P47-1400mm-XPS

[Gość marnod2]

Standardowe pytania: z czego, jaka wielkość?

[model]

Wielkość 1300-1400mm materiał depron pianka balsa styropian itp niemniej chcialbym tez zbudować calo balsowy model jeszcze sie zastanawiam, w wersji piankowej to wregi zeberka i wzmocnienia pianka ala flitetest pokrycie depron 3mm wszelkie wzmocnienia sklejka, no i chciałbym pełną mechanizacje lotki ,klapy ,podwozie, wykonczenie cóż chcialem zamiast papieru na wikol zastosować coś innego żeby powierzchnia końcowa pod malowanie zadowalała mnie bardziej niz na mustangu

[model]

Oki doczytane po niedzieli biore sie za próby.

[Gość]

.

[Gość marnod2]

Witam.

Bardzo dużo, ale to poważny   projekt.

Jeśli chodzi o skrzydło, to chwilę potrwa.

Postaram się wyciąć w ten weekend stery kierunku i wysokości.

Oczywiście pokaże.

Dziękuję za zainteresowanie.

Pozdrawiam.

By nie być gołosłownym

 

ogarnięcie tego musi potrwać.

 

Zanim to zrozumie, trochę trwa.

To Jarek mi to zrobił 

[Gość marnod2]

Przyszły podwozia Tarota, jeszcze ich nie widziałem bo jestem w "Polsce", ale przejrzałem jeszcze raz propozycje kolegów w sprawie podwozia i wyższości ich pomyslow nad moim i "konia z rzędem" temu , kto to udowodni.

To to samo, a nawet Tarot ma większą płytkę mocująca

O mocowaniu dla rurki podwozia, nie wspomnę.

[Gość marnod2]

Pierwsze wrażenie było bardzo negatywne.

Jakie to maleństwo

Zbyt lekkie.

Zamiast coś zjeść po przebytej trasie, rozkręciłem co się da ......... szok, to chyba plastik?

Skrobak do ręki i drapanie ..... uff, są opiłki(alumanium).

Luzów brak, wykonane dość dokładnie.

 

Oś trzeba na pewno wzmocnić wcisnę tam kawałek stali. W miejscu najbardziej narażonym na złamanie podczas lądowania ma przekrój dwuteownika o wymiarach: szerokość 12 mm, wysokość 11 mm (po środku bo lekko się zwęża), ścianki mają po 1,5 mm.

 

Gwintowany wałek ma 2,25 mm, przy silniku podparty na mikroskopijnym łożysku.

Pomysł OK, wymiary też, tylko czy silnik, a raczej silniczek da rade?

 

Plan:

-wykonać podwozie kompletne.

-na pewno wzmocnić mocowanie obudowy(podobnie jak u Bartka kątowniki po bokach).

-jeśli silnik nie podoła wymienić na taki jak u Bartka, ( tu prośba, gdybyś mógł podać wymiary, a może masz na zbyciu to jestem zainteresowany. W wątku zamawiałeś dodatkowe, może masz).

 

Zdjęcia jak już coś zjem

[Gość marnod2]

Nie mam papieru mm, kratka to 10 mm.

 

Słabe oświetlenie, w wolnej chwili poprawie i zamienię.

[Gość marnod2]

Ostatecznie zdecydowałem się na wersję "N".

Pogrzebałem w internecie i znalazłem rysunki tego samego "autora".

Po przeskalowaniu, wydrukowaniu, porównaniu "pod światło" okazało się,że skrzydło jest zupełnie inne.

Znaczy to "ni mniej, ni więcej" tylko, że muszę wyciąć nowe skrzydła.

Będę musiał zmienić tytuł bo to już nie będzie 1400 mm.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

 

[Gość marnod2]

Jeszcze raz wszystko pomierzylem i wystarczy dokleic kawałek skrzydła pomiędzy kadlubem i tym co już mam.
Wytne nowe klapy i zmienię ksztalt lotek.
Profile pozostaną takie same.
Musze na nowo policzyć SC.
Znalazłem też informację, że skrzydlo było zaklinowane na 1stopien.

[Gość marnod2]

[Gość marnod2]

"Gorący" oznacza zainteresowanie.

Wiecie jak czuje się człowiek rozmawiający ze ścianą?

Wiem, kilka razy przesadziłem, ale pracuję nad sobą.

Dotkniętych przepraszam, ambicje poszły w kąt, pozostała merytoryczna dyskusja.

Zapraszam.

Nie ma odpowiedzi na tyle pytań.

PS. To, że nie wycinam jest efektem braku odpowiedzi na tyle pytań.

Kombinuję z mechaniką podwozia, tu na szczęście mam potrzebną wiedzę.

[Bartek Piękoś]

"Gorący" oznacza zainteresowanie.

Wiecie jak czuje się człowiek rozmawiający ze ścianą?

Wiem, kilka razy przesadziłem, ale pracuję nad sobą.

Pracujesz nad sobą, a znowu zaczynasz od wyrzutów...

Dziwne tym bardziej, że ostatnio raczej sygnalizowałeś, że masz trochę do przemyślenia, analizowania materiałów, które dostałeś, że raczej wiesz co masz robić, więc na czym miało by polegać to "rozmawianie"?

