Skocz do zawartości

Lutowanie pakietow na 3S2P


Dominik3001

Rekomendowane odpowiedzi

Brakuje Tobie  podstaw elektrotechniki. Generalnie pracować moga tak tylko i wyłącznie równe akumulatory, równe pod względem kondycji , pojemności, rezystancji. Do ładowania rozpinaj je po prostu i ładuj osobno oczywiście podczas ładowania  cele  powinny być wyrównywane.  Rozumiem, że masz sposób aby zabezpieczyć akumulator przed zbyt głębokim rozładowaniem?  W przypadku takiego pierwsze padną ogniwa o największej rezystancji.  Sensowniej jest takie  baterie robić lutując na sztywno wymaganą liczbę pojedynczych ogniw, omijasz złączki na przewodach, łatwiej cele wyrównać. Wymaga to jednak wiedzy i dużej wprawy w przypadku cel Li-XX . Wnioskuję, że Ty jej nie posiadasz, dlatego połącz pakiety odpowiednimi złączkami i lataj. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak teraz mysle ze troche tego nie przemyslalem, lepiej by bylo 3S3P

 

Mam znajomego ktory jest elektrykiem, mysle ze on by mi to zlutowal.

 

To ma byc lutowane wedlug tego schematu? bo nie wiem jak mu wytlumaczyc jak to zlutowac?

PACK_WIRES.jpg?h=L0Q0R9YQ32a5JmmMKofhcg

 

A mozna łaczyc według tego schematu?(wiem ze to 4S)

original-db2b4f18f6190e329efae84877c5850

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lutując  akumulatory równolegle zawsze trzeba zadbać aby były w równym stopniu naładowane to po pierwsze. Dlaczego to takie ważne, aby uniknąć sporego prądu wyrównującego. Po drugie 3 cele zrównoleglone, z których jedna jest wyraźnie gorszej jakości zawsze będą właśnie przez te gorszą limitowane. Bateria złożona z kilku cel  w których jedna jest wyraźnie gorsza ( rozpatrujemy już szeregowe połączenie) i pozbawiona tak zwanego BMS czyli płytki monitorującej każdą cele w szeregu jest bardzo niebezpieczna. A wiadomo, że nasze pakiety takich płytek nie mają . Podczas ładowania i rozładowania istnieje ryzyko przeładowania celi o napięciu najwyższym i rozładowania poniżej bezpiecznego progu tej o największym oporze. Wiadomo, powie ktoś , że ładuje z balanserem! Ok- prądy balansowania w tanich ładowarkach są małe na poziomie 30-200mA a ładujemy prądem 3-5A!!! Balanser nie nadąży z wyrównywaniem . Autor tematu zakłada, że ma nowe baterie. Ok , sprawdź więc jak równe są w nich ogniwa i co dzieje się pod obciążeniem. Możesz do tego celu użyć kilku żarówek samochodowych. Jeżeli pod obciążeniem cele mają podobne napięcia to połącz Swoje pakiety i lataj, pamiętaj jednak, że problemy z rozjechaniem napięć zaczynają się podczas rozładowania kiedy przekraczasz próg 3,5V na cele. Ustaw zabezpieczenie tak aby wykorzystywać maksymalnie 60 procent dostępnej energii a będziesz się cieszyć akumulatorem długo.

Wspomniałem o BMS, BMS pilnuje każdą cele z osobna i przerywa ładowanie i rozładowanie kiedy ta najgorsza osiągnie krytyczne wartości.

Tu przykład pakietu 4S3P , który zbudowałem do aplikacji nurkowej. Cele są zabezpieczone i balansowane przez układ elektroniczny. Jest to akumulator bezpieczny dla użytkownika, płytka zabezpiecza przed, przeładowaniem, zwarciem, rozładowaniem oraz przed rozjechaniem się ogniw podczas eksploatacji.

To jako ciekawostka


Akumulator 4S3P

post-4076-0-74080500-1490428445_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie cele chcesz lutować?

Boję się, że w Twoim pytaniu jest drugie dno, ale olać to

Mam kilka pakietów turnigy 6S 5000mah. Dojeżdżam je w rowerku elektrycznym. Chciałem poćwiczyć na nich lutowanie. Np. Zrobić sobie jakiś powerbank.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli litowo polimerowe. Dobra cyna, ( dobra Polska cyna z ołowiem) kolba lutownicza minimum 100W i o takie coś czyli " Ruski Zalzajer"  :)

http://allegro.pl/lutowanie-aluminium-cyna-i-lutownica-najlepszy-i6763677315.html?reco_id=d1a77eb4-12cd-11e7-9c9e-02dd8665cb06&ars_rule_id=201&bi_s=archiwum_allegro&bi_m=reco&bi_c=Product

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostro... Strach zapytać co jest w tych butelkach. Lutownice mam obecnie dwie. Transformatorówkę z lat ubiegłych, zieloną z grotem miedzianym typu V. Wykonana jeszcze w zakładach pracy chronionej czy jakoś tak. Ta się nie nada, ale dostałem swego czasu od kolegi starą kolbę o potężnej mocy i pojemności cieplnej. Ojciec lutował tym kiedyś na wsi parniki w ocynku :) Taka powinna się sprawdzić.

Jest jakiś termin przydatności tego specyfiku? Kupiłbym i ze dwie flaszki, ale nie wiem, czy jest sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.