bigkris Opublikowano 20 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2008 Historia tego modelu jest dluga. zaczalem go robic rok temu ale z braku checi i zaplecza modelarkiego skonczylem robic. zrobilem troche skrzydel. aktualnie robie go od jakiegos tygodnia i nawet mi to idzie, postepy prac przedstawie na zdjeciach: Najpierw plany z jakich robie model: Centroplat: Lewe ucho: Prawe ucho: Statecznik: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas Opublikowano 20 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2008 Fajny to kiedy latamy ? :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kielonnn Opublikowano 20 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2008 Dobry model wybrałeś, posiadam skrzydełko aktualnie od niego i bardzo dobrze lata Dokładnie, lekko zrobiony i lata wyśmienicie czekam na dalszą relacje z budowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 20 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2008 Zmień mocowanie statecznika poziomego, jeśli jeszcze możesz. Na dwie śrubki, albo w ogóle przyklej na stałe do kadłuba. Rozwiązanie proponowane w planach powoduje, że przy twardym lądowaniu i zahaczeniu statecznikiem poziomym o ziemię wyrywa statecznik pionowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 21 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2008 Czaro, statecznik to akurat nie problem. na 99% bedzie on demontowany. wczoraj skonczylem obrabiac uszy tzn koncowki. mam problem bo centroplat jest troche krzywy. i nie wiem jak go naprostowac. aktualnie jest on przypiety do deski i przyciagniety gumami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mareq Opublikowano 21 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2008 Mocne jest to skrzywienie? Daje się łatwo wyprostować w rękach? Jeśli małe i łatwe do naprostowania to może przynajmniej da się je zmniejszyć po oklejeniu. Jeśli skrzydło jest zwichrowane (takie śmigiełko) to mając keson prostowanie może być trudne. Może spróbować namoczyć i przypiąć do deski na kilka dni? Tutaj niestety musi się wypowiedzieć ktoś, kto już taką metodę sprawdził. Ja tylko teoretyzuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 21 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2008 skrzywienie jest rzędu max 5mm podniesiona lewa koncowka skrzydla w gore, tzn splyw podniesiony 5mm w gore. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rzeźnik Opublikowano 21 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2008 Żaden problem, poprawisz to przy oklejaniu odpowiednim naciągnięciem folii/japonki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mareq Opublikowano 22 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 Japonki może tak ale nie wiem czy folia da radę. Centropłat to zwarty kawałek drewna, do tego z kesonem. Podejrzewam, że całość jest dosyć odporna na skręcanie. Ja osobiście może bym próbował w miejscu skrzywienia odciąć żeberka od dźwigara i wkleić tam małe kliny. Chyba lepiej odrobinę popsuć profil niż zostawić zwichrowane skrzydło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnzO_CK Opublikowano 22 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 Pozwolisz, że będe Ci kibicował przy budowie tego modelu :wink: Na podstawie "Michasia" zrobilem swój szybowiec, ale skrzydła idą do odbudowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 22 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 Mareq, zebra sa z balsy 1,5mm wiec racze z klinow nic bo polamia zebra, chyba ze wrzucic jakas grubsza balse tak aby to rozepchac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laminat Opublikowano 22 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 kolega mnie wyprzedził i podał dobra rade jesli nic nie chcesz robic z tym skrzydłem - czytaj przerabiac to oklej japonka - widziałem jak japonka wygieła wydawac by sie mogło pancerne skrzydło to uwierzyc nie chciałem jak dobrze okleisz i zaimpregnujesz nie 3 razy ale przynajmniej 4 to naprawde bardzo mocno zdziwił bym sie gdybys nie wyprostował tego ewentualnie mozesz jeszcze kiedys widziałem na rcgroups.com ze takie zwichrowane skrzydło mozna naparowac - goraca para z zelazka na przypiete juz do deski skrzydło podobno dało to efekt i wcale nie schło długo ale ja tego nie robiłem wiec nie biore odpowiedzialnosci za ta metode tak tylko insynuuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 22 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 no to poprostu para to tak jak bym to zwilzyl i wyjdzie chyba na to samo. btw model raczej nie bedzie oklejony japonka tylko folia ale to jeszcze nie jest pewne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 22 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 Widze ze zainteresowanie moim tematem nikle. ale ja bede pisal sobie. Mam problem bo nie wiem czym skleic uszy i centroplat? na wikol , distal , CA? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mareq Opublikowano 22 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 Z listy klejów, którą podałeś odpuściłbym sobie CA. Nie da ci czasu na poprawki. Moim zdaniem i wikol i distal są dobre. Na pewno przyda się parę sekund na dobre pozycjonowanie uszu, żeby nie wyszły kolejne niedokładności. CA jak ci złapie to potem tylko ciąć lub wyrywać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 22 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 raczej na 99 procent wikol bo z tym distalem mam zle skojarzenia ( caly dzien sechl i nie wysechl) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 22 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 Mareq, zebra sa z balsy 1,5mm wiec racze z klinow nic bo polamia zebra, chyba ze wrzucic jakas grubsza balse tak aby to rozepchac. Nie wiem co ty chcesz połamać. Metoda powinna się sprawdzić. Jak dla mnie to źle zmieszałeś distal. Dobrze zmieszany distal po około 24 jest już twardy jak skała. Ja bym jednak obstawał przy distalu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 22 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 mam jakis szybszy distal wiec jego sprobuje. Rafał sprobuje zrobic z tym klinem tak jak piszesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 22 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 To Marek Ci napisał jak to zrobić. Ja też bym tak zrobił bo prostowanie poprzez naciąganie poszycia to nic innego jak wprowadzanie dodatkowych naprężeń do konstrukcji. Poza tym co pewien czas musiałbyś to prostować bo poszycie się podda i skrzydło wróci do dawnego kształtu. A teraz o klinie. Ja bym to zrobił tak: przeciął żeberka i sprawdził jakiej grubości jest szpara u góry. Załóżmy, że będzie to 2 mm. Biorę wtedy balsę 2 mm i ucinam pasek o szerokości 5 mm i długości o jakieś 1 do 2 cm większej jak wysokość żebra. Zaznaczam na nim wysokość żebra i szlifuje klin (tutaj się przyda te 2 cm naddatku bo jest za co trzymać). Tak zrobiony klin wkleiłbym na CA (najlepiej rzadkie by przesiąknęło przez ten klin) a potem poprawił spoinę wikolem lub distalem. Ps: żeby było ładnie to klin można by zrobić na szerokość nakładki na żeberkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 22 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 Rafał to jak on bedzie wygladal to mniejsze zlo konieczne. i tak go nie bedzie widac. ale zaraz tak zrobie, ide ciac tylko musze znalezc jakis nozyk do skalpela Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.