Irek M Opublikowano 9 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 Plany znowu trochę się zmieniły. Ponieważ wcześniejsza przednia część modelu była jakaś taka płaska i kanciasta, zrobiłem nowe wykończenie bardziej opływowe; samym znowu skomplikowałem sobie możliwość wyciągnięcia silnika. Tak jak jest teraz to wychodzi bez problemu ale jak dodam "rusztownie" łuku, który będzie w części górnej tej "dziury" to już nie da rady wyjąć go. Znowu trzeba myśleć... :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 no, trochę ta pierwsza wersja wyglądała jak organy, ta druga jest lepsza - a jak właściwie to wyglądało w oryginale? Można by zrobić ma pokrywę na całość silnika odejmowaną, albo odchylaną na bok na zawiasach (albo w tył jak w samochodzie ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 9 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 a jak właściwie to wyglądało w oryginale? Problem w tym, że to będzie całkowita radosna twórczosć. Wzoruję się jednak na Pfalz E.V. Własnie tak kombinuję by zamknięciem tej puszki był pasek aluminium 0,5mm. Dlatego z przodu musi być jakaś solidniejsza konstrukcja, do ktorej aluminium będzie ściśle przylegało, a jednoczesnie będzie można w niej zrobić otwory wentylacyjne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 hmm ja takie maski otwierane na bok robiłem wstawiając z jednej strony zawiasy, a po drugiej stronie były wklejone poucinane szpilki na których się to zahaczało. Można też zrobić przetyczkę przez 'otwierany' zawias z sztyftem. A tak ogólnie to ten Pfalz E5 nie miał czasem jeszcze innego statecznika? Na stronie airwar.ru http://www.airwar.ru/other/draw/pfalzeIeVi.html są rysunki również tego z rzędowym silnikiem i statecznik jest jeszcze 'śmieszniejszy' od tych co masz zamiar zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 9 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 E.V miał zupełnie inne stateczniki, ale mowiąc o wzorowaniu się miałem na mysli tylko przód modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 25 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Po wielu koncepcjach i kilku anty koncepcjach :rotfl: ostatecznie przód został taki: Otwory chłodzące fi 4mm, mogę dodać jeszcze ze 4 otwory ok fi 8mm w cześci dolnej. Teraz ciągle zmienia się koncepcja zamknęcia tej pustki: Pokryciem ma być blacha aluminiowa 0,5mm mocowana na wkrety do częsci sklejkowych. W tej chwili jest tylko poprzeczka środkowa z rurki aluminiowej. Wydaje mi się, że chyba powinienem dodać jeszcze dwie takie poprzeczki w miejscach czerwonej lini... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 26 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 Dziś doszła blacha pokrycia; Jak widać jest to aluminium 0.3mm. Niestety znawcy wydali wyrok - chłodzenie niewystarczające :!: Trochę to skomplikowało bo jakiekolwiek nacinanie czy wiercenie takiej blaszki - obniża jej sztywnosć ale coś się wykombinuje. Mam na myśli chwyty powietrza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 27 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2010 Tak sobie właśnie pomyślałem - zagotujesz silnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 27 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2010 Musisz gdzieś wypuścić powietrze z tego piekarnika, możesz zrobić kanał zaraz za cylindrem i wypuścić go koło pilota, obawiam się jednak że i tak będzie za gorąco. Blacha wygląda ładnie, jakie piwo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 27 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2010 Ale to tylko kolejny etap prac; dziś doszły jeszcze 4ry otwory w cześci czołowej; Co do wylotu powietrza - oczywiście, że będą; Pionowe linie to nacięcia - bedą albo i nie, czerwone punkty od czoła to miejsce ewentualnych "uszu" wlotów powietrza, a niebieska plama to wspomniany wylot - jakieś 30mm średnicy. Blacha to oryginalna z hurtowni 0,2 lub 0,3mm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Prace na ukończeniu: Niestety choć prawie skonczony to jednak dojdzie jeszcze trochę: malowanie kadłuba, 2 serwa, pakiet i jakieś drobne wykończenie. To co na fotce to jakieś 2400 więc dużo więcej niż poprzednia wersja Vicomta, która wyszła niby strasznie ciężko. Ale coś za coś - kadłub jest z 2cm szerszy, skrzydła trochę większą pow. mają :idea: Ponieważ tym razem ma dłuższy przód to aby wyważyć w 1/3 cięciwy pakiet musi leżeć tak daleko - na tym zielonym oprofilowaniu. Oczywiście będzie dużo bliżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GL Opublikowano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2010 Mój Vicomte, podczas sobotnich lotów, zaliczył podczas lądowania małą kraksę. Okazuje się, że przy pochylaniu lotkami, model odbija w przeciwną stronę do zamierzonego skrętu (dziwne, ale poprzednio mi się to nie robiło, wprawdzie był aku 3 celowy, a teraz jest 4 celowy). I właśnie przy korekcie położenia przed samym przyziemieniem, model zatoczył się jak pijany, ustawił bokiem do wiatru, a dodanie gazu już nie zdążyło go poderwać. Zahaczył skrzydłem, spadł na koła i dziób, a potem przeskoczył na drugie skrzydło. Śmigło poszło w drzazgi, oraz niestety połamała się wewnętrzna część koła. Koło to trudno osiągalne Dubro Oldtimer 1/8 (89 mm). Czym to teraz kleić - nie wiem jakie to tworzywo ? Konstrukcja koła jest dosyć dziwna, bo okazuje się, że guma sięga bardzo głęboko do środka, tak, że nie ma możliwości zdjęcia tej oponki. Chyba w fabryce, felgę sklejają z dwóch talerzyków już na oponce. Czy różnicowe ustawienie wychylenia lotek zniweluje te odwrotne skręty ? Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel66 Opublikowano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2010 tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 7 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2010 Czy różnicowe ustawienie wychylenia lotek zniweluje te odwrotne skręty ? Nie, raczej nie zniweluje. Identyczne zachowanie miałem w innym modelu gdzie wznios był duży i fabrycznie nie montowano lotek. W Vicomcie nie miałem takiego zachowania nigdy mimo, iz nie zmniejszyłem mu wzniosu. Nie pytasz o to ale spróbuj zmiksować lotki z kierunkiem - po tym zabiegu beczki z mułowatych zrobiły się bardzo szybkie czyli zwrotnosc poprawiona. Skoro to raz się stało - latałeś wiele razy - to może inna jest przyczyna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GL Opublikowano 7 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2010 Latałem tym modelem ledwie kilka razy. Poprzednio nie było wiatru, a i za pierwszym razem byłem bardziej ostrożny. Inny pakiet mógł minimalnie zmienić SC (nie więcej niż 10mm). Przetestuję oba sposoby miksowania, ale najpierw, to te koło muszę jakoś naprawić no i kupić nowe śmigło. Jak się lata na okrągło tylko Acromasterem, a potem raz oldtimerem, to potem takie efekty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 7 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2010 Może to własnie tylko sugestia, że większy model itp. Ja gdy leciałem pierwszy raz swoim - samodzielnie - to żałowałem, że zdecydowałem się, to była walka by nie rozbić go. Kolejny lot i już sama przyjemnosc prawie :rotfl: Mam kilka kół typu vintage i oldtimer ale firmy Williams Brother i składają sie własnie z dwóch połówek "talerzyków" ale opona w każdym jest nakładana oddzielnie i z mniejszym lub większym trudem ale mogę ją ściągnać. Przy miksie kierunku i lotek zacznij od malutkich wychyleń kierunku - większe wychylenia sprawią, że model będzie bardzo nerwowo reagował na wychylenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 1 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2010 Niestety historii nie można zatrzymać... Dzisiaj wybiła znowu godzina "V" - od modelu Vicomte nie od narodowego zrywu... znaczy oblot modelu :rotfl: Co z tego wyniknie dowiemy się wieczorem, znaczy Wy się dowiecie bo ja znaaacznie szybciej :idea: No to powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awiator Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Witam co wynikło z oblotu :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Niestety porażka Wąskie koła retro nie radziły sobie w raczej bujnej trawie lotniska choć była strzyżona. Do tego przepalił się karbowany przedłużacz do tłumika - przepalił nie uszkodził mechanicznie - silnik pracował z nim nie cały zbiornik paliwa... Czy od tego czy nie - zbiornik nie dostawał ciśniuenia były tez kłopoty z silnikiem - wygladało jakby nie miał mocy ale to może tylko złudzenie biorąc pod uwagę pierwszy mankament. Inne modele jakoś radziły sobie nawet z mniejszymi kółkami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 3 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2011 Ostatnio koła retro stały się modne to i ja sobie coś "wyskrobałem". Najwięcej roboty było chyba z lutowaniem szprych Jakieś oringi też się znalazły i po wielu próbach nałożenia na felgi wygląda to tak Chyba trochę za małe... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.