darek.3333 Opublikowano 8 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2008 Nie wiem ilu kanałowy masz odbiornik ale aby sprawdzić gdzie masz gaz wepnij na razie kabel od regulatora do odbiornika np tam gdzie miałeś lotki (aby mieć zasilanie) a lotki tam gdzie powinien być gaz tj wg. Ciebie kanał 1. Poruszaj dźwigienką gazu w aparaturze (jeśli to mode 2 to góra dół lewej dźwigienki aparatury). Jak lotki reagują na tą dżwigienkę to znaczy , że tam będzie gaz. Jeśli nie reagują to przepinaj to serwo po kanałach aż znajdziesz ten, który odpowiada za gaz. Wtedy tam podepnij kabel od regulatora. Regulator powinien być zaprogramowany fabrycznie i powinien zadziałać bez dodatkowego programowania. Zero dla gazu jest jak dźwigienka gazu jest skrajnie opuszczona na dół (przy dobrze ustawionym rewersie) i trymer tej dżwigienki też na zero. Pozdrawiam - Darek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemoM Opublikowano 9 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2008 Darku, kanał pod który mam podpięty silnik jest dobry. Sprawdziłem go nawet twoją metodą dla pewności. Po podłączeniu lotek pod kanał pierwszy i ruszaniu dźwignią gazu poruszają się one, więc to jest ten kanał pod który powinien być podłączony silnik. Ustawiłem też trymetr na zero (wg mnie na sam dół, tak jak dźwignia gazu, jeśli się mylę poprawcie mnie. Jednak nadal nic się nie zmieniło - po podłączeniu zasilania regulator wydaje jeden dźwięk, a potem kilka (seria) podwójnych dźwięków. Potem chwila przerwy i znowu sekwencja kilku podwójnych dźwięków. Jednak zmiana położenie drążka nic nie daje, a wg instrukcji przesunięcie na środkową pozycję powinno zapisać wybrany tryb, a ustawienie dźwigni na zero powinno zakończyć programowanie. Powoli kończą mi się pomysły... Może faktycznie zimny lut na którymś połączeniu? Jak będę miał chwile spróbuję posprawdzać i przelutować, ale robiąc to za pierwszym razem raczej się starałem, żeby nic takiego nie wystąpiło. W razie czego wklejam instrukcję od regla: I dla bzika4 zdjęcia połączenia: Chociaż nie wiem czy zobaczysz na nim to co chciałeś, jeśli nie powiedz czy mam zrobić jakieś zbliżenie, czy jakiś innym fragment sfotografować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 9 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2008 Odlutuj to co masz i spróbuj przykładając kabelki zmusić silnik do pracy. Jeśli wówczas zadziała to zlutuj ponownie. A jeśli brakuje Ci rąk do trzymania kabli to po prostu przelutuj ponownie każde połączenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzik4 Opublikowano 9 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2008 PrzemoM, teraz po kolei: do odbiornika podłącz tylko regulator (żadnych serw) i oczywiście silnik do regla, podłącz zasilanie - postaraj się zapamiętać sekwencję dźwięków jakie wydaje silnik. Następnie odłącz zasilanie, wyjmij kwarc z odbiornika i posłuchaj jak piszczy silnik jeżeli tak samo jak z kwarcem to przyczyną jest brak kontaktu pomiędzy regulatorem a odbiornikiem na najjaśniejszym przewodzie (pomarańczowym, żółtym albo białym) rozbierz wtyczkę regla tą którą wkladasz do odbiornika i sprawdź czy chińczyk zdjął koszulkę z przewodu i jeśli tam będzie wszytko ok to wg mnie trzeba zdjąć koszulkę z regla i tam popatrzeć czy się kabelek nie odlutował, oczywiście sprawdzając wcześniej sam kabelek. rozbieranie wtyczki, do tego potrzebna jest igła sprawdzasz czy jest ok i po zdjęciu koszulki z regla lutowanie do płytki (to jest inny regiel ale zasada jest ta sama) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek.3333 Opublikowano 10 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2008 U mnie jedna z aparatur miała źle ustawiony rewers. Chyba już o tym pisaliśmy ale sprawdź jeszcze raz co się dzieje jak manetka jest na maksymalnym gazie (trymer też na max). Jak zadzwoni i przestanie to przesunąć dźwigienkę gazu w dół. Może zacznie pracować to znaczyłoby , że trzeba zmienić rewers na tym kanale. A jak będzie piszczał dalej powtarzając sekwencje programowania to z