Marcin Opublikowano 20 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2008 Poszukuje sposobu na lewy gwint. plan prosty - popychacz nagwintowany z jednej strony lewym gwintem a z drugiej normalnym, pozwoli na fajna regulacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregwait Opublikowano 20 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2008 Cześć To tzw. "śruba rzymska". Przy drganiach i poluzowaniu możne być groźne. Trzeba by bardzo dokładnie zabezpieczyć. Generalnie nie polecam do sztywnych cięgien sterów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 20 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2008 śruby rzymskie można kupić w sklapach modelarskich i w HobbyCity. A sposób na lewy gwint jest prosty, narzynka z lewym gwintem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 20 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2008 Marcinie jeżeli chcesz robić takie śruby rzymskie,nie ma żadnego problemu,mogę ci pożyczyć lewego gwintownika i narzynki M3,tylko musisz opracować sposób zabezpieczenia przed rozkręcaniem. Ja w moim Tiger Moth robiłem naciągi płatów jako śruby rzymskie,gdyż jest to makieta a takie są w samolocie. Zabezpieczeniem jest przetyczka po środku naciągów zabezpieczające wszystkie cztery płaskowniki przed odkręceniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 29 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 Jeśli dobrze zrozumiałem ideę, to w prosty sposób można skontrować snap nakrętką nakręconą na gwint popychacza. Podobnie działają ściągacze olinowania stałego na żaglówkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 29 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 Jak sam wspomniałes "Olinowania stałego". Śrubę rzymską stosuje się bardzo często na napinania lin i odciągów, ale z reguły stałych i nie pracujących. Wadą jest też dużo wyższa waga elementu w stosunku do innych rozwiązań - np. promowane przez naszego baterflajowego kolegę, Tomka - zaciski z kostek montażowych. W "śrubie "rzymskiej"zakres regulacji zależy od wielkości elementu. A już np. 1cm oznacza dość długi gwint. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 29 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 Masa takiego rozwiązania wcale nie musi być wyższa. W konfiguracji popychacza snap-regulacja-bowden(ew popychacz)-regulacja-snap, masa wcale nie wzrośnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.