Albatros DVa 1:6 relacja podwójna

[AndyCopter]

Próbny montaż skrzydeł ujawnił parę potencjalnych problemów do rozwiązania aby zachować właściwą symetrię przy ich składaniu. Wymagać to będzie linek naprężających, na których to wykonanie nie mam jeszcze rozwiązania ani pomysłu. Dodatkowo końcówka wydechu skierowana jest wprost na skrzydło, niby drobiazg...
Na szczęście, prace w toku 

 

 

 

[mirolek]

Cieszy powrót do projektu , do najdłużej budowanych na forum modeli masz jeszcze spory dystans ale wysuwasz się do przodu ?

Przy okazji reanimacji tematu uzmysłowiłem sobie, że chyba z 5 lat nie latałem już swoim albatrosem ... jak dokończysz model to zdalnie ale dla towarzystwa uruchomię też swojego ?

 

Wracając do budowy, dość duża ta wysokość górnego skrzydła nad kadłubem. Może zdjęcie przekłamuje ale chyba coś tu jest nie tak...

Jeśli chodzi o linki to musisz zdecydować czy naciąg będzie dla dekoracji czy ma pracować "aktywnie" i spajać skrzydła z kadłubem. Górne skrzydło masz w całości a dół pewnie na bagnety, czy to słuszne aby regulować naciągiem ustawienia skrzydeł?

Zobacz na wątek budowy modelu Fokker Eindecker w skali 1:4 prowadzony pewnie już ze trzy albo cztery lata temu przez p.Henryka, tam chyba były pokazane regulowane i aktywnie działające naciągi. To był duży model i miał naciągane linki stalowe. W moim Ablatrosie (1:7) zastosowałem plecionkę wędkarską zamocowaną w końcówkach snapów które wkręcałem potem w kadłub, długi gwint pozwalał właściwie naciągnąć olinowanie ale była to bardziej dekoracja niż naciąg konstrukcyjny.

 

ms

[pacek]

18 godzin temu, AndyCopter napisał:

Dodatkowo końcówka wydechu skierowana jest wprost na skrzydło, niby drobiazg...

Aż by sie prosiło o jakiegoś czterotakta

[AndyCopter]

20 godzin temu, mirolek napisał:

(...) dość duża ta wysokość górnego skrzydła nad kadłubem. Może zdjęcie przekłamuje ale chyba coś tu jest nie tak...

Jeśli chodzi o linki to musisz zdecydować czy naciąg będzie dla dekoracji czy ma pracować "aktywnie" i spajać skrzydła z kadłubem. Górne skrzydło masz w całości a dół pewnie na bagnety, czy to słuszne aby regulować naciągiem ustawienia skrzydeł?

Zobacz na wątek budowy modelu Fokker Eindecker w skali 1:4 prowadzony pewnie już ze trzy albo cztery lata temu przez p.Henryka, tam chyba były pokazane regulowane i aktywnie działające naciągi. To był duży model i miał naciągane linki stalowe. W moim Ablatrosie (1:7) zastosowałem plecionkę wędkarską zamocowaną w końcówkach snapów które wkręcałem potem w kadłub, długi gwint pozwalał właściwie naciągnąć olinowanie ale była to bardziej dekoracja niż naciąg konstrukcyjny.

(...)

 

Wysokość od podstawy km'ów do dolnej krawędzi górnego skrzydła w modelu to 2 cale - wg planów ( mieszczą się tam dwie gąbki ścierne  calowej grubości jako tymczasowa podkładka).

Bez km'ów wygląda to właśnie tak nieco pusto.

 

 

Co do linek to każdy pomysł się przyda bo nie mam z tym żadnych doświadczeń. Niewykluczam, że będę chcaił każdy z tych dostępnych przetestować.

W tym czasie Robert podgoni budowę swojego modelu.

Czterotakt byłby bardzo interesującym rozwiązaniem - mają zdecydowanie większe możliwości wyboru tłumików. Na razie tylko względy finansowe decydują o wyborze tego co znajdzie się w modelu i fakt, że mam taki silnik "wolny".

 

Długość budowy niektórych modeli jest zaskakująca. Na szczęście ten model, nie będzie musiał wyruszać na front walki z bolszewikami.