Wenar Opublikowano 15 Września 2017 Opublikowano 15 Września 2017 Witam, mam dziś najgłupsze pytanie świata (chociaż nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi.) Jak przykręcić silnik?? Jakiś czas temu kupiłem używany model i jak to się czasem zdarza złamałem kadłub w części ogonowej. co pchnęło mnie do pełnego remontu modelu. jak rozbierałem wnętrzności okazało się że silnik jest przyklejony na żywicy do wręgi. (nie wiem czy to powszechna praktyka ) użyłem wiertarki aby rozkruszyć tyle żywicy ile było trzeba do wyjęcia silnika. teraz gdy już zakończyłem inne prace zastanawiam się jak przykręcić silnik (na pewno nie ma żywicę) dostęp do wręgi jest bardzo ograniczony co ukazuje rysunek. (po lewej widok od przodu po prawej widok w przekroju) dostęp do wręgi jest tylko poprzez mały otwór na przewody i od przodu. jak zamocować tam śruby aby móc regulować skłon i wykłon silnika? chętnie zobaczę jakieś zdjęcia poglądowe z góry dziękuję pozdrawiam DODAM: że czerwone - kadłub szare żywica niebieskie otwór na kable żółte sklejka pomarańczowy okrąg to widoczność od przodu. brązowe to otwory po wierceniu w czasie usuwania wierzchniej żywicy. czarne to belka do montażu regulatora z rzepem. ps. pytam, ponieważ zawsze gdy kręciłem silnik do wręgi od drugiej strony mocowałem zakrętki (na lakier do paznokci.) w tej sytuacji nie mam dostępu do wręgi od tylu. mniej więcej tak robiłem: http://modelerc.info/mini_b.php?fotka=technika/loze_silnika/zdjecia/loze_silnika06.jpg&wysokosc=467
Paweł Prauss Opublikowano 15 Września 2017 Opublikowano 15 Września 2017 Witam, mam dziś najgłupsze pytanie świata (chociaż nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi.) To czy jeśli stanę na torach tramwajowych i złapię się przewodów trakcyjnych czy pojadę jak tramwaj?
Wenar Opublikowano 15 Września 2017 Autor Opublikowano 15 Września 2017 To czy jeśli stanę na torach tramwajowych i złapię się przewodów trakcyjnych czy pojadę jak tramwaj?Sądzę że z siłą odrzutu to jak dobry model z napędem turbinowym.
pietka Opublikowano 19 Września 2017 Opublikowano 19 Września 2017 Myślę, że mógłbyś sie pokusić o naklejenie na istniejącą wręge dodatkowej , grubszej i w tych dwóch nawiercić otwory bod wkręty. Ważne aby przechodiły przez obie , sklejone wręgi. Jeśli otwór będzie podczas przykręcania zalany żywica lub gęstym cjakiem to takie połączenie będzie trzymać. Chyba nie ma tam 20 kg ciągu? A do Pawła. Pawle, nie zniechęcaj kolegi. Twój post zabrzmiał trochę jak zaczepka. Często nawet doświadczeni koledzy staja przed prostym problemem i zastanawiają się długo jak ma być żeby było oki. A jak się złapiesz tych przewodów trakcyjnych to ognie piekielne w węglik Cię niechybnie zamienią, takoż mniemam . Jako elektrykowi wierzaj, zaprawdę powiadam Ci . 1
Wenar Opublikowano 19 Września 2017 Autor Opublikowano 19 Września 2017 Wziąłem wkrętaki i przykryciem. Przy następnym locie dokładniej przy uczeniu się zawisu model obsunął mi się na dziób i złamał kadłub tak że dostęp do wręgi bez problemowy. Zaraz podeślę zdjęcie aby zobrazować co teraz z tą wręga uczyniłem.
Wenar Opublikowano 19 Września 2017 Autor Opublikowano 19 Września 2017 Postanowiłem że śruby M3 będą szły od strony silnika a za wręga będą wklejone nakrętki. Patrząc od wręgi podkładka i dwie nakrętki. Kawałeczki depronu zabezpieczają przed wlaniem żywicy do wnętrza. Przyjąłem to rozwiązanie z powodu braku miejsca na nakrętki które stykały się bezpośrednio z obudowa silnika w wersji montażu śrub odwrotnie.
Tomek Opublikowano 19 Września 2017 Opublikowano 19 Września 2017 A nie prościej było wkleić 4 nakrętki kłowe? http://www.wiking.krakow.pl/nakretki/ksztaltowe/klowe.html
Wenar Opublikowano 20 Września 2017 Autor Opublikowano 20 Września 2017 Było by prościej gdybym miał takie na stanie. Bo w moim przypadku wyjście do sklepu to taka mała wycieczka. Zobaczę jak sprawdzi się ta metoda. A jak rozwalę i ponownie będę musiał coś z tym zmajstrowac to zakupie nakrętki kłowe. Teraz musiał bym wszystko wycinak oczyszczać itp. I powiem że nawet nie pomyślałem o takim rozwiązaniu.
pietka Opublikowano 20 Września 2017 Opublikowano 20 Września 2017 no właśnie. Często zapomina się o najprostszych i wyważamy otwarte drzwi :-)
Paweł Prauss Opublikowano 20 Września 2017 Opublikowano 20 Września 2017 A nie prościej było wkleić 4 nakrętki kłowe? http://www.wiking.krakow.pl/nakretki/ksztaltowe/klowe.html Z tymi kłowymi we wskazanym przez Ciebie linku to lekki problem widzę, a mianowicie zaczynają się od M4.
Tomek Opublikowano 20 Września 2017 Opublikowano 20 Września 2017 Le ja nie mam pojecia co to za sklep i jakie maja rozmiary , tylko o wygląd chodzi. Ja swoje kupowałem w sklepie stolarskim ( z wyrobami drewnianymi i usługami stolarskimi). 150m od domu, rozmiar jaki chcesz i ceny 10 razy niższe niż w sklepie modelarskim. Tylko atestu lotniczego im brakuje
Paweł Prauss Opublikowano 20 Września 2017 Opublikowano 20 Września 2017 No bo jak jest cóś do modelarstwa to cena od razu musi poszybować wysoko :-)) Inna sprawa jest taka, że te M3 w necie udało mi się znaleźć tylko w sklepach modelarskich...może coś w tym jest ?
Wenar Opublikowano 20 Września 2017 Autor Opublikowano 20 Września 2017 metal tech mam jakieś 15-20 km od domu, będę miał czas to zerknę kupić nie zaszkodzi leżeć sobie na półeczce może
BRoman Opublikowano 29 Września 2017 Opublikowano 29 Września 2017 Z Krakowa i sklep 15-20 km od domu ? Cały Kraków na durch to 20 km więc z Krakowa jesteś czy z okolic Krakowa? Wpadnij na ulice Sadową w Krakowie do Ośrodka modelarstwa AK w środę około 18-19 . Zabierz swoje szpeja to poradzimy ,podpowiemy a nawet damy jakieś drobiazgi. Pytaj o mnie...
Wenar Opublikowano 29 Września 2017 Autor Opublikowano 29 Września 2017 w krk pracuję itp ale mieszkam pod Krakowem. dzięki za zaproszenie, ale nie dam rady. po za tym w miedzy czasie uwaliłem ten model już kilka razy.. robi się coraz cięższy od kleju..
Rekomendowane odpowiedzi