radek872 Opublikowano 6 Listopada 2008 Opublikowano 6 Listopada 2008 Sprawdz jak model zachowuje sie na plecach jesli musisz sporo wypychac ster wysokosci srodek ciezkosci smiało mozesz przesunąc do tyłu.Co do katów zaklinowania to ja bym poczekał z pomiarami i piłowaniem moze sie okazać ,że to srodek cięzosci i na to stawiam.
Tomek Opublikowano 6 Listopada 2008 Opublikowano 6 Listopada 2008 Obstawiam to co Radek napisał, bo miałem podobny problem z Kataną że mocno nurkowało zarówno w locie normalnym jak i na pleckach. Po za tym za nic nie chciała robić harriera tylko kołysała się jak szalona i uciekała na boki. Przesunięcie SC o 2 cm i od razu było lepiej ..
filip Opublikowano 6 Listopada 2008 Autor Opublikowano 6 Listopada 2008 Zaczne od sprawdzenia pomysłu Radka i opowiem jakie warżenia :mrgreen: , ale dopiero w sobote lub w niedziele będę na lotnisku :wink: POMÓGŁ leci do radek872, bo bardzo się udziela. DZIĘKI
piotrek2102 Opublikowano 6 Listopada 2008 Opublikowano 6 Listopada 2008 A ja tylko jeszcze dodam jeden mały przykład. Moi koledzy ustawiali S.C. w modelu akrobacyjnym o rozpiętości 1600mm i model ciągle szalał, nurkował nieoczekiwanie. Na przeciągnięciu nagle walił się na skrzydło - po prostu szok. Model nie do opanowania. Przesuwanie S.C. w przód i w tył okazało się bezskuteczne. Założono, że model jest OK. Na spokojnie wczoraj na lotnisku oglądnąłem dokładnie skrzydła i co zauważyłem ??? Że Chińczyki dali do zestawu 2 prawe skrzydła ! ! ! ! ! Ponieważ profil nie był symetryczny (niesymetryczność bardzo trudno zauważalne ale jednak). Przesunięcie S.C. maksymalnie do tyłu spowodowałaby być może piękny zawis na śmigle ale o prawidłowym locie można by zapomnieć. I co Wy na to ??? Ja zawsze najpierw sprawdzam wszystkie kąty, i ustawiam zgodnie z przeznaczeniem modelu: makieta, górnopłat, trener, F3A, 3D itd. bo bez tego prawidłowego położenia S.C. się nie doszukam. Ale jeśli wszyscy jednogłośnie uważają, że przesuwanie S.C. do tyłu będzie złotym środkiem to .... powodzenia panowie.
Tomek Opublikowano 6 Listopada 2008 Opublikowano 6 Listopada 2008 Piotrze Pomierzyć wszystkie kąty wcale nie jest tak prosto. A przesunąć pakiet, albo zdjąć 2 ciężarki ołowiane zdecydowanie tak. I to w czasie jednego wyjścia na lotnisko można sprawdzić kilka ustawień. Po za tym model ten latał już u różnych ludzi i nie było z nim większych problemów (przynajmniej w/g opisów). P.S. Środek ciężkości podawany jest do lotów statecznych ( podana dla debili za oceanu) Dla latania 3D przesuwa się go często i to znacznie . 2-3 cm z SC do tyłu względem tego co podaje producent, to nie żadna rewelacja dla akrobata .
Konrad Opublikowano 6 Listopada 2008 Opublikowano 6 Listopada 2008 Filip->jeśli okaże się że pomimo dobrego wyważenia model ma dalej tendencję do nurkowania to bardzo prosto możesz na próbę zmienić kąt natarcia,nie musisz nic przerabiać w kadłubie,wystarczy że pod spływ/natarcie podłożysz kilku milimetrowy paseczek balsy o szerokości 10mm i długości takiej jaką ma kadłub w miejscu mocowania skrzydeł.Myślę że rozumiesz o co mi chodzi.
filip Opublikowano 7 Listopada 2008 Autor Opublikowano 7 Listopada 2008 nie musisz nic przerabiać w kadłubie Jeśli mam być szczery to wole przerobić kadłub niż skrzydła :evil:
Aeron1 Opublikowano 7 Listopada 2008 Opublikowano 7 Listopada 2008 Filip model latał całkiem fajnie z tego co widziałem przenieś serwa tak jak rozmawialiśmy, to najmniej inwazyjne , podkładka pod podwozie , w niedziele będę na lotnisku http://www.modelarz.one.pl/index.php?dzial=lotnisko to sprawdzimy co i jak.
