PBY Catalina

[Irek M]

Pokrywa luku przedniego czyli "kabina pilotów" trzyma sie na dwóch magnesach i "haczyku" więc raczej pewnie. Elementy sklejkowe są już zagruntowane lakierem. Wyprowadzeń na przewodyi silnika i serw nie uszczelniam bo ich ...nie ma :jupi: Te od serw zakrywa samo serwo, a te silnikowe są na górnej pow; które i tak będą pod wypraską osłoną silnika. Nie pokazano jednak jak te elementy mają być łączone ze skrzydłem - kleic nie bo do folii przylegają zostaje tylko delikatne przekręcenie wkrętami. smigła aPC też są do wyważenia. Sprawdziliśmy dziś obroty - różniuca na silniku ok 300 obrotów.

[Irek M]

Powoli - oj i to jak powoli - model przybiera ostateczny wygląd:

W zasadzie wszystko jest już zrobione, silniki sprawdzone - chciałbym jeszcze skrócić oś silników bo piasta jest jakoś tak nienaturalnie daleko, może to własnie to powodowało wibracje ze śmigłami APC(?) . Jeśli pogoda pozwoli to w weekend nastąpi oblot.

[Wojtass_nt]

Coś Ci się chyba naklejeczka nie trzyma tego lakieru

[Irek M]

Trzyma bardzo dobrze!!! Z tym, że gwiazda kadłubowa "przyklejona" na ślinę :jupi: na czas sesji...

[Wojtass_nt]

Ooooooo lol!

[Andych]

Poszełeś prawie na całość z tymu kólkami. :rotfl:

[Irek M]

Tak, z kołami poszedłem na całosć!! :rotfl: A właściwie na pół całosć...Przeciąłem jedną na pół by jak najmniej wystawała. Zawsze to lepsze niż namalowana :faja:

[hubert_tata]

chciałbym jeszcze skrócić oś silników bo piasta jest jakoś tak nienaturalnie daleko, może to własnie to powodowało wibracje ze śmigłami APC(?)

Zrób to koniecznie, bo psuje wygląd całości; na wibracje też może pomóc.

Poza tym dzięki pokolorowaniu wyszedł naprawdę inny, piękny model.

 

PS

Może tylko te wielkie dwułopatowe śmigła nie pasują, ale za to dają większą szansę na udane latanko.

[Irek M]

Śmigła w końcu nie takie wielkie. Gdy zamienię je na 3łopatowe to też wyjdzie 8cali. Co do skracania osi - prościej byłoby nawiercić o 1cm ( tyle jest za długa) piastę ale boję się, że to osłabi jej wytrzymałość i mogę ją "ukręcić" przy dokrecaniu śmigła. Jej średn. zewn to 4,9mm a wewn - 3mm. Na jakimś starym silniku dokonam najpierw próby cięcia i przewiercenia piasty, może nie osłabi jej ten zabieg.

[cobra]

Po co tak kombinujesz z nawiercaniem piast? Obetnij te osie i po kłopocie. Za długie osie, tym bardziej tak cienkie, prawie zawsze powodują problem z biciem. Dremelek z cienką tarczką i do przodu!

[Doman]

Śliczności! 8)

 

Niecierpliwie czekam na oblot(i filmik się rozumie ;-) ) :-)

[hubert_tata]

Śmigła w końcu nie takie wielkie. Gdy zamienię je na 3łopatowe to też wyjdzie 8cali

Jak to wyjdzie?

Założysz 7", a wyjdzie Ci 8" :shock:

Wiadomo, że na mniejszych trudniej będzie uzyskać te same osiągi, ale jak uważasz, że 8" pasują do modelu, to naprawdę nie rób sobie problemu.

Obetnij te osie i po kłopocie

Albo cofnij do tyłu.

[cobra]

Albo cofnij do tyłu.

Też dobre rozwiązanie, z tym, że trudno jest "cofnąć do przodu" :rotfl:

[hubert_tata]

trudno jest "cofnąć do przodu"

Też racja :mrgreen:

[Irek M]

Skoro z wojny Francusko Pruskiej słynny jest zwrot "... Ucieczka do przodu" to i cofnąć się do przodu chyba można :rotfl:

Jeśli silnik przystosowany jest do śmigła 2 łopatowego - 10'' to odpowiednikiem 3łopatowego będzie właśnie 8''. C cięciem nie kombinuję poprostu zastanawiam się czy dremelkiem dam radę ale skoro mówicie , że to żaden problem to tak zrobię.

Silnika niestety nie cofnę do tyłu :devil: - jest mocowany jak "dzwonek', a mocowanie przewidzieli czołowe dlatego nieco dłuższy wał wydaje się.

[hubert_tata]

Silnika niestety nie cofnę do tyłu

Tylko oś "cofnij do tyłu" - to miałem na myśli

[Wojtass_nt]

Skoro z wojny Francusko Pruskiej słynny jest zwrot "... Ucieczka do przodu" to i cofnąć się do przodu chyba można :rotfl:

Jeśli silnik przystosowany jest do śmigła 2 łopatowego - 10'' to odpowiednikiem 3łopatowego będzie właśnie 8''. C cięciem nie kombinuję poprostu zastanawiam się czy dremelkiem dam radę ale skoro mówicie , że to żaden problem to tak zrobię.

Silnika niestety nie cofnę do tyłu :devil: - jest mocowany jak "dzwonek', a mocowanie przewidzieli czołowe dlatego nieco dłuższy wał wydaje się.

 

Gdyby tak przyjąć, że chodzimy cały czas w tył to w tedy cofamy się do przodu

[Irek M]

Oś - przesunięcie - to chyba dla mnie jeszcze trudniejsze niż cały silnik. Decyduję sie na cięcie, gdy będą dalej problemy to poproszę pół na poł lub telefon do przyjaciołki :lol2:

[hubert_tata]

Oś - przesunięcie - to chyba dla mnie jeszcze trudniejsze niż cały silnik

Aż przeczytałem, temat jeszcze raz od początku, co tam przesuwałeś

 

Gdybyś jednak się zdecydował kiedyś, np w innym modelu na próbę tego arcytrudnego przedsięwzięcia z przesuwaniem osi silnika w przód/tył, to informuję, że przesuwając oś o odpowiednio dużą wartość do tyłu, możesz z tamtej strony zamocować śmigło, odwrócić silnik tyłem do przodu i masz mocowanie przednie silnika, czy jak kto to sobie nazywa (nie musiałbyś przerabiać mocowania tych silniczków).

Ale się rozpisałem - Irek to musi wiedzieć, tylko teraz za późno, skoro coś przerabiał w modelu :rotfl:

[rapier]

Wlasnie zauwazylem takie COŚ w UH