pietka Opublikowano 29 Stycznia 2018 Opublikowano 29 Stycznia 2018 Powoli szykujemy się do sezonu ale jak zwykle przestroga bo nawet najbardziej doświadczeni maja wypadki..... uwaga!!! Sceny drastyczne!!! TYLKO DLA DOROSŁYCH!!! https://www.youtube.com/watch?v=tzXyYX7hZvw&list=PLSX-r617sBIoJCU_4n20pH9fbcc3FA0Xb
Rawen 75 Opublikowano 29 Stycznia 2018 Opublikowano 29 Stycznia 2018 Kiedyś bawiłem się helikami. Zrobiłem makietę AH-64D-stoi na zasłużonym miejscu odpoczynku- zasilanie 12 S, prawie 4KM, troszkę ponad 7 kG do lotu, wirnik z czterema łopatami 610mm. Podczas rozkręcania wirnika do startu pękł jeden ze snapów, helik podskoczył fiknął do tyłu i.....zachaczył mnie wirnikiem w kolano. Małe rozcięcie-musnął końcówką, spodnie grube jeansy jak po cięciu szablą. Aż prikucnołem z bólu. Przez parę miesięcy rzepka bolała, teraz tylko pozostało po tym incydencie wspomnienie. I nie ważne, że stałem z jakieś trzy metry za nim. To był moment.
jetfan Opublikowano 30 Stycznia 2018 Opublikowano 30 Stycznia 2018 Właśnie z powodu bezpieczeństwa czyli zwycięstwa rozumu nad emocjami zrezygnowałem (z dużym żalem) z helików. Wciąż mam dwie makiety klasy 50 (spalinowe!) na strychu ale raczej już ich nie ulotnię. Szkoda
Rekomendowane odpowiedzi