Daj konkret, jakiś postęp z prac, zadaj konkretne pytanie a na pewno będziesz miał odpowiedzi.

Nie ma odpowiedzi na tyle pytań.

PS. To, że nie wycinam jest efektem braku odpowiedzi na tyle pytań.

Może napisz jakie masz te pytania bez odpowiedzi - w kolejnym poście, punkt po punkcie.

Teraz zauważyłem, że pisałeś coś o mnie (do mnie?) a propos silniczków Pololu - niestety, nie mam tych które mi nie pasowały - wymieniłem je na te dobre.

Polecam PW a nie czekanie, aż ktoś zajrzy do wątku i przeczyta pytanie do niego. Będzie szybciej

[Gość marnod2]

Witam Bartku i dziękuję za "niepamięć".

To nie są wyrzuty tylko przyznanie do winy.

Może mylą się mi pytania do Jarka,z tym co jest na forum, ale koniec roku był dla mnie pracowity.

Dziękuję za zaproszenie na PW, bez potrzeby nie korzystam.

Co do przemyślenia, (jeśli nic "nic" nie wiesz, to co wymyślisz?= nic. Mnożenie przez nic = się nic[nic=zero].

Oczywiście czytam,ba, przypominam sobie to o czym zapomniałem przez prawie 40 lat.

Nie oczekujcie sprecyzowanych pytań, bo ... jestem laikiem.

[EloMajek]

"Gorący" oznacza zainteresowanie.

Wiecie jak czuje się człowiek rozmawiający ze ścianą?

 

Ja obserwuję ale na budowie samolotów się nie znam na tyle, żeby się wypowiadać

[Gość marnod2]

Chyba wszystko już przemyślałem i narysowałem.

Teraz czas na wycinanie i klejenie.

Dziękuję za cierpliwość i mam wreszcie wolny weekend.

Postaram by się działo.

[model]

Czekam z niecierpliwością sam jestem na etapie budowy skrzydeł do swojego p 47, może coś podpatrze i zastosuje u siebie.

[Gość marnod2]

Jarek uświadomił mnie, że  mój Thunderbolt to Parkflayer i do myśliwca troszkę mu brakuje.

Nie kombinuję,zastosowałem profil Clark YM 15 na całej długości.(może będzie szybszy).

Chcę zaklinować na 1,5 stopnia.

Powinien być szybszy( planuję 4-ro łopatowe śmigło).

cdn.

[Bartek Piękoś]

Jarek uświadomił mnie, że  mój Thunderbolt to Parkflayer i do myśliwca troszkę mu brakuje.

Nie kombinuję,zastosowałem profil Clark YM 15 na całej długości.(może będzie szybszy).

Chcę zaklinować na 1,5 stopnia.

Jeśli dobrze rozumiem i zależy Ci na realizmie, to ostrożnie z tą prędkością.

Podstawową bolączką modeli myśliwców tej wielkości jest NADMIAR prędkości.

Policz sobie jakie prędkości są skalowe dla Twojego modelu, a zdziwisz się, jak są niewielkie.

 

Zwróć uwagę, jak mierzysz zaklinowanie - od cięciwy czy od spodu profilu. W rodzinie Clarky łatwiej dla budowniczego mierzyć od spodu.

Jak od spodu, to już masz dodatni kąt zaklinowania. Łatwo przedobrzyć.

Powinien być szybszy( planuję 4-ro łopatowe śmigło).

Z takim śmigłem będzie wolniejszy. Jak ma być szybszy to mniejsze śmigło, mniej łopat, większy skok. Duże śmigło i dużo łopat to większy ciąg, ale duże straty i zapotrzebowanie na moc. To tak w skrócie i pewnym uproszczeniu.

[Gość marnod2]

Mam swego rodzaju fobię, modelarstwo traktuję w czystej definicji z wikipedi (już kiedyś dostałem za to zj...ę).

Jarek wytłumaczył mi, a ja troszkę nad tym posiedziałem i policzyłem parę rzeczy.

Oczywiści prędkość będzie taka jaką taki model "wytrzyma" i będzie chciał latać, śmigło "musi" być czterołopatowe , bo takie w tym samolocie było.

Do wyliczeń stosuję cięciwę i kąt nośności zerowej, potem to zamienię na spód profilu dla łatwości ustawień przy składaniu modelu.

Niestety muszę wyciąć nowe skrzydła.

Cierpliwości.

To w modelarstwie najważniejsze.

Pozdrawiam.

Jarek policzył mi, że, prędkość to 36,5 m/s co daje jakieś 132 km /h.

To w locie nurkowym i promień wyjścia to 12 m.

To dotyczyło obliczeń wytrzymałościowych, bym nie zrobił zbyt mało wytrzymałego skrzydła.

Cały czas zakładamy wagę 2500 g.

Thunderbolt ma podawaną bardzo wysoką prędkość, ale to nie jest prędkość przelotowa.

Tu raczej był przeciętny, nawet ze względu na masę nawet niemrawy.

Potężna konstrukcja, wytrzymałość, sprężarka,potężny silnik (taki sam był w Corsairze), która umożliwiała pułap pozwalała osiągnąć duże prędkości w lotach nurkowych, dlatego takie wyniki.