówiłem i czekam na EMAX 2822 czy jakoś tak. Podana moc - 150W jest dużo wyższa niż "dzwonka" Na śmigle 10x4 chyba podany ciąg to 740g. Niestety w necie są rozbieżne opinie na jego temat - od różnicy w KV = 1200 - 900 do wielkości śmigła. W tej Catalinie wejdzie max śmigło 8calowe oznacza to iż 3 łopatowe miałoby prawie 7cali a to trochę małe wizualnie. w najgorszym układzie wrócę do "dzwonków" gdyż jak wspomniałem start z wody modelem ważącym ok 800g nie był problematyczny. Czy w Twojej Catalinie profil jest też wklęsło wypukły? Na filmach producenta model lata bardzo dynamicznie, a profil wklesło wypukły sugerowałby wolne latanie. Moje poleci już w tym tygodniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2008 W tej Catalinie wejdzie max śmigło 8calowe oznacza to iż 3 łopatowe miałoby prawie 7cali a to trochę małe wizualnie. Hm, nie za bardzo łapię jaki jest problem z tymi 8 calami. Jestem przekonany, że jak jest miejsce na 8 cali to wejdzie każde śmigło 8 calowe: 2 a nawet 20 łopatkowe. A czy je motor pociągnie to juz inna kwestia. Ale skoro planujesz napędy 150W i kV= +/- 1000 to smigło 8 x 4 x 3 jest jak najbardziej na miejscu. W mojej Cat jest profil ClarkY12 czyli płasko-wypukły 12%. Nie jest wklęsły, ale i tak lata nie za szybko. To szybkie lub wolne latanie to raczej kwestia śmigieł. Profil oczywiście też ma znaczenie, ale gdy on nie ulega zmianie, decydują parametry śmigła. Wspomniane trójłopatowe śmigła GWS raczej za szybkie nie są. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Pisząc o śmigle 8'' chodziło o to, że większe już sie nie zmieści np 9''. Przy 8'' końce łopat prawie tną po kadłubie. Sklep podaje, że na tych EMAX'ach śmigło 10x4,5 chyba daje ciąg 745g. Na forum chyba u Alexa pisano, że raczej silnik usmaży sie niż zakręci takim śmigłem. Wię 8'' ale 3łopatowe dałoby pewnie ten sam efekt co 10'' 2łopatowe(dym ) Tak czy inaczej moc EMAX ma wiekszą niż moje TP 28....więc pierwsze próby pokażą co i jak. Potem będę się zastanawiał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2008 No i w jakiś cudowny sposób dotarły silniki. Fotka nr 1 widok od przodu odstępu końca łopat od kadłuba; Niestety mocowanie silników trzeba było zmienić gdyż nie posiadają mocowania przedniego; Modyfikacji podległy również użyte serwa - E-Sky nie bardzo dawały sobie radę ze sterami(brzęczały) więc włożyłem Hs-81 dwa razy mocniejsze. I ogólny widok bez osłon silnikow jeszcze; Bardzo mnie korci by model przemalować na własciwy kolor, wygłądałby wtedy tak; Na koniec pytanie dotyczące silników - jeśli już ktoś z was posiada takie to stosuje smigła dedykowane do nich czyli 9 - 10"? Czy 8" ? Chodzi oczywiście o pakiet 3s. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leda_g Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Sklep podaje, że na tych EMAX'ach śmigło 10x4,5 chyba daje ciąg 745g. Na forum chyba u Alexa pisano, że raczej silnik usmaży sie niż zakręci takim śmigłem W dwóch modelach mam te EMAXy i latają bez problemu na śmigłach 10x4,7, ale raczej nie ma co liczyć na ciąg 740g. Model o wadze 540g robi zawis, ale tylko z niewielkim nadmiarem. Z częściowo rozładowaną baterią już brakuję mocy. Modelik prezentuję się ładnie. Czy w zestawie jest też podwozie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Nawet Irku bym się nie zastanawiał . Teraz to wygląda jak wypieszczona wielka ..... bogatego amerykańskiego przewoźnika . A my lubimy zacieki opary,zadymienia- maszyna musi wyglądać na latającą! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andych Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Ale tu się proszą śmigła trzyłopatowe, jak nie masz to mogę pożyczyć mam GWSy 8 calowe prawe i lewe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Jak wspomniałem mogę założyć max 8" śmigła. Jeśli faktycznie silniki radzą sobie z 10calowymi to 3łopatowe wychodzi 7,5 - powiedzmy 8". Model nie ma latać jak rakieta więc przy wadze 1450g - 1000g ciągu to chyba w zupełności wystarczy. Model nie ma podwozia w zestawie ale poniewaz kadłub jest przestronny wewnątrz więc z czasem można pomyśleć i o podwoziu. Z ręki trochę trudniej startować gdyż akurat w miejscu trzymania modelu jest on bardzo szeroki o płaskim dnie( nie leży w dłoni). Tomek - z malowaniem trochę się obawiam czy tak pomalowaną folię będę mógł z czasem naprężać żelazkiem gdyby się pomarszczyła. Przerabiałeś to już więc zaraz mi odpowiesz. Jeśli małowałbym to jeszcze taki zestaw kolorystyczny wchodziłby w grę: Jednak nie będzie to żadna rewelacja czyli podział blach czy slady eksploatacji - może póżniej teraz chciałbym pomścić jak najszybciej 13.07... :lol2: Zapomniałem dodać - energii bedę miał pod dostatkiem : 2x2200mAh. Jesli silniki będą zbyt słabe to założę "dzwonki". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Irku. Pamiętam ,że kiedyś Łoś był pomaszczony od słońca a teraz nie jest . Ale nie pamiętam abym go rozprostował żelazkiem. W każdym razie farba na swoim miejscu i nie odpada więc jest o.k. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Ale mnie własnie interesuje czy żelazkiem po farbie da się slizgać :lol2: Folie są różnej jakości. Ta w zestawie była pomarszczona w kilku miejscach i naprężałem ją. A tu jest film promujący model: http://pl.youtube.com/watch?v=ldO9LAb1ezE&feature=related Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Wreszcie uporałem się z elektroniką i obyłem próbne "odpalania" silnika. Wszystko poszło OK. Niestety choć kadłub jest bardzo przestronny to jednak łączenie przewodów silników z reglami jest kłopotliwe ze względu na mały otwór, którymi wyprowadzane są przewody. Początkowe wrażenia z pracy silników i śmigieł z zestawu - takie sobie nawet gorsze. Nie za bardzo czuło się moc silników ale po paru próbach wydawało sie coraz lepiej. Trzymany pionowo model(waga ok 1400g) po właczeniu silników na maxa wydawał sie bardzo leciutki, może nie uniósł by sie pionowo ale wrażenie było iż niewiele mu brakuje. Po paru minutach zabawy sprawdzam ile energi zużyłem gdy naładują się dopiszę ile zużyłem - przypomnę mam dwa pakiety 2200mAh o wydajności 10C ale połączone równolegle. Silniki pobierają chyba max 16A. I film z pracy silników: http://pl.youtube.com/watch?v=kTDfiWE4gnU Śmigła APC 8x6E dawały takie drgania, iż bałem się włączać na pełną moc. Co do malowania kadłuba - już żałuję, że to zrobiłem - malowało sie fatalnie. Humbroll 144 nie za bardzo krył laminat nawet po uprzednim lekkim zmatowieniu go. Folię pokrywa jeszcze gorzej... a miało być tak szybko i pięknie :devil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Śmigła APC 8x6E dawały takie drgania, iż bałem się włączać na pełną moc. Z drganiami bywa czasem ciekawie. Otóż przy pewnej częstotliwości (obrotach silnika) nasilają się bo model wpada w rezonans - są to drgania własne układu (modelu). Po zwiększeniu obrotów czyli przekroczeniu częstotliwości rezonansowej, potrafią się wygasić i być minimalne. Oczywiście jak śmigła są felerne i baaaaardzo niesymetryczne to drgania będą. Ale przy zwykłych, nie uszkodzonych śmigłach najczęściej jest tak jak napisałem powyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Tak też Zbyszek - zauważyłem. Jednak potem jeszcze raz odpalałem na APC i drgania ustawały na wyższych obrotach. Myślę iż przyczyną są tulejki dystansowe śmigła, a właściwie tylko jedna ta od strony tylnej. Ale jest to proste do skorygowania. Obawiam się też czy konstrukcja gondoli nie jest zbyt delikatna ale w końcu ktoś to zaprojektował. Dziś w świetle dziennym zmierzę obroty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Obawiam się też czy konstrukcja gondoli nie jest zbyt delikatna ale w końcu ktoś to zaprojektował. Dziś w świetle dziennym zmierzę obroty. Co możesz to popraw. Nie wiem czy doradzać Ci wyważenie śmigieł. Choć sam od lat mam wyważarkę to śmigieł do elektryków nigdy mi się nie chciało wyważać. A wzmocnienie gondolek (podlanie żywicą, wylaminowanie delikatną tkaniną) na pewno nie zaszkodzi. Warto też pociągnąć wszystkie elementy drewniane (a masz ich trochę) jakimś lakierem by zabezpieczyć je przed wodą. Uszczelnij tez otwory na kable w płatach. Bryzgi idą takie, że nie ma siły, wody nie unikniesz. Ja miałem też gumową uszczelką okienną wyklejony u góry pylon. Podczas niezłego nura złapałem tylko trochę wody do kadłuba a byłem przekonany że model już nie wypłynie. Masz fajnie uszczelniony przedni luk. Planuję tak zrobić u siebie, ale teraz klapkę uszczelniam zwykłą taśmą elektroizolacyjną. Wody nie ma co demonizować ale elektronika powinna być zabezpieczona perfekcyjnie. Szczególnie regulatory. Jak podczas mojego ostatniego wodowania swoje dokumentnie spaliłem. Dosłownie - dym szedł na całe jeziorko a gapie mieli ubaw, że hej. Jeszcze nie moge się zebrać żeby zrobić relację z tego lotu, taka mam traumę :-) A z drugiej strony naprawdę nie ma się czym chwalić.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.