premedytacją przełączyć rewers na kanale , gdzie jest gaz i w pozycji maksymalnie do góry znów podłączyć. Może się okazać , ze Twoja aparatura łapie zero właśnie w tej pozycji a we właściwej nie. U mnie jedna z aparatur tak miała. Potem przełączałem rewers (wtedy silnik pracował na maksa) i przesuwałem dźwigienkę na minimum( w dół) aby gaz dodawać od dołu do góry. Darek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemoM Opublikowano 10 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2008 Panowie, proszę, nie bijcie... Coś mi zaświtało, jak przeczytałem co bzik4 napisał: posłuchaj jak piszczy silnik jeżeli tak samo jak z kwarcem to przyczyną jest brak kontaktu pomiędzy regulatorem a odbiornikiem na najjaśniejszym przewodzie (pomarańczowym, żółtym albo białym) I co się okazało? Pomiędzy regulator a odbiornik wpiąłem sobie wyłącznik, który dostałem z aparaturą, miał on jednak tylko dwa kabelki (+ i - pewnie), brakowało właśnie tego najjaśniejszego, chociaż wtyczka była przystosowana do 3 kabli. I pewnie dlatego o tym nie pomyślałem. Jak się pewnie już domyślacie, bo bezpośrednim podłączeniu regla do odbiornika regulator zaczął wydawać inne dźwięki i mogłem go zaprogramować, lub wszystko zapisać i uruchomić silnik Śmiga aż miło popatrzeć i posłuchać Dzięki wszystkim za pomoc - teraz tylko muszę zamontować skrzydło i można zacząć obloty A ten wyłacznik dostarczony z nadajnikiem - można go jakoś wykorzystać? Żebym mógł sobie odcinać zasilanie kiedy dusza zapragnie? PS Wojtas_nt - widzę, że mamy taka samą aparaturkę i ten sam kanał (Mx 12 Ch. 80) - jakby się kiedyś zdarzyło to nie polatamy razem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 10 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2008 PS Wojtas_nt - widzę, że mamy taka samą aparaturkę i ten sam kanał (Mx 12 Ch. 80) - jakby się kiedyś zdarzyło to nie polatamy razem O Ty odgapiaczu! To "kiedyś" jak na razie jest bardzo odległe hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek.3333 Opublikowano 10 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2008 No pewnie duża ulga jak silnik zakręcił. No to koniecznie wieści z oblotu proszę umieścić. Darek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzik4 Opublikowano 10 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2008 Panowie, proszę, nie bijcie... Pomiędzy regulator a odbiornik wpiąłem sobie wyłącznik, który dostałem z aparaturą, miał on jednak tylko dwa kabelki (+ i - pewnie), brakowało właśnie tego najjaśniejszego, chociaż wtyczka była przystosowana do 3 kabli. I pewnie dlatego o tym nie pomyślałem. Jak się pewnie już domyślacie, bo bezpośrednim podłączeniu regla do odbiornika regulator zaczął wydawać inne dźwięki i mogłem go zaprogramować, lub wszystko zapisać i uruchomić silnik Śmiga aż miło popatrzeć i posłuchać Dzięki wszystkim za pomoc - teraz tylko muszę zamontować skrzydło i można zacząć obloty teraz zapewne wiesz dlaczego chciałem zdjęcia Koniecznie relacja z oblotu, najlepiej foto i video a jeśli chodzi o wyłącznik to możesz go zastosować tylko wtedy gdy masz oddzielne zasilanie odbiornika, bo gdy tak jak w tej chwili korzystasz z BEC regla, to ten wyłącznik może sobie spokojnie leżeć w szufladzie :rotfl: i już nie kombinuj z żadnymi innymi wyłącznikami tylko pakiet na goldach do regla i tyle, bo wyłącznik albo się spali od przeciążenia prądowego albo będzie wielki i ciężki jak hebel (wtedy się nie spali) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemoM Opublikowano 12 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2008 Postaram sie wrzucić jakieś fotki z oblotu, nie wiem jak z filmikiem, może coś też sie uda zrobić. A już na pewno napiszę jak poszło i czy model przetrwał EDIT: A tutaj cały Piperek z założonym skrzydłem i śmigłem. Kable jeszcze nie są ułożone i brakuje pakietu, tak więc mogę chyba napisać - ARF Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek.3333 Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 Ja nie mogłem patrzeć na bladość swego Piperka i na początku go pomalowałem