Skocz do zawartości

Spitfire 1:10 z gazety DeAGOSTINI


Mars_2000

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

A za kilka miesięcy przyjdzie jeden z drugim się żalic jak stracili ponad 3000zł albo wogule tego modelu nie skończą i zostaną z kawałkami balsy i gazetkami które kupili za 10 krotnośc ceny sklepowej i będą pytac co mają teraz zrobic :evil: Będzie można powiedziec tylko: "A nie mówiłem?"

 

PS: Nie rozumiem tego głupiego gadania że niby kupowanie tych gazet z częściami i sklejanie to robienie modelu od podstaw :crazy: (taki jest jeden z argumentów tamtych forumowiczów)

To jest dokładnie to samo co budowanie modelu z Kitu. No ale dla młoteczka, skalpela, klocka z papierem ściernym i koszulki, warto. :jupi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A za kilka miesięcy przyjdzie jeden z drugim się żalic jak stracili ponad 3000zł albo wogule tego modelu nie skończą i zostaną z kawałkami balsy i gazetkami które kupili za 10 krotnośc ceny sklepowej i będą pytac co mają teraz zrobic :evil: Będzie można powiedziec tylko: "A nie mówiłem?"

...

 

A co powiesz, jak skończą? :wink: Większość osób, które się wypowiadają w temacie "relacja budowy" to nie siusiumajtki, którzy się napalili na modelarstwo po obejrzeniu wystawy sklepowej, tylko doświadczeni modelarze. Nawet jak im przerwą wydawanie gazetki, to są w stanie odtworzyć i dorobić pozostałe części, dobrać wyposażenie i ustawić model.

Ksywkę masz adekwatną do swojej roli... podgryzasz i podgryzasz. Jeśli nie skłądasz tego modelu, to co cię on obchodzi i czemu usilnie namawiasz tych, co go składają na rezygnację z projektu? Przecież to nie tobie się będą żalić w razie porażki i to nie twoje pieniądze wydają. :crazy:

"Składacze" umieją liczyć. I skoro się zgodzili taką cenę zapłacić, to widocznie mają inne powody niż opłacalność ekonomiczna. Przecież seryjnej produkcji nie planują? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakos nie wierze, ze to tacy doswiadczeni modelarze...

1. Doswiadczony modelarz ktory sam bedzie potrafil skonczyc model bez pomocy DA - sam potrafi zaczac.

2. Czemu tyle pokrzywionych ogonow bylo skoro tacy doswiadczeni ???

3. Jak to mozliwe, ze zdjecia tych spitow pokazuja rozny kolor balsy na pokryciu ???

4. DA nie potrafilo nawet skali przeliczyc ...

Zniechecamy dlatego, ze firma DA wykorzystala drzemiace w wiekszosci ludzi plci meskiej pragnienie bycia modelarzem - oferujac piekny samolot (trudny w pilotazu nawet dla srednio zaawansowanych pilotow) co skonczy sie masa kretow po kilku sekundach lotu.

Sa piekne filmy z oblotu - niestety pokazuja jakies tanie radio co to niby tym modelem kieruje, a na filmach momentami widac, ze pilot ma radio zupelnie inne.

Ja to nazywam oszustwem i bede zniechecac do skladania..

Tak sie sklada, ze tu w UK edycja juz sie skonczyla - skutki byly oplakane i wszyscy sobie w brode pluli.

Pomijam odpowiedzialnosc - jezeli komus taki spit poleci i po 100m straci zasieg i kontrole nad modelem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madrian,

 

Nie mogę się z Tobą zgodzić.

Gryzoń wie, co pisze.

Mammuth ma rację, że nikt z minimalnym doświadczeniem nie da się wpuścić w ten kanał. Nawet osiusiać by tego modelu nie chciał.

Nie zgodzę się, że ma mnie nie obchodzić, czy ktoś wydaje ciężką kasę na ewidentny gniot. Radzę nie kupować nie z zawiści, ale z dobrego serca i doświadczenia. Po to jest forum.

