RomanJ4 Opublikowano 9 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2017 Akumulatorek nie zapala nawet lekko świecy... To już jest niefart, żeby w tak nagle padł . Kupiony wczoraj, podobno mają być naładowane fabrycznie, ale chyba nie są. Chyba, że kilka odpaleń i padł. Cieszę się, że w końcu go okiełznałeś. A z grzaniem świecy - najlepiej było by zainwestować w panel i akumulator żelowy 12V, oraz dorobić regularną skrzynkę startową, zwłaszcza, że jak mniemam zamierzasz latać nie tylko od święta. A taki zestaw przyda Ci się i ułatwi starty także następnymi modelami.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarobest Opublikowano 10 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 Tak, wiem - skrzyneczka startowa to świetna rzecz, na razie jednak muszę obejść się bez. Dzisiaj już silnik nie chce zagadać... Nie wiem co mam myśleć, nie wiem też dlaczego się tak dzieję. Świeca w ręku pali się tak samo jak wcześniej, a silnik nawet nie chce się chwilę zakręcić. Śmigło też nie "odbija". Najgorsze jest to, że robię wszystko jak wtedy kiedy udało mi się go odpalić... Ale jest coś co mnie zastanawia - bez zasilania świecy po zakręceniu śmigło się kręci jednak po podłączeniu śmigła zaczyna się "zacinać" i ciężej chodzić. Będę próbował dalej... Ale jak bym nie chciał mieć problemów to pozostałbym przy elektryku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 10 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 Na jaki kolor żarzy świeca? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarobest Opublikowano 10 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 Jasnopomarańczowy w głębi podchodzi wręcz pod biały. Po dość krótkim czasie nawet głowica staje się ciepła, nie wydaje mi się, że w tym jest problem. Sprawdzałem miernikiem przy podłączonej świecy w silniku i wychodzi około 2,70-2,80A. Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarobest Opublikowano 12 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Przyznam, że nie rozumiem tego silniczka . Dziś rano próbowałem go odpalać i nic. Postał sobie z 3 godziny, nie odłączałem nawet baku, i nie zasysając paliwa próbowałem odpalać - od razu lepsze efekty. Silnik po kilku obrotach zaczął nawet chodzić - tak jakby bez paliwa . Teraz zassałem paliwo raz tak, aby doszło prawie do gaźnika i bez problemu odpala za pierwszym, drugim razem. Niezależnie czy jest ciepły czy zimny. Zastanawia mnie jedna rzecz, skoro producent zaleca 4 obroty iglicy - czy na zaszkodzi mu mniej? Bo w końcu mniej paliwa to mniej oleju. Inna sprawa że nie rozumiem tego, że raz odpala, a następnego dnia nie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheKuba1414 Opublikowano 12 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Przyznam, że nie rozumiem tego silniczka . Dziś rano próbowałem go odpalać i nic. Postał sobie z 3 godziny, nie odłączałem nawet baku, i nie zasysając paliwa próbowałem odpalać - od razu lepsze efekty. Silnik po kilku obrotach zaczął nawet chodzić - tak jakby bez paliwa . Teraz zassałem paliwo raz tak, aby doszło prawie do gaźnika i bez problemu odpala za pierwszym, drugim razem. Niezależnie czy jest ciepły czy zimny. Zastanawia mnie jedna rzecz, skoro producent zaleca 4 obroty iglicy - czy na zaszkodzi mu mniej? Bo w końcu mniej paliwa to mniej oleju. Inna sprawa że nie rozumiem tego, że raz odpala, a następnego dnia nie... Czyli wcześniej próbowałeś go odpalać, zanim paliwo doszło do gaźnika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarobest Opublikowano 12 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Otóż nie . Wcześniej robiłem wszystko według instrukcji, czyli około 4 razy. A potem jeszcze z odetkanym kilka razy. Napisałem to właśnie dlatego, że jest to trochę dziwne dla mnie, skoro instrukcja mówi inaczej. Ale jest z nim jakby coraz lepiej, muszę wziąć się za dokańczanie Wicherka w takim razie, bo znowu miałem przerwę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheKuba1414 Opublikowano 12 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Otóż nie . Wcześniej robiłem wszystko według instrukcji, czyli około 4 razy. A potem jeszcze z odetkanym kilka razy. Napisałem to właśnie dlatego, że jest to trochę dziwne dla mnie, skoro instrukcja mówi inaczej. Ale jest z nim jakby coraz lepiej, muszę wziąć się za dokańczanie Wicherka w takim razie, bo znowu miałem przerwę. Zasśij tyle, aby paliwo w wężyku doszło do gaźnika, a potem jeszcze 1-2 razy. Powinien odpalić. Masz taką samą instrukcję, jak tu? http://manuals.hobbico.com/osm/10-15-25-25la-manual.pdf Jeśli tak, to cytuję: "Turn the propeller 3 to 4 turns counter-clockwise smartly by finger in the direction of arrow. Turn approx. 10 turns instead when the engine is cold." Czyli 10 razy jeśli silnik jest zimny. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarobest Opublikowano 12 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Tak dzięki, dokładnie tak robię, też korzystałem z tej instrukcji . Już nie chciałem opisywać tak dokładnie, ale właśnie mam problemy wykonując to co jest w instrukcji. W każdym razie myślę, że nabieram jakiegoś doświadczenia i raczej będzie coraz lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi