stanlee Opublikowano 13 Sierpnia 2017 Opublikowano 13 Sierpnia 2017 Witam . Chcę zrobić pakiet akumulatorów na ogniwach li-jon. Napięcie jakie mi potrzebne to 40V i przynajmniej 20Ah pojemności. Do tego celu chcę użyć cylindrycznych ogniw Keeppower 26650 o pojemności 5200 mAh o max ciągłym prądzie rozładowania 20A . Pakiet będzie się składał z pięciu baterii połączonych równolegle , a każda bateria składałaby się z dziesięciu ogniw Keeppower połączonych szeregowo . W efekcie pakiet składałby się z 50 sztuk akumulatorków li-jon o napięci 40-42V pojemności 26 Ah i max prądzie rozładowania 100A. Co sądzicie o moim pomyśle ? W załączniku zdjęcie podobnego akumulatora na 6 ogniw , którego używałem do mniejszego silnika. Staszek.
Wenar Opublikowano 13 Sierpnia 2017 Opublikowano 13 Sierpnia 2017 Zacząłem zabawę z ogniwami jakiś czas temu, że względu na czas zaniechałem. Ale wyniki extra bo ogniwa wyciągnięte że starych baterii od laptopa. Jak trafi się na dobry egzemplarz to i da się coś z tego wyciągnąć.
ssuchy Opublikowano 13 Sierpnia 2017 Opublikowano 13 Sierpnia 2017 Witam . Chcę zrobić pakiet akumulatorów na ogniwach li-jon. Napięcie jakie mi potrzebne to 40V i przynajmniej 20Ah pojemności. Do tego celu chcę użyć cylindrycznych ogniw Keeppower 26650 o pojemności 5200 mAh o max ciągłym prądzie rozładowania 20A . Pakiet będzie się składał z pięciu baterii połączonych równolegle , a każda bateria składałaby się z dziesięciu ogniw Keeppower połączonych szeregowo . W efekcie pakiet składałby się z 50 sztuk akumulatorków li-jon o napięci 40-42V pojemności 26 Ah i max prądzie rozładowania 100A. Co sądzicie o moim pomyśle ? W załączniku zdjęcie podobnego akumulatora na 6 ogniw , którego używałem do mniejszego silnika. Staszek. Nie podajesz żadnych szczegółów konstrukcji, a chcesz oceny. Najważniejszy jest sposób łączenia aku. w pakiecie. Domyślam się, że aku. są w tej rurze aluminiowej "na styk", dociskane jakąś sprężyną? Przy takiej ilości aku. łączonych w szereg to nie jest dobre rozwiązanie. Przy takich prądach rezystancja na styku kubków aku (utleniających się z czasem) ma już znaczenie. Jedyne rozsądne łączenie przy tworzeniu pakietów to jest zgrzewania elektryczne. Nawet takie uproszczone zgrzewanie, jak w tym tutorialu: "Najprostsza zgrzewarka do baterii", będzie na pewno lepsze. Poza tym jeśli już chcesz aku. pakować w rurki, to dla bezpieczeństwa użyj tekturowych, lub plastykowych, a nie metalowych. Toż to niezły granat wyszedł! Nie lepiej użyć termokurczki do zrobienia pakietu (po zgrzaniu połączeń) - elegancko i bezpiecznie. Tak z ciekawości zapytam, gdzie znalazłeś tanie źródło tych aku., bo tak średnio licząc to ten pakiet (50 szt. 26650 KeepPower 5,2Ah) po cenach jakie widać w necie wyniesie ok. 2,5tyś PLN? PS Ciekawy artykuł o akumulatorach litowych - warto poczytać do poduszki. I jeszcze jeden link tak do przemyślenia dlaczego rurki metalowe to hardcore : https://www.youtube.com/watch?v=nc8uN6iZUiE
stanlee Opublikowano 13 Sierpnia 2017 Autor Opublikowano 13 Sierpnia 2017 Zgadza się , ogniwa są połączone na styk . Jest to rozwiązanie doraźne , docelowo chciałbym zrobić tak jak proponujesz żeby pozgrzewać ogniwa . Niestety to stwarza problem z ładowaniem pakietu . Teraz przy 12 lub nawet 18 sztukach (próbowałem na 3 rury) akumulatrorki ładuję indywidualnie w zwykłej ładowarce Xtar pojedynczo. Jeśli pozgrzewam i włożę w koszulkę termokurczliwą to muszę zamontować układ stabilizujący napięcie ładowania każdego ogniwa i ładować cały pakiet . Z tego co wiem dostępne są takie układy maksymalnie do 5 ogniw . Musiałbym zrobić wtedy dwa akumulatory po 21V. Zrobiłem to w rurach aluminiowych bo łatwo taki akumulator rozebrać i naładować akumulatorki. Pakiet ten ma zasilać silnik Turnigy rotomax 50 cc z przekładnią 1:2 i śmigłem 34x14.
ssuchy Opublikowano 13 Sierpnia 2017 Opublikowano 13 Sierpnia 2017 ... . Zrobiłem to w rurach aluminiowych bo łatwo taki akumulator rozebrać i naładować akumulatorki. ... Rozumiem, jakie problemy są z tak dużymi pakietami, ale pakowanie tego w rurki alu. to igranie z losem i prawami Murphiego.
stanlee Opublikowano 13 Sierpnia 2017 Autor Opublikowano 13 Sierpnia 2017 Ok, rozumiem . Poszukam w takim razie rur PVC lub podobnych. Dzięki za odpowiedź.
latacz Opublikowano 2 Września 2017 Opublikowano 2 Września 2017 ogniwa najpierw równolegle -i dopiero te sekcje w szereg. z każdej sekcji wyprowadzony cienki przewód i złącze do balancera -lub BMS "rowerowego" dobra ładowarka modelarska może ładować i wyrównywać napięcia 12-lub nawet 14 sekcji w szeregu. BMS rowerowe -są spoko do 16 sekcji szeregowych. tyle, ze łączy je sie na stałe -i mają zwyczaj rozłączać zasilanie jeśli którakolwiek sekcja spadnie poniżej napięcia minimalnego. np. w rowerze -to dobre rozwiązanie -zabezpiecza aku prze uszkodzeniem w wyniku nadmiernego rozładowania. W modelu latającym -to potencjalny problem. Latający lepiej "wyrównywać" tylko w czasie ładowania przez ładowarkę modelarską. Do czego chcesz używać ten pakiet ? jaki prąd max ? obecnie chyba lepiej na ogniwach 18650 składać.
stanlee Opublikowano 7 Września 2017 Autor Opublikowano 7 Września 2017 Ten pakiet ma być użyty do takiego napędu jak na zdjęciu. Silnik zamontowany tam ma dopuszczalne 120A , ale ja przy ciągłej pracy ok 15-20minut nie chcę pobierać więcej niż 80A z pakietu, więc można przyjąć max. prąd 90A. Myślałem też o ogniwach 18650, ale ze względu na zbyt małą pojemność i oddawanie prądu wybrałem te większe.
mike217 Opublikowano 7 Września 2017 Opublikowano 7 Września 2017 Jeżeli nie jest przeszkodą pojemność 15Ah to celuj w to http://www.bto.pl/produkt/41644/headway-lfp40152(s)-15000mah-lifepo4 Buduję pakiety na ogniwach Lijon, do tak złożonego pakietu jak planujesz zrobić ogniwa trzeba już przebrać pod kątem oporności. Popłyniesz finansowo a efekt będzie mizerny jak się przy tych spodziewanych prądach trafi czarna owca. Proponuję 13 cel Life podanych z linku i prądy przestaną być ograniczeniem.
latacz Opublikowano 8 Września 2017 Opublikowano 8 Września 2017 tylko, że te cele li-fe są ciężkie... co do li-ion dobre 18650 mają spoko 10-15 A ciągłego i 30A chwilowego. są lżejsze niż 26650 -więc można dać więcej ogniw równolegle. Zazwyczaj dobre markowe ogniwa 18650 mają lesze wskaźniki pojemności i mocy do masy niż 26650. Po prostu są powszechniej uzywane -i lepiej dopracowane. Oczywiscie jak od każdej reguły bywają wyjątki... proponowałbym rozważyć ogniwa 18650 i układ 8 cel równolegle -i 10 do 12 takich sekcji w szereg. jakieś sony VTC5 albo podobne. układ 10s cel/sekcji w szeregu -da bez obciążenia i w pełni naładowany 42V -a w czasie pracy 36V spadające w miarę rozładowania do około 30V więc do wymaganych przez Kolegę Stanlee 40V trochę brakuje. układ 12s -świeżo naładowany może być troszkę za wysokie napięcie.
stanlee Opublikowano 8 Września 2017 Autor Opublikowano 8 Września 2017 Prawdę mówiąc to chyba na jedno wyjdzie, czy dam 6 sekcji 26650 czy 8 18650 patrząc na ciężar i koszty . Niestety zakupiłem już 20 sztuk akumulatorków keeppower i złożę pakiet na ogniwach 26650 . Akumulatorki te są z zabezpieczeniem wiec w razie przeciążenia lub zwarcia wyłączają się . Testowałem ich na silniku EMAX 4030/06 i na dwóch sekcjach ciągnąłem z nich 31A , jak dałem więcej to się wyłączały. Myślę ,że jak zrobię 5 akumulatorów po 10 sztuk w szeregu to będę mógł pociągnąć 75A a jak będzie mało to dołożę szósty zestaw i będzie 90A. Przy takiej konfiguracji mógłbym zastosować taką ładowarkę https://www.gimmik.net/Ladowarka_iCharger_1010B-_300W_10A_LiPo_10S,o,17193.html i ładować każdy z pięciu zestawów osobno. Oczywiście w każdym zestawie ogniwa były by ze sobą pozgrzewane. Nie wiem jaki jest inny sposób żeby naładować 50 lub 60 , albo 96 ogniw jak sugeruje Modelarz , zmontowanych w jedną całość z balansowaniem każdego ogniwa.
latacz Opublikowano 9 Września 2017 Opublikowano 9 Września 2017 w zasadzie w kwestii ładowania nieważne ile masz ogniw w sekcji połączonej równolegle -rośnie Ci pojemność i wydajność prądowa. jedna taka sekcja -to elektrycznie jak jedno duże ogniwo w "normalnym" pakiecie. w szereg dajesz tyle sekcji ile potrzebujesz do uzyskania właściwego napięcia. wyprowadzasz na końcach + i - grubymi kablami -i dodatkowo cieniutkie przewody z każdej sekcji do złaczki balansera. układy 12s obsługuje całkiem dużo ładowarek. Układy powyżej 12 cel lub sekcji w szeregu -już tylko niektóre. w modelu easy glider używałem układu 3s2p -czyli po 2 cele 18650 równolegle -i 3 takie sekcje w szereg. ogniwa panasonic NCR18650PF zasilałem tym troszkę mniejszy silnik emax (36 ..... ) -na starcie 32A poboru -w locie około 20-25A loty około godziny. oczywiście silnik nie pracował cały czas i poza startem nie dawałem pełnego gazu -żeby nie przegrzać ogniw. ładowałem to pelikan raytronic c30. i balanser do hulajnogi / roweru mam pakiet 10s-4p -też na ogniwach 18650 -ale gorszych niż tamte panasoniki. i też ładuje tą ładowarką. wiec ładowanie to spoko. jeśli ma się ładować szybciej -to trzeba lepszą ładowarkę. do modelu latającego dawać akumulatorki z zabezpieczeniem to proszenie się o kreta... ciekawostka -samochody elektryczne tesla jeżdżą na ogniwach 18650...
stanlee Opublikowano 9 Września 2017 Autor Opublikowano 9 Września 2017 Jeśli dobrze zrozumiałem to ogniwa połączone równolegle ładuję tak jak jedno ogniwo ,a balanser ładowarki obsługuje wszystkie indywidualnie pomimo tego, że są w pakiecie . Jeśli tak to spoko , trzeba będzie tylko dać większy prąd na celę np 5A i załatwione . Zrobię tak jak piszesz , kupię 50 szt. akumulatorków i zrobię pakiet 10 s-5p. Małe sprostowanie , to urządzenie na zdjęciu to nie model lecz wspomagający napęd do lotni na , której sam latam . Miałem dylemat czy wybrać ogniwa wysoko prądowe bez zabezpieczenia czy te z zabezpieczeniem , ze względów bezpieczeństwa wybrałem te z zabezpieczeniem . Jak byś mógł mi polecić jakąś ładowarkę wysoko prądową , niekoniecznie na 10 s może być na 6 wtedy rozłożę sobie pakiet na 2 akumulatory ,to będę wdzięczny.
latacz Opublikowano 9 Września 2017 Opublikowano 9 Września 2017 tak -balanser ma zapewnić, że wszystkie ogniwa w szeregowym łańcuchu mają takie samo napięcie. jeśli zamiast pojedynczych ogniw w szeregu są sekcje kilku połączonych równolegle -to balanser zapewnia takie samo napięcie każdej sekcji -sekcja równoległych ogniw zachowuje się jak jedno wiesze ogniwo . a wewnątrz sekcji -ogniwa połączone równolegle po prostu muszą mieć to samo napięcie -bo są połączone równolegle. ważna jest kolejność łączenia -najpierw równolegle w sekcje -i dopiero takie sekcje w szereg.
Rekomendowane odpowiedzi