Skocz do zawartości

bezpieczne -niebezpieczne lipole


instruktor

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ponieważ pogoda dopisywała ostatnie dwa dni spędziłem na lotnisku.

Przy jednym z lądowań Microna uszkodziłem pakiet 3S.Zapomniałem go przymocowac i przesunął się do przodu w efekcie dziury w dwóch celach.Taki pakiet już nie nadaje się do użycia więc postanowiłem sprawdzić jak to jest z jego "wybuchowością"

pakiet potraktowałem kilkakrotnie łopat (fotka) i tylko poleciał z niego biały dymek ale naprawdę odrobina .Muszę podkreślić że pakiet był tylko w połowie rozładowany.Sprawdziłem jego temperaturę ,lekko podniesiona ale nie gorący. A tak pakiecik wyglądał po zakończeniu "experymentu"

lipoleop1.jpg

Opublikowano
A ja się pytam " gdzie w tym momencie byli rodzice tego pakieta, no gdzie ???"

 

aby tradycji stało się zadość:

 

To jest FOTOMONTAŻ :D

Opublikowano

Podobny test zrobilismy dziurawiac uszkodzone pakiety "ostrym narzedziem". Pakiety Zippy nawet po perforacji nie palily sie, dymu bylo duzo ale bez zywego plomienia. Natomiast pakiet FlightPower zajal sie blyskawicznie..

 

Grzesiek

Opublikowano

W imię nałuki Tomku ! w imię nałuki!!!! :D

 

Tyle się pisało o wybuchowych pakietach że "experymentowałem na już uszkodzonym pakiecie.Zresztą lepiej było nie brać już go do modelarni :D bo nie wiadomo co mogli by znim zrobic młodzi experymentatorzy.

Marcin żaden fotomontaż !!!! łopatę mam na "wyposażeniu startowym" ponieważ wychodzą sobie "dzicy " z lasu i po nich tak wyglada "mój pas"

dzikigc8.jpg

Opublikowano

He!He! Ja złmanego Kokama ,w pełni naładowany,zwarłem to się tylko izolacja kabli sfajczyla ,potem dziabnąłem śrubokrętem ,potem go cegłą i cholera nie chciała się zapalić .Może to przypadek,ale zderzyło mi się rozładować Kokama do 1V na celę naładować powtórnie i miał pelna pojemność .

Nie mówcie że to głupota, bo wiem o tym ,ale chciałem sprawdzic jak to jest z ta legendarną trwałością Kokamów, bo nie bardzo w nią wierzyłem.

Opublikowano

Przecialem nozem do tapet pakiet, przez swoje gapiostwo, nawet zadymic nie chcial, zasmierdzialo acetonem i juz. Lezal potem z tydzien na dworze, na betonie... I tez nic.

 

Zawiedziony

baxter

Opublikowano

Muszę kiedyś podłączyć jakiegoś małego lipola do Pulsara i podładować go prądem 8A. Ale cosik mi się zdaje, że prędzej ogień z ładowarki poleci niż z akumulatora :roll:

Opublikowano

U mnie młody podłaczył kiedyś przez nieuwagę lipole na program NiCd i ładowały sie pradem 5 A .Jak zauważyłem to były sobie "świnki trzy"tłusciutkie jak baloniki i dosć dziwnie śmierdziało.Leżały tydzień w garnku ia potem zostały zakopane dosc głęboko bez "experymentów"

Opublikowano

to i ja dodam cos od siebie.

 

Pakiet Dualsky 3700 . po 2 minutach lotu samolot zaliczył porządnego kreta a pakiet zgiął się w pół. Wyprostowalem go, włożyłem do metalowego garnka i obserwowałem przez ok 2 miesiące. I nic. nie przytył ani milimetra.

wolalem jednak więcej z niego nie korzystać, więc wpadłem na pomysł, że nakręcę film jak się będzie palił. :crazy:

przebiłem go młotkiem, waliłem z całej siły. Nie było ognia, ani dymu. Jedynie zrobił sie delikatnie ciepły. może 30-35st. :shock:

Opublikowano
to i ja dodam cos od siebie.

 

Pakiet Dualsky 3700 . po 2 minutach lotu samolot zaliczył porządnego kreta a pakiet zgiął się w pół. Wyprostowalem go, włożyłem do metalowego garnka i obserwowałem przez ok 2 miesiące. I nic. nie przytył ani milimetra.

wolalem jednak więcej z niego nie korzystać, więc wpadłem na pomysł, że nakręcę film jak się będzie palił. :crazy:

przebiłem go młotkiem, waliłem z całej siły. Nie było ognia, ani dymu. Jedynie zrobił sie delikatnie ciepły. może 30-35st. :shock:

 

a mogleś wspomóc innych :D i to jeszcze z twojego miasta czyli mnie no prawie tego samego miasta)

 

a swoją droga tez jak przebilem swoj pakiet 5s podczas lotu to potem chcialem sprawdzic jak to się pali i jednoczesnie miec z tym spokoj ( zeby domu nie zfajczyło) to przebilem to śróbokrętem i jedna cela zrobila się ciepła

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.