Skocz do zawartości

WZ lll czyli 1, 2, 3 skrzydla to mało


Michal4x4

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór,

Bardzo chcialbym mieć dziś jakiś "postęp" spektakularny za sobą a tu niestety cały dzien zszedł na dlubaninie w detalach skrzydelek. Jedyne zdjęcie które pokazuje jak "olinowanie" wygladalo troche mnie osłabia;( dziś montowałem wzmocnienia punktów kotwiczenia tych linek oraz wykończylem środek 3go (od dolu) płata w miejscu gdzie będzie okienko. Niestety tylko tyle na dziś:( a do listpada już tak blisko....

Pozdr,

M

post-21287-0-99347000-1538335562.jpg

post-21287-0-66590300-1538335613_thumb.jpg

post-21287-0-90179300-1538335668_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczor,

No, niestety u mnie wyjdzie tylko jeden:)

Dzis niestety male postępy bo lakierowalem kadlub i opary skutecznie uniemozliwialy dalsze prace przez dalszą cześć dnia. Przygotowalem szkice usterzenia. Z prac przy modelu zrobilem zatem tylko wspólne mocowanie maski silnika i otwieranie pokrywy przedzialu elektrycznego. Czyli prawie nic:( jutro trzeba będzie nadgonić.

Cdn.

Pozdr.

M

post-21287-0-32781700-1538507753_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i GIT! Już wygląda extra. Kiedy będziesz robił olinowanie, to napisz szczegółowo czego użyjesz w roli linek i jak będziesz je mocował w miejscach kotwiczenia. Też mi się słabo robi, jak patrzę na taką ilość odciągów! Jak zrobić w tak małej skali, żeby toto miało "ręce i nogi"? :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry!

Dzieki! Troche bylo przerwy w relacji bo prace ostatnio malo spektakularne. Ale idzie cos. Powstaja nowe kola i o nich slowo. Od czasu decyzji ze bedą nowe to pierwsze kółko poddalem licznym "próbom zmęczeniowym" (poprzez palpację:)). Jest bardzo mocne, i nawet napięcie "szprych" z nylonu mocno suszarką nie naruszylo konstrukcji. Potem odciąłem odcinki nylonu obiegające kolo od zewnątrz i powtórzyłem próby. No i wtedy jedna ze szprych odjechala. Ale tylko jedna! I kolo zupełnie mocno sie trzyma nadal. Niemniej postanowilem ze w nowych kolach nie będę odcinał tych odcinków żyłki tylko je ukryję w wytrasowanym wzdłuż obwodu koła rowku, a potem po prostu go zakleję szpachlówką i tyle.

Poza tym mam chyba jednak problem z koncepcją montazu skrzydelek. Pierwotnie myslalem o ich zmontowaniu na stelazu poza kadlubem i poźniejszym ich nasunięciu na kadłub, teraz jednak mam coraz wiecej wątpliwości. Coraz bardziej myślę o tym zeby jednak najpierw przykleic do boków kadluba 4 srodkowe zastrzały tak by "złapać" podstawową symetrię a potem nakładac skrzydelka . Ktos ma jakąś radę jak będzie najlepiej?

Cdn.

M

post-21287-0-27412400-1538910047_thumb.jpg

post-21287-0-52409500-1538910287_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Dzisiaj tylko tyle zdązylem pomalować bo mnie wyplatanie trochę wykończyło. Cdn.

Pozdr.

M

 

... wcale się nie dziwię! Szacun za to, że ci się chciało przetestować taką pracochłonną metodę wykonania całkiem klawych kółeczek szprychowych. Bedzie na przyszłość, jak znalazł! B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór,

Duzego postępu nie ma ale to juz ostatnia faza przed malowaniem i montazem skrzydeł. Usterzenie gotowe i pomalowane (poziome). Wygląda pokracznie ale w tym mam nadzieję trochę przypomina oryginał.

Ostatnia rzecz przy skrzydłach: nakładam paski grubszego papieru japonskiego w miejscach gdzie będą przechodzić zastrzały. Tak na wszelki wypadek. Skrzydełka wyszły myslę dość lekko i jeszcze niektóre dziurki zakleję bezbarwnym lakierem akrylowym. Potem juz wreszcie malowanie. Cdn.

Pozdr.

M

post-21287-0-58767100-1539454735_thumb.jpg

post-21287-0-82187400-1539454785_thumb.jpg

post-21287-0-36077500-1539454844_thumb.jpg

post-21287-0-13306200-1539454888_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.