Tomek Opublikowano 7 Listopada 2008 Opublikowano 7 Listopada 2008 Może bym wpadł do was w niedziele na wspólne polatanie ???
filip Opublikowano 7 Listopada 2008 Autor Opublikowano 7 Listopada 2008 Zapraszmy będzie nam bardzo miło :wink:
radek872 Opublikowano 7 Listopada 2008 Opublikowano 7 Listopada 2008 Przesuniesz sc i wszystko będzie git oblatałem tych Chinskich zestawów od groma i w wiekszosci przypadków Chinole nie trafiają z srodkiem cięzkosci. Kąty mają dobre za dużo tego wypuszczają n rynek żeby sprzedawać "zryte modele" :wink:
marcin133 Opublikowano 10 Listopada 2008 Opublikowano 10 Listopada 2008 Filip->jeśli okaże się że pomimo dobrego wyważenia model ma dalej tendencję do nurkowania to bardzo prosto możesz na próbę zmienić kąt natarcia,nie musisz nic przerabiać w kadłubie,wystarczy że pod spływ/natarcie podłożysz kilku milimetrowy paseczek balsy o szerokości 10mm i długości takiej jaką ma kadłub w miejscu mocowania skrzydeł.Myślę że rozumiesz o co mi chodzi. Najszybszy sposób to - trymer wysokości :devil:
filip Opublikowano 29 Listopada 2008 Autor Opublikowano 29 Listopada 2008 Postanowiłem model poprzerabiać, ponieważ pogody już nie ma i raczej przez zimę nie będzie :jupi: Więc po koleji; zamierzałem wstawić pręty węglowe ale same 2 mm na takiej dłgości zaczeły się wyginać, więc włożyłem je w rurki węglowe i jest perfect, środek ciężkości sam się "ustawił''dzięki temu model bez paliwa wazy 2200g :jupi: , wcześniej bez paliwa ważył 2450g :oops: , więc sukces :!: Na oblot trzeba jednak poczekać do wiosny.
Jano Opublikowano 5 Marca 2009 Opublikowano 5 Marca 2009 Odświerzam temat bo kupiłem sobie takiego Yaka http://www.nastik.pl/tm-yak55-50e-arf-p-2110.html chciałbym zapytać jak najlepiej ustawić silnik (os46ax) by nie trzeba za dużo ciąć maski.Poza tym jak to lata bo tyle naczytałem się że to przecinaki itd. że miałem obawy a zawsze podobał mi się ten model.
Boczas Opublikowano 5 Marca 2009 Opublikowano 5 Marca 2009 Kapa tutaj jest okragła więc z kazdej strony tyle samo miejsca, ja bym dał bokiem, wtedy tłumik powinien się zmieścić więc tylko wycięcie na głowice by było.
marcin133 Opublikowano 5 Marca 2009 Opublikowano 5 Marca 2009 Odświerzam temat bo kupiłem sobie takiego Yakahttp://www.nastik.pl/tm-yak55-50e-arf-p-2110.html.....Poza tym jak to lata bo tyle naczytałem się że to przecinaki itd. że miałem obawy a zawsze podobał mi się ten model. Ale Jano czytałeś opinie o Yakach czy dokładnie o swoim modelu? Pytam się ponieważ oba modele wiele różni. O ile omawiany w tym temacie model Yaka zaliczyłbym pod kategorię "Sport Plane" czyli jak piszesz - szybka akrobatka, raczej kiepska w lotach 3D to już Twój egzemplarz może "podpiąć" się pod model 3D. Nie znam obu modeli dlatego "twardo" nie określam ich możliwości ale zauważalne różnice konstrukcyjne mogą sugerować inne zachowanie w powietrzu i inną grupę do której dany model należy. Obie grupy jak dla mnie - mają swoje wady i zalety. Twój model ma dość spore powierzchnie sterowe spotykane w modelach 3D lecz nie w typowych akrobatach. Wagi podobne ale powierzchnia nośna w Twoim modelu jest sporo wyższa a obciążenie powierzchni na poziomie typowych modeli 3D. Grubość profilu też wiele mówi - tego jednak nie jestem wstanie porównać. Piszę o tym ponieważ tylko z danych technicznych, zdjęć można się spodziewać że Twój modle wcale nie będzie jakimś przecinakiem
Jano Opublikowano 5 Marca 2009 Opublikowano 5 Marca 2009 Kupując ten model miałem nadzieję że będzie inny od tych opisywanych jako latające cegły itd.Profil jest gruby ale nie taki jak w typowym funflaju no i obciążenie płata przy zakładanej wadze 2,2\ 2,4 kg wynosi 48 d0 50g\dcm2 więc jest super.Mam nadzieję że będzie mu bliżej do funa niż do typowego akrobata.Mam nadzieję zmieścić się w tej niższej wadze . edit:czytałem o tych o których pisano na forum.Wzmianki o tym który ja kupiłem nie znalazłem nic.No chyba że zle szukałem. edit2:no i najistotniejsza sprawa.W zestawie nie ma snapów wszystkie bowdeny są węglowe i mocowane w takich stoperkach jakich używa sie do gazu.Czy takie rozwiązanie jest dobre bo ja jeszcze tego nie spotkałem.Czy lepiej zmienić na snapy?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.