na żółty i czerwony kolor. Chyba zamontowałeś do niego śmigło 8x4. Dla mojego było ono za małe i ostatecznie latam na 9x5. Ciekaw jestem czy u Ciebie będzie wystarczające. Koniecznie relacje z oblotu. Ja dziś sprawdziłem mój model.Po naprawach znów lata świetnie. A nieźle już pogonił kilka kretów i nadal się trzyma. Darek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 Wielkość śmigła nie zależy od modelu ale od silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek.3333 Opublikowano 14 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2008 Ja mam silnik 2410-9 ze śmigłem o średnicy 9. Jak miałem śmigło 8 to nie chciał się wznosić. Darek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemoM Opublikowano 15 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2008 Ja mam zamontowany silnik 2712-12 outrunner, dokładnie ten: http://www.cyber-fly.pl/produkt-156.html Zalecane do niego śmigło to 9x3,8. Faktycznie, to co widać na zdjęciu to jest GWS 8x4, ale po prostu takie dostałem w zestawie jak kupowałem model. I na razie je założyłem. Mam jednak jeszcze kupione z HobbyCity inne śmigła np. 9x4,7, 9x4 i 9x3,8. Myślę, że coś uda mi się dobrać, tym bardziej, że pierwszy oblot będzie pod okiem doświadczonego modelarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek.3333 Opublikowano 17 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 Na razie pogoda nam nie dopisuje. Pakiety naładowałem w piątek a tu wiało aż mało głowy nie urwało więc nici z latania. Polatałem chwilkę w czwartek ale tuż przed zachodem i już ledwo było widać model przy lądowaniu... Darek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemoM Opublikowano 18 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Tak, pogoda średnia a szkoda bo może udałoby mi sie oblatać w końcu model. Co prawda zostało mi umiejscowienie aku i tak szukam na forum i na googlach jakiegoś przyjaznego opisu jak najlepiej wyznaczyć położenie SC i nie moge trafic na nic rozsadnego. Wiem, że nalezy podeprzec skrzydla w dwoch punktach i model nie powienien sie przechylac w przód ani w tył - ale w ktorym miejscu podeprzec skrzydła? I jak testowo przesuwac aku? Przeciez jak juz wytne dziure to bedzie po frytkach ... A w międzyczasie odgrzebałem gdzieś farbki Humbrola do modeli plastikowych i pomalowałem ogon Piperka - już nie będzie taki biały. Tylko nie wiem czy starczy farb na cały model Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Co prawda zostało mi umiejscowienie aku i tak szukam na forum i na googlach jakiegoś przyjaznego opisu jak najlepiej wyznaczyć położenie SC i nie moge trafic na nic rozsadnego. Wiem, że nalezy podeprzec skrzydla w dwoch punktach i model nie powienien sie przechylac w przód ani w tył - ale w ktorym miejscu podeprzec skrzydła? I jak testowo przesuwac aku? Akku mocujesz na górze kadłuba i oklejasz taśmą razem z kadłubem. Pasuje - tniesz otwór. Nie pasuje przecinasz taśmę, przesuwasz aku i łapiesz w innym miejscu. Na skrzydłach od dołu zaznaczasz miejsce w którym ma być SC i za każdym przesunięciem aku podnosisz model na palcach przyłożonych w zaznaczonych miejscach. Po jednym palcu na każdą połówkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek.3333 Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Ja otrzymałem od Kojota namiar na wyznaczanie parametrów modelu: www.piotrp.de. Ale u mnie po prostu wyznaczyłem środek ciężkości na 1/3 cięciwy skrzydła od krawędzi natarcia. Lata całkiem nieźle. Darek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel4090 Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 ...udało się ulotnić model, czy odszedł w zapomnienie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek.3333 Opublikowano 12 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2009 ...udało się ulotnić model, czy odszedł w zapomnienie ? Szkoda , że niektóre tematy urywają się w połowie. A mój Piper nadal lata choć po wielu kraksach (nauka moja i syna) wygląda jak by brał udział w wojnie :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.