GKOT Opublikowano 25 Maja 2018 Opublikowano 25 Maja 2018 Witam wszystkich serdecznie. Mam problem z ponownym odpaleniem silnika. Po sezonie zimowym postanowiłem polatać swoim płatowcem "uzbrojonym" w silnik ASP 46 . Na tym silniku model latał okazjonalnie - czyli rzadko , bo nie zawsze był czas na latanie i warunki, nie jest "zajeżdżony" ... i jest to jego 2 rok "bycia u mnie" - kupiony nowy ze sklepu ;-) , ... ale do rzeczy. Po przygotowaniu modelu i jego przeglądzie odpaliłem silnik, by sprawdzić czy wszystko jest ok. Wyregulowałem płynność obrotów i po przepracowaniu na wolnych obrotach oraz na max wysokich (w sumie ze 2 minuty pracy) silnik zwyczajnie zgasł. Potem ze 2 razy udało mi się odpalić ale na kilka sekund - wycinało silnik. Następnie kiedy chciałem kolejny raz go uruchomić, to nawet nie warknął - tak jakby świeca żarowa nie miała pod sobą mieszanki paliwa (ale silnik paliwo zasysa bez problemu) . Sprawdzałem, czy nie ma żadnych paprochów na iglicy , w przewodach, na filtrze. Na początku latałem na śmigle 11x3 , potem wedle sugestii Kolegi Grzegorza ze sklepu modelarskiego z Lublina zmieniłem na 10x6 , ... żarnik w świecy (OS 8) żarzy bardzo jasnym światłem, więc myślę, ze jest ze świecą wszystko OK. Silnik zachowuje się tak : - jak jest zimny, to odpala bez żadnego problemu, po wyregulowaniu pracuje płynnie (1,5 obrotu iglicy, jak dam więcej np. 2,5 obrotu i więcej, to go zalewa) , - po zdjęciu obrotów na manetce, pracuje jeszcze jakiś czas i potem gaśnie, - po ponownym zapłonie, pracuje na pełnej przepustnicy , lecz każde dotknięcie manetką na zmniejszenie obrotów gaśnie. - cylinder rozgrzewa sie mocno, ale to przecież normalne, - jak cylinder jest gorący, to nie mogę silnika odpalić, nawet nie chce zaskoczyć, - nawet nie warknie - pomimo zassanego paliwa, - po odczekaniu jakiegoś czasu, aż cylinder i tłumik ostygnie , silnik odpala i historia się powtarza- tak do kolejnego rozgrzania. Raz na początku modelem latałem, lecz po starcie jakieś 30 sekund zaczął wytracać moc, silnik wycięło i na locie ślizgowym sprowadziłem model na ziemię, ... potem już nie mogłem go odpalić, więc zrezygnowałem z dalszych lotów. Pytanie, co jest ? -czy pod wpływem temperatury, jakoś traci kompresję - rozszczelnia się?, - czy paliwo (z ubiegłego roku) może być zwietrzałe - ...ale skoro na zimnym pali bez najmniejszego problemu (nawet lekko dotknięty palcem), to czyżby aby na pewno problem z paliwem? - czy coś ze świecą jest nie tak?, ... ale to przecież przewidziana świeca standardowa do tego silnika ... Koledzy proszę o podpowiedź, jeśli macie doświadczenie z podobną przyczyną to proszę o pomoc . Pozdrawiam serdecznie - Grzegorz Kot
GKOT Opublikowano 26 Maja 2018 Autor Opublikowano 26 Maja 2018 Według mnie ma za ubogo, przegrzewa się, puchnie i gaśnie. A jeśli regulujesz z 1,5 obrotu od razu na 2,5 to nie tędy droga, reguluje się po jednym, dwa "ząbki" a nie po całym obrocie. Witam, dzięki za odpowiedź, :-) nie reguluję natychmiastowo, lecz własnie delikatnie tak jak napisałeś po ząbku, ale jak dodaję mu bogatszą mieszankę, to "zdycha" , a te wspomniane 1,5 to jest ten punkt w którym pracuje jednostajnie , ... i wtedy on po takiej pracy zachowuje się tak jak napisałem wcześniej ...
Matijus Opublikowano 26 Maja 2018 Opublikowano 26 Maja 2018 Miałem podobnie na pełnych ok a na wolnych zalewało go. Sprawdz szczelność całego silnika. U mnie problem ustał. 1
GKOT Opublikowano 26 Maja 2018 Autor Opublikowano 26 Maja 2018 Miałem podobnie na pełnych ok a na wolnych zalewało go. Sprawdz szczelność całego silnika. U mnie problem ustał. Cześć kolego , podokręcałem śruby na głowicy , sprawdzałem tam aluminiową uszczelkę , szczelnie jest, ... chyba że coś przeoczyłem , ... sprawdzę jeszcze raz dzięki za podpowiedź :-)
Matijus Opublikowano 26 Maja 2018 Opublikowano 26 Maja 2018 Dekiel z tyłu, o-ring pod gaźnikiem, łożysko przednie... Uszczelka głowicy to nie wszystko. Dokładnie. Sam gaźnik na śrubach może puszczać. I ten o ring pod gaźnikiem, on lubi twardnieć z czasem i wtedy nie ma tak dobrego styku. U siebie daje sylikon do 380 stopni (niby odradzają tam dawać sylikon bo paliwo itp, ale wsumie tam paliwo praktycznie nie dochodzi i nigdy nie miałem z tym problemu, a też nie walę nie wiadomo ile tego aby tylko złapało i nie puszczało) Śrubki daje na klej do gwintów, raczej odporny na paliwko (też zero problemów). 1
gignasiak Opublikowano 27 Maja 2018 Opublikowano 27 Maja 2018 Witam spróbuj podmienić swiece żarową najlepiej na nową. nie zawsze świecą działa mimo że po wykreceniu z silnika źarzy się 1
GKOT Opublikowano 27 Maja 2018 Autor Opublikowano 27 Maja 2018 Witam spróbuj podmienić swiece żarową najlepiej na nową. nie zawsze świecą działa mimo że po wykreceniu z silnika źarzy się Hej, witam kolego :-) ok, świecy nie wymieniałem od początku posiadania silnika , może faktycznie tu jest problem . Dziękuję za odzew :-)
Grzesiek Opublikowano 28 Maja 2018 Opublikowano 28 Maja 2018 kup świece osmax nr 8 lub novarossi 5 i po problemie powinno byc oczywiscie trzeba to jeszcze wyregulować. 1
GKOT Opublikowano 28 Maja 2018 Autor Opublikowano 28 Maja 2018 kup świece osmax nr 8 lub novarossi 5 i po problemie powinno byc oczywiscie trzeba to jeszcze wyregulować. Cześć Grzesiek, no właśnie ta stara moja świeca , na której poprzednio latałem (2 sezony) to była os max 8 , ... ale tak jak i Ty i inni koledzy podpowiadają wymienię na nową , może właśnie rzeczywiście niepozornie problem się kryje w tym punkcie - dzięki , pozdrawiam :-)
Rekomendowane odpowiedzi