Zimowe latanie - co tu jest nie tak?

[CichyBart]

Co tu jest nie tak?

 

 

 

 

[a2j]

Przymarzło. Co wygrałem?

[CichyBart]

Generalnie rzecz ujmując, to nie jest łódka...

Przy nawrocie zaczęło go rzucać (wiatr?)... później straciłem orientację i poszedł za wał. Gdy wskoczyłem na wał, telemetria zgłaszała coraz słabszy sygnał. Krótka wycieczka samochodem i dojrzałem, jak jakiś koleś niesie go.

[a2j]

Wpadł do wody czy w locie go tak oblodziło? No i czy będzie żył?

[CichyBart]

To co widać, to już skutek wodowania...

Po wyłowieniu czujnik napięcia jeszcze działał, więc stawiam, że elektronika działa. Na razie schnie wszystko. Na koniec tygodnia sprawdzę dopiero.

[ibnexus]

Że też chce się Wam wychodzić na taki mróz, raz tylko wylazłem jak było może z -2 stopni, łapy zmarzły momentalnie, taranis przestał cokolwiek wyświetlać bo mu LCD zamarzł, lipo działały może na 50%, a do duszy z taką zabawą... Aby do wiosny. 

[enter1978]

Bo Bartek jest hardcorem .

Ja tam tez nie lubię zimna, mam jeden model do oblatania i czeka na plusowe temperatury.

W jednym modelu mam do dokończenia tylko dźwignie ssania potrzeba na to 10min , ale do puki nie będzie ciepło nie wybieram sie do warsztatu nawet na te 10min.

Kurcze dziś znajomy coś wspominał że z rana było -22 stopnie, ale to było chyba mocno rano bo jak wyjeżdżałem do pracy o 07-30  to termometr w aucie pokazywał juz tylko -19

Kurcze ja tam sie juz nie mogę doczekać cieplejszych dni.

[Jarek1925]

Ja latałem w niedzielę, 

Ale np Tomasz pomimo wielu prób powiedział że nie będzie latać i już, po przyniesieniu do domu elektronika znów zaczęła działać. Więc trzeba czekać do wiosny

[d2f]

My wczoraj i przedwczoraj też robiliśmy latanie.

Jednak białe modele w białym powietrzu, na tle białego śniegu i białych chmur, nie dawały pełnej satysfakcji z latania?

 

Jaki to taranis zamarzł?

9x i 9xr pro dzielnie dawało sobie radę wczoraj i przedwczoraj, futaba kolegi też.

[CichyBart]

Ja mam taranis+ i było ok.

[ibnexus]

XD9 zwykły, nie plus. I nie zamarzł całkowicie bo wszystko działało, tylko LCD miał straszną zwłokę, że się w końcu nic nie dało czytać.