To, że ktoś jest odporny na wiedzę, to już nie moja wina, ale staram się otworzyć mu oczy, bo po jaką cholerę ma topić kasę w byle g... , kiedy te pieniądze może wydać z dużo lepszym pożytkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sie sklada, ze tu w UK edycja juz sie skonczyla - skutki byly oplakane i wszyscy sobie w brode pluli.

Święte słowa, zainteresowani tym zestawem - szukajcie opinii o Spitfire z DeAgostini w internecie (ja już dawno szukałem i wielu opinii nie znalazłem).

Szukajcie opinii tych napaleńców, którzy model kupili i zbudowali.

Takie przedsięwzięcie nie powinno przejść bez echa.

Poszukajcie informacji o tym modelu, bo ktoś tą drogę już przeszedł i ma już pogląd na sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie skłądasz tego modelu, to co cię on obchodzi i czemu usilnie namawiasz tych, co go składają na rezygnację z projektu? Przecież to nie tobie się będą żalić w razie porażki i to nie twoje pieniądze wydają.

 

Może jestem nienormalny, ale serce mnie boli jak pomyśle ze ktoś chce tak przepłacac :|

Sam kiedyś napaliłem się na taki fajny chiński hydroplan, sprzedawca mówił że nadaje się do nauki latania ale też do akrobacji. Pierwszy lot trwał 3 sek. i skończył się kretem. Poszedłem popływac, po wzniesieniu się na ok 1m. spanikowałem i wyłączyłem silnik (startowałem z wody) Efektem było zniechęcenie do modelarstwa na okres ponad roku i 650zł utopione w wodzie :twisted: Z całego modelu został mi nadajnik wart 20zł serwa warte 60zł i uszkodzony odbiornik :( Po roku używania aparatura przestała działac :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Ultimat z benzynkąbędzie tańszy :)

 

A co do oblotów to oni specjalnie wybrali taki model.

Tu ukłon do DE'AGOSTINI.

Gdyby to był jakiś trenerek, to niedaj boże kilka by się wzniosło w powietrze i niedaj boże w coś przygrzmociło.

A tak 3 sekundy lotu, zakręt w lewo (4 beczki) i łubudu w glebe.

Przynajmniej nie dolecą do niczego i nikomu krzywdy nie zrobią . :devil: :rotfl:

 

Prawnicy DE'AGOSTINI już to sobie dobrze obmyślili . :lol2: :lol2: :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zaczęło być nudne już ze 30 stron temu...

Proszę, odpuśćcie już. Swoje wszyscy napisali, to przepłacanie za bezwartościowy produkt, ale to już było powiedziane kilka(dziesiąt) razy. Wszyscy zainteresowani już o tym wiedzą, przestańcie ich krytykować, jacy to debile itd. że chcą wydać pieniądze na taki a nie inny model. Jedni wolą depronowce, inni latają w mode 1, inni kupują markowy sprzęt, jeszcze inni budują spitfire z deagostini, ale to nie czyni ich gorszymi(a przynajmniej tak mi się kiedyś wydawało).

Nauczmy się tolerancji.

Nie przyjmują porad-ich problem. Przyjdą z żalem po rozbiciu modelu, to wtedy powiecie"a nie mówiłem".

Ten wątek służy chyba tylko prowokowaniu kłótni i obrażaniu innych. To zaniża poziom tego forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są aktualnie 2 oferty na allegro ze spitfire DeA. Jeden kadłub jest złożony, są niezłe zdjęcia. Rzeczywiście nieźle to wygląda, jak jakieś różnokolorowe klocki. Może znajdzie się jakiś zwolennik ekstremalnych wyzwań i zakupi taki model. Przydałaby się jakaś relacja z budowy z jajem na półserio. Tak w celu rozładowania emocji krążących wokół modelu.

Edit: ja się nie piszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.